newrom pisze:......Mnie się udało w końcu kupić kasztana szczepionego, tylko trochę dziwnie szczepionego bo na wysokości ~1,5m.
.......
Ku przestrodze.
Każdy sprowadzający sadzonki z Francji czy innych "kasztanowych" krajów (może z wyjątkiem Słowacji i Czech) powinien być świadom, że kasztany w Europie (i nie tylko) są skutecznie niszczone przez 2 plagi. Jedna to grzyb, druga to owad. Prawdopodobieństwo przywleczenia ich z sadzonkami jest bardzo wysokie, graniczące z pewnością, nawet z b. profesjonalnych szkółek.
1.Grzyb Cryphonectria parasitica - zabija kasztana jadalnego na śmierć. Odpowiada za całkowitą eksterminację kasztanów w Ameryce Północnej (Castanea dentata), c.a. kilkaset milionów drzew. Kasztan europejski (Castanea sativa) jest nieco odporniejszy od amerykańskiego i zapewne dlatego jeszcze całkowicie nie znikł z naszego kontynentu. Złudzeń jednak mieć nie należy. Jeśli przywieziecie na sadzonce zarodniki tego grzybka, wasze drzewko wkrótce padnie, przy okazji infekując najbliższe kasztany, jeśli takie są w okolicy.
Co robić ? W pierwezej kolejności trzeba zdezynfekować sadzonkę zaraz po zasadzeniu, najlepiej miedzianem, a potem bacznie obserwować czy pojawią się objawy choroby. W przypadku zauważenia infekcji, drzewko należy zlikwidować, nic z niego już nie będzie.
Użyteczne linki:
https://piorin.gov.pl/files/userfiles/g ... sitica.pdf
http://pest.ceris.purdue.edu/pest.php?code=FBAAECG
2. Owad to galasówka o wdzięcznej nazwie Dryocosmus kuriphilus. Niestety, nie ma w Europie naturalnych wrogów, zatem jeśli kasztan zostanie zaatakowany, żegnajcie owoce !
co robić ? Trzeba uważnie obserwować wiosną rozwijające się pędy i liście a pojawiające się galasy natychmiast usuwać i niszczyć. Takie działanie powinno skutecznie wyeliminować owada przywleczonego na sadzonkach (konkretnie w pąkach). Oczywiście w kolejnym sezonie trzeba starannie sprawdzić czy coś się czasem nie pojawiło. Jeśli tego nie zrobicie, tzn. olejecie sprawdzanie i usuwanie, to możecie zapomnieć, że kiedykolwiek zobaczycie jakieś owoce na waszych drzewkach, a jeszcze dodatkowo rozsiejecie zarazę po okolicy. Zdjęcia tych galasów można zobaczyć tu:
https://gd.eppo.int/taxon/DRYCKU/photos . Przyjrzyjcie się uważnie aby wiedzieć o co chodzi.