Witajcie kochani
Doba za krótka, oj za krótka na wszystko, taka działka jak moja wymaga ciągłego na niej bywania, a tu się nie da, bo inne obowiazki i przyjemności też by sie chciało, jeszcze nie wszystko mam wysadzone ze swoich wysiewów i kiedy ja to posadzę to nie wiem, teraz pracuję dzień na dzień znowu, to nawet podrapać po głowie nie ma kiedy, mam nadzieje, że mi wybaczycie, że nic nie pisze, ale odwiedzam Wasze ogrody i podziwiam jak tylko mogę
Małgosiu to cebulica

, popływac na rowerku to jest to
Jadziu tak to nasza najmłodsza pociecha Hanusia, słoneczko nasze kochane

, jest taka słodka i zabawna teraz, już nie bardzo chce zostawać w domu jak starsze wnuki jadą z nami na wycieczkę, więc zabraliśmy ją i pewnie na krótkie wycieczki już będzie z nami jezdzić

Jadziu dała bys i Ty radę, jak trzeba by było, na pewno
Iwonko oj trudno, przemęczona byłam, teraz co drugi dzień, ale z sobotą i niedzielą, no też ciężko, ale jak trzeba to trudno, a kasa na kwiatki potrzebna

więc nie marudzę i pracuję
Iwonko, one będą miały wspomnienia i my też, piękne wspomnienia
Marysiu kochana, tak to nasza Hanusia, jak ten czas szybko leci prawda

, szkoda, że nie wybierasz się na Szczecin, Adaś teraz ma trochę chodzenia po lekarzach i po całym tygodniu wizyt nie chce mu sie daleko wybierać, próbowałam go namówić, boa tak blisko jesteś
Ewo masz racje, fajny to czas, i dzieci, i my uwielbiamy takie wspólne wypady
Elu to cebulica, roslinka cebulkowa, mam jeszcze różową, ale słabo widać ją w tym roku
Lucynko
Mariusz, dorodny, a jak pachnie
Beatko mam porzeczko agrest, dziękuje kochana
Wybaczcie, że mnie tak mało ostatnio
