
Różyczki u Ewki cz. II
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Różyczki u Ewki cz. II
Ewuniu czy wiesz jak zwie sie ten liliowcowy sprinter ?? mam go też u mnie lecz bezimienny .Brawo dla różyczek Mary cudnie zapaczkowana jeśli natomiast chodzi o mszyce to moje porzeczki też sa nimi oblepione a mrówek coraz więcej .W ubiegłym roku ich tyle nie było także mszyc nie miałam wcale
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Różyczki u Ewki cz. II
Ewuś, gratuluję pierwszych kwiatów różanych
Śliczności !
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Różyczki u Ewki cz. II
Ewo wróciłam z obchodu rózanegi i widzę pojawiąjace się żółte liście na różach ... czym je potraktować i co to takiego na Twoje oko 
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki cz. II
Jestem z Ciebie dumna, że zrobiłaś wróbelka!
Mi tez kwitnie Mary Rose
Jak to wywołuje radość i szum w uszach! Zaraz wszystko wybuchnie!
Brateczki i irysy - miodzio! I te liliowce już zaczęły!
Calypso to na robale, a powinnam na grzyba też siknąć. Zaczynają żółknąć listki na Variegata di Bologna i Louise Odier, ale siknę później po żniwach, czas konfitur różanych zbliża się szybko...
Mi tez kwitnie Mary Rose
Brateczki i irysy - miodzio! I te liliowce już zaczęły!
Calypso to na robale, a powinnam na grzyba też siknąć. Zaczynają żółknąć listki na Variegata di Bologna i Louise Odier, ale siknę później po żniwach, czas konfitur różanych zbliża się szybko...
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Różyczki u Ewki cz. II
Ewunia pierwsze kwiaty różane jakże cudne
i niezapominajki widzę ,ja moich też się nie wyzbyłam ale jak tylko widzę że coś się bieli zaraz je wyrywam.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Różyczki u Ewki cz. II
Mnie zaatakowała bruzdownica moją Walzertraum dopiero wczoraj do niej dotarłam, bo dotychczas zasłaniały ją orliki.Musiałam je poskromić podwiązując w pasie, bo krzak zrobił się niewyobrażalnie wielki
.Chyba będę go musiała stamtąd eksmitować w inne miejsce
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Różyczki u Ewki cz. II
Ewuniu dziękuję za fotki Fisherman's, ale to chyba jednak nie on był w kartoniku, kolor kwiatów u mojego jest ciemniejszy,płatki też chyba inaczej ułożone i mój ma matowe liście a u Twojego i Tolinki liście są błyszczące
Powiedz mi jeszcze, czy u Ciebie też pąki są prawie czarne? Kwiat widzę też duży u Twojego, mój ma raczej średnie kwiaty. Kolorystycznie bardziej przypomina Munstead Wood, tylko ma mniejsze kwiaty.
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki cz. II
Jagno - u mnie żółkną liście od dołu i u starych i nowych róż. Mączniak co wygląda jak plamistość też nie wybiera, włazi na wszystko co popadnie, a oprysk zrobiony był już dwukrotnie.
Krysiu - melduję, że bruzdownica nadal omija moje maleństwa, ale dziś na Arthurze pojawił się kwieciak majowy.
Krysiu - melduję, że bruzdownica nadal omija moje maleństwa, ale dziś na Arthurze pojawił się kwieciak majowy.
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki cz. II
Basiu - Fishermann's pachnie nieziemsko, bardzo mocno i pięknie. Mary Rose też ładnie pachnie, choć nie aż tak mocno jak Fishermann's, za to szybciej zaczyna kwinąć i bardzo, ale to bardzo obficie. To zdjęcia z dziś





Jadziu - liliowca dostałam w tym roku, przez tydzień wożony był samochodem zanim do mnie trafił. Może tak bardzo był szczęśliwy, że w końcu znalazł mój ogródek, że szybciutko zakwitł. Niestety nie przedstawił mi się, więc nie znam go z imienia, ale że jest śliczny, to fakt.
Spójrz, jak dostojnie zbiera się Abraham, zaczął pączkować razem z innymi, ale do pełnego rozkwitu potrzebuje więcej czasu niż pozostałe róże. Hrabia czy co? A wielkie róże to ja lubię, kusisz swoją Walzertraum.



Wioletko - to prawdziwa rozkosz pić kawę wśród kwitnących różyczek. A jeszcze jak intensywnie pachną jak Arthur Bell, to już przyjemność podwójna. Niestety moi sąsiedzi są obojętni na piękno, młodzież wrzuca piłki na mój ogród i to z taką siłą, że wiele róż mi łamią
.



Krysiu - powiem Ci, że jetem troszkę podłamana, zrobiłam już 2 opryski, a różyczki jak chorowały, tak chorują. Początkowo wydawało mi się, że oprysk zatrzymał chorobę, teraz już wiem, że tak się nie stało. Liście żółkną, są z plamami, odpadają. Aż boję się pomyśleć, co będzie z nimi dalej. A przede mną za chwilę rozszaleje się Golden Celebration. Już teraz jest na czym oko zawiesić. Gdyby jeszcze tak się nie pokładała, to byłaby na podium.


Miłko - to to był wróbelek? Jaki on ładny!
LO i u mnie zaczął kwitnąć, a że się zrobił duży, musiałam go wyjąć z podpórki i teraz podparty jest na palikach i przywiązany jest do dużego cisa. Muszę mu kupić jakąś pergolę. Kiedy robisz konfiturę z róży?


Tolinko - niezapominajki mi już przekwitają. Tak się rozsiały, że były wszędzie. Dziś część z nich usunęłam, szczególnie te, które wchodziły mi na róże. Pokażę Ci jedną z ciekawszych w mojej kolekcji. To Dainty Bess. Jest lekka i zwiewna, niestety bardzo szybko u mnie przekwita. Muszę ją dokładniej poobserwować.


Daysy - zrobiłam specjalnie dla Ciebie dzisiejsze fotki Fishermanna, a że jakieś takie za mgłą wyszły, więc ich nie wkleję. Pączki na pewno nie są czarne, to ciemna czerwień, ale czerwień. Kwiat, jeszcze nie jest rozkwitnięty, wielkością należy do średnich. Nie jest mały, to na pewno. Jak rozkwitnie, to go zmierzę i Ci napiszę. Dla Ciebie zostawiłam najpiękniej pachnącą z moich róż - Candelight, ta róża pretenduje do nr 1 w całej kolekcji.

I jeszcze piękna dziczka, kiedyś była to szlachetna czerwona róża. Pewnie została wyrugowana i ostała się dziczka. Jest subtelna, leciutka i bardzo zainfekowana mączniakiem


A na dobranoc przedstawię się tym, którzy mnie nie znają. Oto ja i moje iryski






Jadziu - liliowca dostałam w tym roku, przez tydzień wożony był samochodem zanim do mnie trafił. Może tak bardzo był szczęśliwy, że w końcu znalazł mój ogródek, że szybciutko zakwitł. Niestety nie przedstawił mi się, więc nie znam go z imienia, ale że jest śliczny, to fakt.
Spójrz, jak dostojnie zbiera się Abraham, zaczął pączkować razem z innymi, ale do pełnego rozkwitu potrzebuje więcej czasu niż pozostałe róże. Hrabia czy co? A wielkie róże to ja lubię, kusisz swoją Walzertraum.



Wioletko - to prawdziwa rozkosz pić kawę wśród kwitnących różyczek. A jeszcze jak intensywnie pachną jak Arthur Bell, to już przyjemność podwójna. Niestety moi sąsiedzi są obojętni na piękno, młodzież wrzuca piłki na mój ogród i to z taką siłą, że wiele róż mi łamią



Krysiu - powiem Ci, że jetem troszkę podłamana, zrobiłam już 2 opryski, a różyczki jak chorowały, tak chorują. Początkowo wydawało mi się, że oprysk zatrzymał chorobę, teraz już wiem, że tak się nie stało. Liście żółkną, są z plamami, odpadają. Aż boję się pomyśleć, co będzie z nimi dalej. A przede mną za chwilę rozszaleje się Golden Celebration. Już teraz jest na czym oko zawiesić. Gdyby jeszcze tak się nie pokładała, to byłaby na podium.


Miłko - to to był wróbelek? Jaki on ładny!
LO i u mnie zaczął kwitnąć, a że się zrobił duży, musiałam go wyjąć z podpórki i teraz podparty jest na palikach i przywiązany jest do dużego cisa. Muszę mu kupić jakąś pergolę. Kiedy robisz konfiturę z róży?


Tolinko - niezapominajki mi już przekwitają. Tak się rozsiały, że były wszędzie. Dziś część z nich usunęłam, szczególnie te, które wchodziły mi na róże. Pokażę Ci jedną z ciekawszych w mojej kolekcji. To Dainty Bess. Jest lekka i zwiewna, niestety bardzo szybko u mnie przekwita. Muszę ją dokładniej poobserwować.


Daysy - zrobiłam specjalnie dla Ciebie dzisiejsze fotki Fishermanna, a że jakieś takie za mgłą wyszły, więc ich nie wkleję. Pączki na pewno nie są czarne, to ciemna czerwień, ale czerwień. Kwiat, jeszcze nie jest rozkwitnięty, wielkością należy do średnich. Nie jest mały, to na pewno. Jak rozkwitnie, to go zmierzę i Ci napiszę. Dla Ciebie zostawiłam najpiękniej pachnącą z moich róż - Candelight, ta róża pretenduje do nr 1 w całej kolekcji.

I jeszcze piękna dziczka, kiedyś była to szlachetna czerwona róża. Pewnie została wyrugowana i ostała się dziczka. Jest subtelna, leciutka i bardzo zainfekowana mączniakiem


A na dobranoc przedstawię się tym, którzy mnie nie znają. Oto ja i moje iryski

- dorotka350
- -Moderator Forum-.

- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Różyczki u Ewki cz. II
Ewcia, ależ u Ciebie się dzieje
Tyle cudnych, różanych widoczków
Najładniejszy jednak widoczek, to Twoje zdjęcie wśród irysków
Róża Candelight prześliczna
Najładniejszy jednak widoczek, to Twoje zdjęcie wśród irysków
Róża Candelight prześliczna
- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Różyczki u Ewki cz. II
Ewuniu jak miło popatrzeć na Twą osóbkę.
Mówisz, że Candelight tak pięknie pachnie? Hmmm.. Pasuje mi kolorem. No ale jedyna wolna miejscówka czeka aż pojawi się w sprzedaży Jude the Obscure.
Jestem ciut zazdrosna, że u Ciebie róże już tak pięknie kwitną. Moje namyślają się kiedy otworzyć płatki.
Mówisz, że Candelight tak pięknie pachnie? Hmmm.. Pasuje mi kolorem. No ale jedyna wolna miejscówka czeka aż pojawi się w sprzedaży Jude the Obscure.
Jestem ciut zazdrosna, że u Ciebie róże już tak pięknie kwitną. Moje namyślają się kiedy otworzyć płatki.
Re: Różyczki u Ewki cz. II
Ewka, ależ piękne widoki pokazujesz
.
Moje róże, niestety zatrzymały się w pąkach i nie mogą się zdecydować na kolejny krok
A ja tak już czekam...
Ze szczególną przyjemnością patrzę na Twoją Mary Rose - mam prawdopodobnie z ub. kartoników, ale jeszcze w pąkach, Abrahama Darby - bo jest duża nadzieja, że mam je w tegorocznych kartonikach (taki sam pąk) Louisa Odier - kupiłam w tym roku i Candelight - kupiłam w tym roku dla taty.
Nimfa wśród irysów też piękna
Moje róże, niestety zatrzymały się w pąkach i nie mogą się zdecydować na kolejny krok
A ja tak już czekam...
Ze szczególną przyjemnością patrzę na Twoją Mary Rose - mam prawdopodobnie z ub. kartoników, ale jeszcze w pąkach, Abrahama Darby - bo jest duża nadzieja, że mam je w tegorocznych kartonikach (taki sam pąk) Louisa Odier - kupiłam w tym roku i Candelight - kupiłam w tym roku dla taty.
Nimfa wśród irysów też piękna
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki cz. II
Konfitura na dniach, jak tylko będę w stanie zebrać sporą michę kwiatów. Ja LO mam na pergoli z Lidla. Pergola się już rozlatuje, ale LO ją dzielnie podtrzymuje!
Arthur Bell też u mnie zaczyna, uwielbiam go, jest przeniesiony z działki rodziców.
Arthur Bell też u mnie zaczyna, uwielbiam go, jest przeniesiony z działki rodziców.
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Różyczki u Ewki cz. II
Ewuniu dziękuję za piękną różyczkę
Różyczki u Ciebie szaleją Mary Rose piękna, to chyba dość duża róża?
Powiedz mi jak duży jest U Ciebie Arthur Bell, bo zastanawiam się nad miejscówką dla niego.
Na Twojego Fisherman's zaczekam.
Powiedz mi jak duży jest U Ciebie Arthur Bell, bo zastanawiam się nad miejscówką dla niego.
Na Twojego Fisherman's zaczekam.


