Echinopka zostawiam z potomstwem - może mi się kiedyś coś pomieni. Wciąż mam nadzieję, że trafią się kwitnące na inny kolor niż biały
Na parapecie i balkonie mroofki - cz II
- mrooofka
- 1000p

- Posty: 1097
- Od: 4 paź 2014, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
Re: Na parapecie i balkonie mroofki - cz II
Melunio jest naprawdę wyjątkowy
Mój biedrunkowiec z poprzedniej dostawy nawet zaczął rzucać cefalium i zakwitł nieśmiało drobniutkimi różowymi kwiatuszkami 
Echinopka zostawiam z potomstwem - może mi się kiedyś coś pomieni. Wciąż mam nadzieję, że trafią się kwitnące na inny kolor niż biały
Echinopka zostawiam z potomstwem - może mi się kiedyś coś pomieni. Wciąż mam nadzieję, że trafią się kwitnące na inny kolor niż biały
- blabla
- -Moderator Forum-.

- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Na parapecie i balkonie mroofki - cz II
Bardziej L.schielianamrooofka pisze:Lobivia arachnacantha???? pewnie Tomek zaprzeczy/potwierdzi .... wielce prawdopodobne, że to jakiś przemysłowy mieszaniec
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- brombiel
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3007
- Od: 22 cze 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Na parapecie i balkonie mroofki - cz II
Piękne okazy...teraz tylko czekać na kwitnienia 
- mrooofka
- 1000p

- Posty: 1097
- Od: 4 paź 2014, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
Re: Na parapecie i balkonie mroofki - cz II
Dziękować za wizyty..... czas się trochę odgruzować / odpiwniczyć ;) Bo właśnie 99% moich zbiorów siedzi w piwnicy. Parapety zajmują sukulenty i melo. natomiast parapet w nieużywanym pokoju zajmują rośliny niedawno kupione/ otrzymane- i tak wczoraj wylądowało tam 5 nowych sztuk




















- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Na parapecie i balkonie mroofki - cz II
Rośliny na trzech ostatnich fotkach bardzo lubię, są "bezpieczne", chociaż te z "bujnymi fryzurami" są również okazałe i same dbają o swoje "bezpieczeństwo",. Muszą mieć sporo agresywnych wrogów w swoim naturalnym środowisku. Mimo że w kolekcjach Forumowiczów, "raczej"
agresywne zachowanie im nie zagraża, ale na wszelki wypadek mają własną "samoobronę"
. Piękne rośliny.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Na parapecie i balkonie mroofki - cz II
Jak to nie? A koty??Akwelan_2009 pisze:Mimo że w kolekcjach Forumowiczów, "raczej"agresywne zachowanie im nie zagraża,
Niezłe cielska z tych astro
- koniczynka2014
- 1000p

- Posty: 1005
- Od: 12 kwie 2014, o 08:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Na parapecie i balkonie mroofki - cz II
Jakie dorodne tłuścioszki

Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=75337
Moje parapety http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=75505
Pozdrawiam Dorota
Moje parapety http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=75505
Pozdrawiam Dorota
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Na parapecie i balkonie mroofki - cz II
- no fakt, zapomniałemonectica pisze: / ... / Jak to nie? A koty??![]()
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- mrooofka
- 1000p

- Posty: 1097
- Od: 4 paź 2014, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mysłowice
Re: Na parapecie i balkonie mroofki - cz II
Nie zapominajcie o przebrzydłych ptaszydłach i ślimakach..... na ten przykład to myrio numer jeden ma "przy czubku" dziurę po jakimś ataku - poprzedni właściel trzymał rośliny pod chmurką od marca do listopada i widać coś w tym astro musiało zasmakować 
U mnie na balkonie przez lato coś mi sukcesywnie wydziobywało paki właśnie z myrio !!!!
U mnie na balkonie przez lato coś mi sukcesywnie wydziobywało paki właśnie z myrio !!!!
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20337
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Na parapecie i balkonie mroofki - cz II
Przyznać trzeba, że wszystkie te rośliny to bardzo dorodne okazy! 
- brombiel
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3007
- Od: 22 cze 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Na parapecie i balkonie mroofki - cz II
Oj tak dorodne i zadbane...piękne 
Re: Na parapecie i balkonie mroofki - cz II
Ładne grubaski, takie lubię
Basia
Basia
-
wisnia897
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Na parapecie i balkonie mroofki - cz II
A mi tam nic nie zżera kłujaków - może dlatego, że trzymam je na piętrze?
Nie ma ani kotów, ani mrówek, ani ślimaków, a biedronki wolą forsycje w ogrodzie
Astro ładne, chociaż bardziej mi się podobają te cierniste 
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
Re: Na parapecie i balkonie mroofki - cz II
Nowe gymnolowe nabytki pierwsza klasa !
Spegazzinii naprawde ładnie ucierniony
Spegazzinii naprawde ładnie ucierniony
- Phacops
- 1000p

- Posty: 1217
- Od: 8 wrz 2012, o 09:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wroclaw
- Kontakt:
Re: Na parapecie i balkonie mroofki - cz II
Na wiosnę to winnaś ogolić/eksmitować tą cała gromadkę wtedy będzie szansa na ujrzenie kwiatu. Jeśli jest to zwykły E. eyriesii to winien szybko pokazać kwiat aby się sprawa szybko wyjaśniła. Z taką ilością drobnicy to może nie chcieć pokazywać...mrooofka pisze:
Echinopka zostawiam z potomstwem - może mi się kiedyś coś pomieni. Wciąż mam nadzieję, że trafią się kwitnące na inny kolor niż biały


