Mała kolekcja Renaty

[orange30]

Renatko Ty szczęściaro jedna Gratuluję

[Anusska]

Gratuluję korzonków Teraz to już chyba vandy u wszystkich ruszają
Jak u jednej z moich zauważyłam malutką górkę (która później okazała się korzonkiem ),
to się cieszyłam jak nie wiem Szczególnie, że to u tej biedniejszej :P

* kicia też piękna

[Storczykowa]

teraz jest czas na korzonki, u mnie wszystkie Vandy puszczają, u innych pewnie też. ale te malutkie Vandy to mają chudziutkie korzonki, bo moja żółta ma niektóre z tych nowo rosnących grube na ponad 1 cm.

[Jolusia]

Gratulacje dla ciebie i Vandzi to juz teraz szybko bedzie rosla

[AnnaL]

Renatko ale masz wspaniały widok, korzonki są to Vandzie zebrały się w sobie i będą rosły aż miło będzie patrzeć.

[Art]

Renatko, "bliźniaczka" Twojego Tikusia siedzi tu koło mnie i mi towarzyszy
A korzonki Twoich Vand ruszyły b. ładnie. I super, że obie. Zobaczysz, jak sie wzmocnią przez wakacje, a potem, to juz z górki
Renatko, czy mogę Cię namówić, żebyś pokazała swoje 2 strzępiaste tulipanki i ciemnobordowego -
(taki mały Off- topic może zostanie nam wybaczony ? )

[renata75]

Asiu, specjalnie dla Ciebie


Dziewczyny dziękuję za słowa uznania dla moich Vand

Pozdrawiam :P

[Art]

Renatko, dziękuję za spełnienie życzenia !
Bardzo mi się podobają te kolorki, no i ciekawe strzępki na tych różowych.
Jak Ci znikną, to będziesz wiedziała gdzie ich szukać

[MirkaS]

Gratuluje korzonków u vand, już był na nie najwyższy czas, widać potrzebowały więcej czasu aby sie zaaklimatyzować.Teraz pójdą jak burza.[/b]

[renata75]

Mirko, obyś była prorokiem, bo mi się wydaje że miną wieki zanim one mi urosną, jedna z nich jest mojej córci a ona szczęśliwa że zaczęła jej rosnąć, bardzo często sobie ją oglądała i dotykała, więc zauważyłam że korzonki czarnieją, Vandzie musiałam wynieść jej z pokoju bo jeszcze trochę i by ją zamęczyła. ma 8 lat, a już jest straszną maniaczką kwiatkową i storczykową oby się jej nie odmieniło za parę lat będą z niej ludzie.


Pozdrawiam :P

[MirkaS]

Renatko dlatego korzonki czarniały że je dotykała, czytałam gdzieś że one tego bardzo nie lubią i powinno sią jak najmniej je dotykać, ja moje dzieci też zaraziłam miłościa do roślin, synek /10/ to nawet ze mna sadzi w ogrodzie cebulki inne roślinki /bo krzaczki to M/. A mnie tej miłości nauczył mój tato, którego już nie ma, ale kiedy kwitną jego ulubione powojniki, mówię Tato to dla Ciebie.

[renata75]

To pięknie Mirko, jak taka miłość zostaje przekazywana z pokolenia na pokolenie, u mnie w rodzinie jest tak samo, ja od dziecka miałam wszczepiona miłość do kwiatów przez babcię, jako małe dziecko sprzedawałam kwiaty wychodowane przez nią w ogrodzie.


Pozdrawiam :P

[bogumila]

Renatko wspaniale , że Vandy puszczają korzonki , teraz to już będą rosły jak na drożdźach .

[Storczykowa]

ja też od dzieciństwa interesowałam się kwiatami. jeszcze będąc mała, lubiłam zajmować się kwiatkami w ogródku, potem domowymi, a jak miałam 11 lat kupiłam pierwszego storczyka, dziś mam już tylko storczyki. ale do kwiatków zawsze bardzo mnie ciągło. i do innych oryginalnych zainteresowań też. zawsze fascynowały mnie też skamieliny i minerały, pierwszą z moich skamielin mam już z 10 lat. będąc gdzieś zawsze przeglądam napotkane kamienie, by sprawdzić, czy nie ma na nich skamielin.

co do korzonków, nie lubią być dotykane i zasychają im końce.

[patrysia]

piękna kolekcja :P :P :P