
Szachownica cesarska(Fritillaria imperialis) Cz.2
- janek45
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis
Mariolu ale piękne te twoje korony prawdziwe korony gratuluję 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4850
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis
Janku ja takie miałam kilka lat temu.janek45 pisze:Mariolu ale piękne te twoje korony prawdziwe korony gratuluję
Niestety teraz mnie się nie udają.

Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis
Moje biedronkowe korony zakwitły, wydaje mi się że za mało urosły, ale mimo to komuś jedna się spodobała i ją urwał.


pozdrawiam
Tomek
Tomek
- bartosz les
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1922
- Od: 24 sie 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis
Nie wiem moją coś zaatakowało,wyszła z ziemi jest puszysta ale cóż z tego jak zaczeła żółknąć
Korone cesarskom powinno się przesadzać co 4 lata
[/code][/list][/list][/quote]ELBABA55 pisze:Witam.Ja cesarską sadzę w sierpniu.O ile wiem nie lubi ona częstego przesadzania. W jednym miejscu może i chyba powinna rosnąc nawet 10 lat.Nie wiem jakim sposobem,ale w koło "matki"wyrastają młode roślinki,które bardzo szybko zakwitają.Cesarska jest bardzo żarłoczna,trzeba ją na wiosnę zasilić i drugi raz gdy zakwitnie.Uwaga-nie sypać nawozu przy samej łodydze.Pozdrawiam.[/img][/url][/b][/i][/u]
Korone cesarskom powinno się przesadzać co 4 lata
Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis
U mnie dosłownie to samo, liście żółkną niektóre i pąki zaczynają brązowiec i być suche... a tak się cieszyłem, że pierwszy raz i zakwitnie. 

Pozdrawiam, Robert.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11746
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis
Aniu. Ładne zdjęcie. Zawsze jak ma się koronę to można patrzeć z góry na podwładnych
...a tu ostatnie w tym roku z mojego ogrodu.





...a tu ostatnie w tym roku z mojego ogrodu.




Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- ann_30
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1159
- Od: 7 mar 2012, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina
Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis
drozd Dziękuję bardzo za komplement.To pierwsze zdjęcie jakie odważyłam się wstawić tu na forum 

- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis
Aniu. Śmiało. Jak masz więcej takich zdjęć chętnie zobaczymy.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
- ultraviolet
- 200p
- Posty: 310
- Od: 1 kwie 2010, o 22:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis
Pewnie to wina przymrozków.Shiz3R pisze:U mnie dosłownie to samo, liście żółkną niektóre i pąki zaczynają brązowiec i być suche... a tak się cieszyłem, że pierwszy raz i zakwitnie.
Moja już miała kwiaty, gdy pojawiły się przymrozki. Niestety kolor kwiatu z wierzchu zbladł z żółtego na biały. Poza tym, dobrze się trzyma. Została zapylona przeze mnie i czekam na rezultaty

- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis
Szachownica przymrozków nie boi się. Potrafi opaść całkowicie a gdy zrobi się ciepło podnosi się. Jak liczysz na nasiona to nie licz na to,że w przyszłym roku zakwietnie.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis
Moja korona była przed przymrozkami chroniona, więc wątpie, aby to przez nie.
Powoli żółkną jej pozostałe liście, nic nie rośnie w górę od połowy miesiąca.
Pewnie w tym roku nic z niej, na drugi rok kupię więcej, to może chociaż jedna zakwitnie.
Powoli żółkną jej pozostałe liście, nic nie rośnie w górę od połowy miesiąca.
Pewnie w tym roku nic z niej, na drugi rok kupię więcej, to może chociaż jedna zakwitnie.

Pozdrawiam, Robert.
- ultraviolet
- 200p
- Posty: 310
- Od: 1 kwie 2010, o 22:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis
Tak też było. Podobnie zresztą jak z liliami.drozd pisze:Szachownica przymrozków nie boi się. Potrafi opaść całkowicie a gdy zrobi się ciepło podnosi się. Jak liczysz na nasiona to nie licz na to,że w przyszłym roku zakwietnie.
Co do nasion, to zdaję sobie z tego sprawę, że osłabię roślinę ( z liliami jest podobnie

Czasami lepiej jest poświęcić roślinę, na rzecz pomnożenia.
Pozdrawiam.
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cesarska korona - Fritillaria imperialis
Tu bym się z Tobą nie zgodził. Z nasion uzyskasz kwiat nie wcześniej jak za 4 lata. Przeważnie średniej wielkości cebula dzieli się na dwie części jak nie to wytwarza kilka cebul przybyszowych które już po dwóch latach zakwitną. Siewki są narażone na przemarznięcie szkodniki i kto wie czy w większej części nie przepadną. Gdyby tu chodziło o jakąś krzyżówkę jak u lilii czy liliowców to zgodzę się można poeksperymentować.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz