Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Tomek_Pozn
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 2 kwie 2015, o 07:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań / Miedzichowo

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

otojolka pisze:Są przenawożone. Liście wierzchołków w ciągu dnia mają się prostować, wieczorem podwijać. Jeśli w dzień pozostają podwinęte to szlaban na karmienie. Ale to już było. To do donic.

-- 7 cze 2015, o 21:55 --

Ja bym próbowała modlić się o deszcz.

dziś cały dzień padało najgorzej ze na działkę jadę dopiero w sobotę - chyba że uda mi się jakoś wyrwać i podleje samą wodą (a może tak destylowaną zero minerałów ). Te w donicach mają się nie najgorzej (oczywiście w porównani z gruntowymi.
x-o-a
---
Posty: 764
Od: 13 mar 2015, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Jak cały dzień padało to dobrze. Może jeszcze popada. U nas susza niemiłosierna. Możesz teraz tylko czekać. Zobaczymy co później. Teraz nic nie możesz zrobić. Dasz znać w sobotę.
Tomek_Pozn
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 2 kwie 2015, o 07:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań / Miedzichowo

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Jak to mówią nadgorliwość jest gorsza ... W środę może uda mi się wyrwać z pracy to podlałbym po około 0,5l % 1,0l wodą destylowaną zawsze troszkę przepłucze - myślę o oprysku z żelaza bo może moja nadgorliwość wywołała jego braki. Obserwowałem łodygę i tzw wilki rosną ładne zielone (pomidorki to awizo i etna karłowe samo kończące)
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Tomek_Pozn pisze:Te w donicach mają się nie najgorzej (oczywiście w porównani z gruntowymi.
No widzisz. To już powinno Ci dać do myślenia.
Tomek_Pozn
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 2 kwie 2015, o 07:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań / Miedzichowo

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

W zeszłym roku mi zaraza zjadła pomidory - w tym roku chciałem dobrze i przedobrzyłem poczynając od zbyt wczesnej rozsady kończąc na nawożeniu i tu taki paradoks mało azotu żółte i blade liście to lałem licząc że zrobią się zielone a nie spalone nauka boli ale i uczy pokory,
x-o-a
---
Posty: 764
Od: 13 mar 2015, o 18:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

To też dobre. W tamtym roku zjadła zaraza a w tym roku Ty sam. Na razie nic nie rób. Tylko woda. Wytrwaj. Pokaż po sobocie.
dyrydyry7
500p
500p
Posty: 603
Od: 21 sty 2014, o 00:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Tomek_Pozn
wcięło mi chyba post, te pomidory z gruntu to przymrozek potraktował najprawdopodobniej, jedyny wniosek to uprawa pod folią, i z głowy będziesz mieć też zz
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Z tym, że nie na pewno. Już niedługo zobaczymy tu czy ta ZZ, to tylko w gruncie atakuje. Bo w poprzednich latach to jakoś nie omijała tuneli.
dyrydyry7
500p
500p
Posty: 603
Od: 21 sty 2014, o 00:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Tunel, jak mówią matematycy, to warunek konieczny ale niewystarczający. Potrzebne jest odpowiednie wietrzenie, tylko jak tu wietrzyć jak ma się drzwi i takie fajne okno, przecież nie potnę nowego tunelu! może nic się nie stanie? Jak miną przymrozki to cały przód i tył w tunelu czy szklarni powinien być całkowicie zdemontowany, wtedy z grzybami powinien być spokój
JacekPlacki
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 8 cze 2015, o 07:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Szkodnik na pomidorach.

Post »

Witajcie.

Dzisiaj znalazłem na pomidorach takiego szkodnika:

http://kosz.moj.pl/s.jpg

Co to jest i czym to zwalczyć?

Pozdrawiam.
BlueAnna
50p
50p
Posty: 74
Od: 2 lis 2014, o 13:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Czy to jest w dużym powiększeniu? W grupie?
Wygląda jak mszyca zielona (powiększona oczywiście :wink: )
JacekPlacki
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 8 cze 2015, o 07:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Tak, to jest zdjęcie z mikroskopu.

Zerwałem liść i tutaj są zdjęcia z powierzchni liścia.
http://pomidor.moj.pl/

Na razie starałem się zetrzeć je z liści, gdyż nie jest aż tego dużo, ale wolałbym czymś popryskać, ale nie wiem czym...
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

JacekPlacki
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 8 cze 2015, o 07:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

Dziękuję za naprowadzenie.
Da się to jakoś zwalczyć?

Już znalazłem informacje o zwalczaniu, dziękuję.:)
Awatar użytkownika
emilka79
200p
200p
Posty: 358
Od: 29 maja 2014, o 12:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.13

Post »

emilka79 pisze:Ja też wszystkie pomidory- bez wyjątku, nawet koktajlowe pryskam roztworem boraksu, oprócz tego buraczki.
Podziel się z nami jakich proporcji używasz
Jest temat z tym związany: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=83508 [/quote]

Poprawiłam się potem- nie boraksu, a Borasolu[/b
A proporcje dokładnie takie, jak podaje forumowicz.
To odpowiedź na zapytanie od Deerf
Pozdrawiam -Marta
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”