Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2343
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

blada pisze:Suzana - dziękuję za odpowiedź, ale u mnie w tunelu nie jest za ciepło. Poza tym chyba w chłodniejsze dni liście prostowałyby się(?). Być może jest za sucho, bo u nas sam piach. Daliśmy nawóz i ziemię z kompostu. Myślę, że mają co jeść, ale może dopadła je jakaś choroba, albo mają czegoś za mało lub za dużo. Z tym podlewaniem, to wyczytałam na forum, że lepiej co kilka dno podlać dużo, niż codziennie po trochu. Wydaje mi się że na jednym ze zdjęć umieszczonych przez Ciebie liście Twoich pomidorków były podobna do moich. A jak jest teraz?
Tak, zrobiło się tak na moich niektórych pomidorach bo wyjechałam na 1 dzień i nie otworzyli tunelu na dzień, były upały po 30st.C i zwinęło liście, one już nie wyprostowały się ale następnych nie zwija.
Musisz pilnować podlewania na piasku bo dałaś nawóz i ziemię z kompostu więc żeby nie paliło od korzenia.
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5162
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

gdy jest niesprzyjająca temperatura lub inne czynniki ,to mogło dojść do nie zapylenia,a nieraz powstają pantenokarpiczne zawiązki owocu i one są dużo mniejsze i nie rosną
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2343
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

elik_49 pisze:A co z poskręcanymi liśćmi na krzakach pomidorów w gruncie, one miały przecież nadmiar wody.
A czy te pomidory są do uratowania: Obrazek
Moje były w o wiele gorszym stanie i ładnie odbijają aż jestem zdziwiona.Też były pozwijane liście i fioletowe, karłowate.Teraz liście wyprostowały się, robią się zielone.Opryskałam je Bravo-profilaktycznie przeciw zarazie i Ekolistem-dolistny nawóz, bo taki miałam.Wzrusz ziemię aby puścić powietrza.
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2343
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

ekopom pisze:gdy jest niesprzyjająca temperatura lub inne czynniki ,to mogło dojść do nie zapylenia,a nieraz powstają pantenokarpiczne zawiązki owocu i one są dużo mniejsze i nie rosną
Czy Betoxon jest wskazany w takich sytuacjach, czy stosując go nie macie takich problemów :?:
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5162
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

użycie betoxonu zależy od odmiany ,żeby nie stosować w dużych stężeniach.obecnie mam po raz pierwszy odmianę rosavita ,na razie jest obiecująca,może ktoś ją już uprawiał. Ja zaś w uprawie miałem kilkadziesiąt odmian pomidora i każda różniła się w uprawie
ewat
50p
50p
Posty: 86
Od: 26 paź 2008, o 20:49

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

Witam
oprócz suchej zgnilizny wierzchołkowej pojawiła sie na pomidorach jeszcze szara pleśń, czy mógłby mi ktos poradzić jakiś dobry środek interwencyjny na szarą pleśń.
Za pomoc z góry dziękuję
frant
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 781
Od: 21 mar 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

Przede wszystkim suszyć i wietrzyć .. A środków jest sporo dobrych : Rovral , Sumilex , Bravo , Amistar itd .
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2343
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

ewat pisze:Witam
oprócz suchej zgnilizny wierzchołkowej pojawiła sie na pomidorach jeszcze szara pleśń, czy mógłby mi ktos poradzić jakiś dobry środek interwencyjny na szarą pleśń.
Za pomoc z góry dziękuję
Była tu mowa na forum o Topsinie na szarą pleśń, Curzate -to zwalcza zarazę i chyba szarą pleśń(poczytaj kartę charakterystyki środka)-ten środek to ma działanie wgłebne i kontaktowe,
poczytaj jeszcze o Bravo-ten ma działanie zapobiegawcze, kontaktowe(powierzchniowe).
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8133
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

Elik te pomidory są do uratowania, moje miały jeszcze więcej wody. W miejscu ścieżek kopałam szpadlem rowy by woda odsiąkała, gdy tylko przestało padać i pomidory obeschły - natychmiast Topsin , następnie poszedł Tatoo.
Ewat z tego co zrozumiałam, masz pomidory pod folią, więc na szarą pleśń (pod osłony)- SIGNUM 33 WG- działa również na zarazę, Mythos 300SC (szara pleśń, alternarioza- odporny na zmywanie), może też być TOPSIN- (nie działa na zarazę), AMISTAR (na zarazę działa tylko zapobiegawczo). Przy oprysku Amistarem trzeba uważać- pisałam tu już- nie pryskać mokrych roślin i w upalne dni.
Rovral- zapobiegawczy, Sumilex- wycofany, Bravo- zapobiegawczy.
Curzate M 72,5 i Curzate Cu 48,5 nie zwalczają szarej pleśni.
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5162
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

obserwując forum dochodzę do wniosku ,jeżeli by porównać uprawę pomidorów do życia i wychowywania , to dzieciom by trzeba tak na wszelki wypadek codziennie dawać antybiotyki i tabletki przeciwbólowe .Może lepiej uprawę odżywiać ,stosować bio-algen biosept ,trianum i większość chorób nie wystąpi ,np. kalina będzie miała mszyce jeżeli nie będzie dożywiona, a wystarczy zasilić i mszyc nie będzie.No i oczywiście uprawiać odmiany bardziej odporne na choroby.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8133
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

Ekopom, byłabym Ci dozgonnie wdzięczna, gdybyś podał chociaż jedną nazwę odmiany całkowicie odpornej na pleśń, alternariozę czy zarazę ziemniaka (czyt. ulewy, powodzie, grad, zimno).
W ub. roku moje pomidory przeżyły jedną powódż - około 20 odmian, najbardziej odporne Dyno najpóźniej się poddały.
W tym roku mam ponad 20 odmian (kilkanaście innych niż ubiegłoroczne), dobrze odżywione , nie występowały oznaki jakichkolwiek niedoborów pokarmowych, przeżyły dwie powodzie (-deszczówka, nie z rzeki), w odstępie dwóch tygodni. Za tydzień trzecia fala opadów, już mniejsza. A jednak zachorowały.Spadły prawie wszystkie kwiatostany, uchowało się zaledwie parę już sporych pomidorków. Gdyby nie środki interwencyjne, nic by z nich nie było.
Dziś leje już drugi dzień i tak ma być podobno do środy :cry: . Co mam robić??? Odpuścić sobie? W życiu!!
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5162
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

Gienia, mogę Ci tylko współczuć u mnie jest piękna pogoda ,już raz dzisiaj podlewałem pomidory,za godzinę znów włączę podlewanie,wczoraj sadziłem pomidory na jesień malinówkę ROSAVITE. Zanim kupiłem ziemię to sprawdzałem czy nie ma powodzi i i innych niepotrzebnych zjawisk. Może spróbować uprawę na stołach,czy hydroponiczną,wówczas będą wyżej od ziemi.Bo ja np.róż na biegunie nie uprawiał,za dużo opału i mało światła.
ewat
50p
50p
Posty: 86
Od: 26 paź 2008, o 20:49

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

suzana, gienia 1230, Dzięki za porady na pewno coś wybiorę, chociaż krzaki były pryskane już dwa razy PREPARATEM BRAVO SC 500, a mimo to na dwóch krzakach pojawiły się zarażone pomidory, nawiasem mówiąc krzaki te rosną na przeciwległych końcach foli jako pierwsze z brzegu przy otwartych drzwiach. Proszę jeszcze o poradę przy jakiej temperaturze najlepiej robić oprysk. W tej chwili temperatura w mioim rejonie wynosi około 12 stopni.
Pozdrawiam i zyczę miłego niedzielnego wypoczynku.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8133
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

Ewat, co zaatakowało Ci te pomidory przy drzwiach foliaka? Zaraza ziemniaka, alternarioza czy szara pleśń?
W Twoim przypadku być może najlepiej się sprawdzi SIGNUM (p-ko zarazie, alternariozie i szarej pleśni), np u nas nigdzie go nie mogę zdobyć. Sprawdziłam w etykietach rejestracyjnych Signum, Topsin i Mythos - nie ma żadnych adnotacji odnośnie zakresu temperatur.
Może ktoś coś na temat wie?
Pozdrawiam! Gienia.
ewat
50p
50p
Posty: 86
Od: 26 paź 2008, o 20:49

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Post »

Gienia1230 Prawdopodobnie jest to szara pleśń przynajmniej tak ja to ocenłam porownując niektóre zdjęcia zarażonych pomidorów załączone na tym forum , oraz znalazłam takie same objawy i zdjęcia na stronie skierniewickiej.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”