Moje skarby

[Wanda]

Jestem w szoku. Mój ciemno bordowy Phalaenopsis niespełna miesiąc temu przekwitł, a dziś zauważyłam, że nie tylko na obu pędach zaczyna puszczać boczne, nie tylko zaczyna wydłużać pędy główne, ale i wypuszcza nowy pęd kwiatowy!

[menia]

Gratuluję Wandziu

[dorcia]

Wandziu, pokazuj go tzn. to wydłużanie i nowy pędzik, proszę...

[Wanda]

Proszę bardzo Dorciu! Chcesz i masz! Mam nadzieję, że jakoś to będzie widać

A tu inny bardzo, bardzo ciemny bordowy wypuszczający dwa pędziki jednocześnie

Oprócz tych pędy kwiatowe ma jeszcze Biała Venus i ten od siostrzenicy, podobno kremowy, który ma liście z jasną lamówką i jeden niespodzianek. O Dendrobiach z pąkami i Encyclii już pisałam i fotki zamieszczałam.

A tu jeszcze żółty, który też wypuszcza pędzik kwiatowy i cosik na pierwszym oczku

[AGNESS]

Wandziu, gratuluję nowych pędów, ależ będzie pięknie jak zakwitną. Mam nadzieję, że będziemy podziwiać razem z Tobą

[Mamba]

Super, uwielbiam nowe pędziki Zauważyłam, że Twój różowy jest takim dziwaczkiem jak mój ostatnio kupiony. Na jednym pędzie ma typowe kwiaty, a na drugim peloric. Ciekawe jakie będą kwiaty na nwoych pędach

[Wanda]

Tak właśnie miał i to samego końca. Na drugim pędzie kwiaty nie rozwinęły się w pełni. Jakieś szaleństwo ogarnęło moje Phalaenopsisy. Właśnie przed chwilą zauważyłam, że żółty, prezentowany na dwóch ostatnich fotkach puszcza boczny pęd kwitowy i z drugiego przyciętego pędu, a na tym pierwszym pędzie nie tylko coś z pierwszego, ale i z drugiego oczka. Maleńkie i nie da sie jeszcze pokazać na fotce, ale ewidentnie coś jest. Dendrobium niespodzianka też puszcza drugi pęd kwiatowy, a na innych psb są takie zgrubienia na górze, jak te, z których wyrosły pędy kwiatowe. Ach, żeby tak pochuchać, aby szybciej wychodziły i kwitły!
Rekonwalescent od sąsiadki zdrowieje, bo wypuszcza nowy listek.
Ale mam i smutki. 2 rekonwalescentów jakoś słabo korzonki wypuszcza, a następne dwa się zaparły i nie wypuszczają nic, nawet nowych korzonków.

[renata75]

Wandziu może to te drożdże tak na nie podziałały. Super.

Pozdrawiam :P

[Agnieszka_73]

Nie martw się, mam nadzieję, że się namyślą i zechcą współpracować A tak poza fajnie to tak zaglądać pod spódniczki? :D:D:D:D:D Wszystko wypatrzyłaś ;) Świetne

[Wanda]

Nie wiem, czy drink na drożdżach zadziałał, bo tylko raz jak dotąd go dostały, ale faktem jest, że puszczają pędu na potęgę. Czekam na Sabotki, może też się wreszcie ruszą. Za kilka dni znów dostaną drinka.

[Wanda]

Żółtego postanowiłam obfotografować ku pamięci. Jak zwykle te moje fotki są nie najlepszej jakości, ale mam nadzieję, że będzie widać co nieco.

Fotka 1 - ten zielony punkcik na środku, to coś wyrastające z drugiego oczka, które sądziłam, że zaschło.

Fotka 2 - cosik wypuszczone z pierwszego oczka


Fotka 3 - ten sam storczyk wypuszczający chyba pędy boczne z 3 i 4 oczka, ale z drugiego pędu kwiatowego


Fotka 4 - pędzik kwiatowy, tym razem wychodzący w normalnym miejscu.


Czyż nie jest on niesamowity?

[Agnieszka_73]

Mowa! Te Twoje "cosiki" superanckie

[x_o-n]

Wando gratuluję "młodzieniaszków"

[x-k-a]

Rośnie kolejne pokolenie

[Wanda]

Myślicie dziewczynki, że te 2 cosie, to może być keiki? Mam taka cicha nadzieję, ale .... zobaczymy. Z drugiego pędu, tego w poziomie, to z pewnością będą boczne. Ciekawie będzie wyglądał z nowym pędem kwitnącym w pionie, i kwiatami na poziomym.