Trzy rabatki adamanny
- adamanna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2644
- Od: 24 kwie 2008, o 23:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Trzy rabatki adamanny
- adamanna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2644
- Od: 24 kwie 2008, o 23:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Trzy rabatki adamanny
Re: Trzy rabatki adamanny
No co ty, nie chciałaś siać? To tak nie można
Także zakasać rękawy i w pozycjach startowych czekać na wiosnę 
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42402
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Trzy rabatki adamanny
Aniu czyli co, będzie czwarta rabatka? 
- adamanna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2644
- Od: 24 kwie 2008, o 23:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Trzy rabatki adamanny
Ano wygląda na to że tym razem taka warzywna - chociaż jak poczytałam w wątku pomidorowym ile przy nich trzeba zabiegów , oprysków nawożenia różnymi nawozami to się zaczynam zastanawiać czy podołam temu wyzwaniu 
Re: Trzy rabatki adamanny
Ania,podołasz,nie jest tak źle z pomidorami nawet jak nie robisz tych wszystkich oprysków.
- adamanna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2644
- Od: 24 kwie 2008, o 23:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Trzy rabatki adamanny
Spróbować spróbuję z czystej ciekawości co mi z tego eksperymentu wyjdzie - jak niewiele to na przyszły rok posadzę tam kwiatki - jakoś mam wrażenie, że M chętniej będzie kopał ziemię pod warzywka

Re: Trzy rabatki adamanny
Ja z identycznym podejściem sadziłem pomidorki w ubiegłym roku i nie narzekam 
- Carmelka00
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 878
- Od: 25 lut 2015, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Trzy rabatki adamanny
Witam
Musiałam też zaglądnąć i aż nie mogę wyjść z podziwu , że z takiego malusiego kawałka z kwiatkami zrobił się ładny ogród
i wcale nie trzy rabatki
a co do pomidorów i papryk, ja w zeszłym roku miałam posadzone po kilka krzaków w ogródku przed blokiem, nic przy nich nie robiłam a plonowały jak głupie i żadnych szkodników i zarazy nie złapały 
Re: Trzy rabatki adamanny
Ja w tym roku nie robię żadnej rozsady, serio serio, będę twarda i nie zrobię
przywiążę sobie łapeczki do tyłka i nie zrobię 
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Trzy rabatki adamanny
Witam
dopisuję się na początku sezonu 
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- adamanna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2644
- Od: 24 kwie 2008, o 23:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Trzy rabatki adamanny
Udało mi się uratować 3 sadzonki z wiśniowej , jedną z jasnoróżowej i dziś oskubałam 2 sadzonki z czerwonej ale z białozielonymi liśćmi choć te były najbiedniejsze wiec nie wiem czy się uchowają , tak więc wysiew nasion to z jednej strony kaprys a z drugiej potrzeba
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4722
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Trzy rabatki adamanny
Aniu nie wiem dlaczego wcześniej nie trafiłem na Twój wątek
Masz piękne kwiaty, m.in. liliowce, chryzantemy, jeżówki ... wow
Masz piękne kwiaty, m.in. liliowce, chryzantemy, jeżówki ... wow
- adamanna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2644
- Od: 24 kwie 2008, o 23:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Trzy rabatki adamanny
Witaj Seba rozgość się 
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Trzy rabatki adamanny
Aniu przyszłam zajrzeć co rośnie na tych trzech rabatkach, jednak widzę ,ze sporo roślin sie tam pomieściło
.Teraz tworzysz czwartą warzywną i to sie chwali, bo nie ma to jak swoje warzywa.Ja niestety warzywnik zamieniłam w różankę.Wszystko potrzebuje słonka lecz wszystkim roślinom nie mogę go zapewnić ,bo na słonecznej stronie rosną róże i nie tylko na słonecznej
.Widziałam wielkie kępy chryzantem ,róże,dalie zresztą kolorowy ogródek masz calutki sezon .Tak lubię bo u mnie też musi byc kolorowo w sezonie .Urzekły mnie również Twoje fotki jak cudnie uchwyciłaś Fruczaka i mama jeżowa z dzieciątkiem bardzo uroczy duet. Kurcze tak bym chciała ,zeby takie zwierzątka i u mnie sie zadomowiły.Będę śledzić życie warzywnika bo też mam wysiane pomidory i papryki lecz to pójdzie do doniczek





