Moje kwiatuszki cz.2

Graszka · Post » 14 maja 2009, o 21:32

Piękne roślinki dostałaś begonia jest rewalacyjna a listeczki niech się dobrze ukorzenią

zeberka4 · Post » 14 maja 2009, o 21:40

Śliczne roslinki, ja takze dostałam roslinke od grazynki

balbinka1772 · Post » 14 maja 2009, o 22:10

Całe mnóstwo kolorów

.Śliczne.

x-M-8 · Post » 14 maja 2009, o 22:27

Mi też się nie udało ukorzenić begoni z listków.Ale masz Marzenko śliczne begonie..

zuzia55 · Post » 16 maja 2009, o 23:31

Potwierdzam,begonki maja bardzo ładny kolor lisci a fiołków bedziesz miała na wszystkie parapety jak Ci sie rozmnożą.

Leśny Duch · Post » 17 maja 2009, o 01:12

Przepiękna ta srebrna begonia:)
mnie się udało ukorzenić begonię koralową w keramzycie;)

marzena 63 · Post » 17 maja 2009, o 09:52

Razem z tymi begoniami Grażynka przysłała mi nowego wirusa

Jak idę do sklepu to zaczynam szukać begoni. :P Niestety wczoraj w OBI nie było żadnej .

Za to kupiłam sobie gruszkę pepino(solanum muricatum)

a to moje eukaliptusy- gunni i cytrynowy-sama wyhodowałam z nasionek :P

anginka-geranium

grazynarosa22 · Post » 17 maja 2009, o 10:00

Żadnego wirusa Ci nie posłałam...komp dopiero co czyszczony....

sama jestem zarażona...już mam nowe...

marzena 63 · Post » 17 maja 2009, o 10:06

Ten wirus przenosi się nie tylko przez komp

On przychodzi razem z tymi pięknymi sadzonkami :P A Twoje nowe zdobycze widziałam ,są śliczne

basga · Post » 17 maja 2009, o 11:33

Jakie śliczności-dziwności!

Ta anginka w dodatku variegata-miałam kiedyś ale zwykłą,zieloną ale padła przez zimę.

Andziax007 · Post » 17 maja 2009, o 12:50

Śliczniutkie roślinki

Ja też zachorowałam na begonie

Ale nie ma na to lekarstwa

Miroslawa · Post » 17 maja 2009, o 13:25

Marzenko, ja swoją bugenwillę ukorzeniłam z zielonej gałązki wsadzonej do ziemi.

marzena 63 · Post » 17 maja 2009, o 13:27

Mireczko
a kiedy ukorzeniałaś?Na wiosnę ,czy na jesieni?

Miroslawa · Post » 17 maja 2009, o 13:32

Ukorzeniałam w tamtym roku w czerwcu, teraz też mam posadzone 3 gałązki. Dwie różowe i jedna lekko filetowa.

marzena 63 · Post » 17 maja 2009, o 16:18

basga pisze:Jakie śliczności-dziwności! Ta anginka w dodatku variegata-miałam kiedyś ale zwykłą,zieloną ale padła przez zimę.

Basiu
moja zielona też mi padła,ale koleżanka znów mi przyniosła sadzoneczkę :P
Aniu
ja już się przekonałam że na wirusobegonię nie ma lekarstwa tak jak na inne roślinne choroby.

Mirko
a jak wygląda fioletowa bugenwilla?masz może zdjęcie?Białą widziałam,ale fioletowej -nie

A to mój imbir :P

szparagus sierpowaty od balbinki1772-już wypuszcza nowe gałązki . :P