Ogród na łące

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42359
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród na łące

Post »

Dario ogród zdecydowanie dojrzewa!
Cukinio-dynia i liście ma dziwne! Miczurin z Ciebie ;:306
Awatarek śliczny i tak pasuje do ogrodniczki z ogrodu na łące ;:167
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród na łące

Post »

Obrazek

ale piękna ta odmiana ;:303 ;:333
jak wysoko rośnie?
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogród na łące

Post »

Daria.. tak to jest jak się czyta po nocy zamiast spać :;230 Kosmosy z lebiodą pomylić ;:306 Chociaż powiem ci, że jedno jaki drugie raz wprowadzone do ogrodu ciężko wytępić. Moje kosmosy sieją się same od dobrych czterech lat ;:108
Vanilka prześliczna, moja zdecydowana faworytka wśród hortensji
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogród na łące

Post »

Marysiu, nie ma w tym żadnej mojej miczurinowskiej zasługi. Samo się... zrobiło. :lol: :lol: :lol:
Dziękuję. :) ;:196

Alaniu, to jest albo 'Bonnigdale White' albo 'Weisse Auguste', postaram się jutro (właściwie już dziś) sprawdzić na działce. Dorasta do 50-70 cm.
edycja: Sprawdziłam odmianę, to 'Weisse Auguste'. Jeśli Ci na niej zależy, to daj mi znać, na wiosnę przygotuję sadzonkę. :wink:

Sabinko, zdarza się każdemu. :wink: Ja też bardzo lubię moją Vanilkę. ;:108
bebeluch
1000p
1000p
Posty: 3521
Od: 26 gru 2010, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogród na łące

Post »

Dario :wit
Ja też dodaje do ulubiony coby Twój ogród obejrzeć jak otrząsnę się z choroby , melancholii no i jakiegoś dziwnego nygustwa
bo wszystko odkładam na potem nawet tak przyjemne rzeczy jak buszowanie w ogrodach znajomych ;:224
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogród na łące

Post »

Renatko, witam :wit i zapraszam!
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogród na łące

Post »

Znowu mam tyły i muszę nadrabiać.
Ten swobodny jak to nazwałaś ogród jest tak malowniczy, że aż sama buzia się uśmiecha.
Fantastyczne robisz zdjęcia. ;:333
Kociaki widać że mają raj u Ciebie, wyglądają na bardzo zadowolone.
Co to za krzaczek taki mocno na bordo wybarwiony ?
Grażyna.
kogro-linki
vimen
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2781
Od: 11 sty 2015, o 16:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród na łące

Post »

Dario hortensja pięknie wybarwiona ;:333 - aż zaczęłam się zastanawiać, czy mój wypierdek to aby na pewno vanilka... Ta długa papryka to może peperoncino lombardo skoro jest słodka?
Jeśli nie skusisz sąsiada na przechowywanie dalii to w ramach eksperymentu sama zrób im mieszkanko na zimę. Trzeba wykopać dół, wyściółkować liśćmi, sianem, wyłożyć gazetami (chociaż do gazet w tym wypadku nie jestem przekonana, żeby wilgoci za bardzo nei trzymały i żeby karpy nie zagniwały); na tym ułożyć karpy, może włókninę na wierzch, ziemię i na to kopiec z zielska. Pod taką "pierzynką" powinny przezimować.
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogród na łące

Post »

Niedziela początkowo zrobiła się słoneczna, ale potem niebo się zachmurzyło i tylko czasami były jakieś przebłyski słońca.
Nawet ciepło, jak na jesienne standardy, tylko czasem zimny wiatr. Ogólnie całkiem fajnie mogłoby być, ale...

...glina zrobiła się cała mokra i mlaskata. Próbowałam sadzić dalej na nowym rozsadniku przygotowanym ostatnio przez M, ale wysadziłam tylko część z tego, co zaplanowane. Mimo rękawic, ręce miałam lodowate i mokre. Stopy w kaloszach tak samo. Glina kleiła się do narzędzi. Próba przysypania ziemią nowo posadzonej rośliny kończyła się za każdym razem tym, że musiałam ściągać przyklejoną maź z łopatki i próbowałam ją przykleić przy korzeniach, ale połowa zostawała mi na palcach. No, zabawa na całego... ;:222
Jako, że katarek i kaszelek nadal się mnie trzymają, to zarządziłam wcześniejszy niż zwykle wyjazd do domu. Miałam dość.
Mam nadzieję, że może jutro będzie choć trochę lepiej, że ziemia trochę przeschnie. Bo M z okazji prognozowanych błysków słońca obiecał wyjazd popołudniowy. A sadzenia dużo.
Gryzonie są wyjątkowo aktywne przed zimą, słyszę jak popiskują do siebie w trawie czy między naszymi roślinami. Dziś widziałam, jak coś próbowało wciągnąć do nory źdźbło trawy z kłosem. Gromadzą w pośpiechu zapasy. Pod nowy rozsadnikiem już dążyły zrobić korytarzyk.

Dziś zostawiam tylko astry, one wyglądają chyba najlepiej, chociaż sporo wyłożyło się od deszczu. A, no i jeszcze ostatki z łączki kwietnej.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Grażynko, dzięki. :)
Nie jestem pewna o który krzaczek Ci chodzi, czy o ten berberys? On wraz z paroma kompanami przyjechał do nas z likwidowanego ogródka znajomej w innej miejscowości.
Obrazek

A może chodziło Ci o to:

Obrazek

Obrazek

To powyżej jest penstemon naparstnicowy Husker's Red.
A jeśli jeszcze coś innego, to najlepiej kliknij na wybrane zdjęcie prawym przyciskiem i skopiuj adres obrazka, wklej mi go, to będę wtedy mogła zidentyfikować.

Kasiu, dzięki wielkie ;:180 za podpowiedź - wygląda na to, że mam rzeczywiście tę peperoncino Lombardo. ;:108
Sposób, który podałaś - na zimowanie karp dalii, wydaje się bardzo fajny. Ja bym je jeszcze dała do jakiegoś pudełka z małymi otworkami, żeby mi tam nornice nie weszły i nie podżerały.
Co do naszej Vanilki - bo już jedna z forumek mi kiedyś napisała, że jej się tak nie przebarwia, jak nasza - to ja mogę tylko oddać, że jak ją sadziłam, to naszą glinę wymieszałam jej z podłożem ogrodowym z worka. A rośnie w cieniu sosen sąsiada, jest wyściółkowana korą. Nie nawożę jej, ani nie podlewam. Wcześniej czy później dojdzie do takiego bardziej ceglastego odcienia czerwieni, ale na razie jest jeszcze ładna.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogród na łące

Post »

Dariu dokładnie o to drugie, berberysa rozpoznałam. :D
Ciekawy kolor tych przebarwionych liści, muszę sobie zaraz zapisać.
I poczytać o nim w necie.
Mam mało takich roślin i jesienią jest szaro w ogródku, ten penstemon pięknie ożywia okolicę. ;:333
Dzięki ;:180 za wyjaśnienie.
Grażyna.
kogro-linki
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród na łące

Post »

Dario,świetnie wygląda Twój ogród w szczerym polu,te plamy kolorowych roślin są doskonałe wśród zielonego tła,to musi się podobać :tan ,pozdrawiam i zdrówka życzę Obrazek
Awatar użytkownika
Lyanna
1000p
1000p
Posty: 1127
Od: 5 mar 2013, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród na łące

Post »

Czyżby glina pokazała swoje drugie oblicze (pierwsze to beton) :). Dobrze, że nic jeszcze nie kopałam a mam przesadzić jagody kamczackie...
Dużo zdrowia ;:3
Pozdrawiam,
Asia
Na łące
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogród na łące

Post »

Grażynko, ten penstemon jest ładny przez cały rok. ;:108

Martuś, dzięki. :) ;:196 Kolor zielony w tle to jedno, ale jak ładnie w tym roku pachniało koszone siano - cuuudownie! Nie wiem, co to za roślinka daje taki ładny słodki zapach, jak marzanka wonna, ale u nas na razie ona nie rośnie (nie udaje mi się jej wprowadzić), więc to musi być coś innego. I w zeszłym roku tego nie czułam.

Asiu, jak nie masz odsłoniętego do żywego gruntu, to może nie będzie aż tak źle u Ciebie. Ale ja na tym ładnie oczyszczonym rozsadniku to się ostatnio załamałam w tej brei. :( No, fakt, nie trzeba nic podlewać po posadzeniu...
Awatar użytkownika
Humbak
50p
50p
Posty: 83
Od: 10 kwie 2013, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród na łące

Post »

Daria, fajne zdjęcie profilowe!
Robisz w swoim ogrodzie więcej, niż ja w swoim, a ja w moim mieszkam. :D

Piękne tam masz kolorki. :)
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42359
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród na łące

Post »

Dario oglądałam już rano, ale teraz dopiero usiadłam żeby coś napisać. Głowa daje znać, że zmiany pogodowe się zaczęły ;:223
Pierwsze trzy zdjęcia urocze! W tle widzę malutkie jasne słoneczniki u nas też takie rosły, bo Kasia kupiła sadzonkę a ja wzięłam nasiona bo sa takie delikatne ;:215 Chyba sobie zrobię taka przeplatankę michałkową, bo bardzo ładnie to wyszło ;:215 Mam nadzieję, że do czwartku coś się w pogodzie zmieni na korzyść ;:215
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”