Tulipanków mam sporo i cieszę się że lubisz te same odmiany co ja
Ogród w środku lasu- u czarownicy
- witch
- 1000p

- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Ogród w środku lasu- u czarownicy
No właśnie, tak to jest gdy ma się "pomocną dłoń" w ogrodzie. Ona rwie co popadnie według uznania
Tulipanków mam sporo i cieszę się że lubisz te same odmiany co ja
Tulipanków mam sporo i cieszę się że lubisz te same odmiany co ja
-
jol_ka
- 1000p

- Posty: 1974
- Od: 27 lip 2007, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie
Re: Ogród w środku lasu- u czarownicy
Dziewczyny, skąd ja to znam
Moja mama wypieliła mi już tyle roślin, że nową rabatę by zrobił
Na szczęście - nieszczęście ?, w tym roku postanowiła, że na rabaty nie wchodzi , bo za dużo szkód robi. Niestety przez to ja będę miała więcej pracy
Na szczęście - nieszczęście ?, w tym roku postanowiła, że na rabaty nie wchodzi , bo za dużo szkód robi. Niestety przez to ja będę miała więcej pracy
Pozdrawiam Jola
jo_linki
jo_linki
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród w środku lasu- u czarownicy
Pospacerowałam po Twoim lesie - miło tu i przytulnie. Lubię las
.
Masz całkiem dobry pomysł na ciasto truskawkowe z rabarbarem; zawsze robiłam osobno
. Rabarbar mam jeszcze nie za duży, ale widzę, że 3 łodygi będzie można urwać.
Zaczęły mi się podobać tulipany w kolorze fioletu i magenta - inna kolorystyka niż zazwyczaj.

Masz całkiem dobry pomysł na ciasto truskawkowe z rabarbarem; zawsze robiłam osobno
Zaczęły mi się podobać tulipany w kolorze fioletu i magenta - inna kolorystyka niż zazwyczaj.
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42401
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród w środku lasu- u czarownicy
Witaj Ago!
Wczoraj deszcz przerwał mi pracę i padał, a wręcz lał całą noc. Ziemia tak spragniona wody, że dzisiaj żadnych kałuż tylko soczysta zieleń. Niestety są i szkody w kwiatach, ale trudno najważniejsze, że ogród mam naturalnie wreszcie podlany
Życzę dobrego dnia
Wczoraj deszcz przerwał mi pracę i padał, a wręcz lał całą noc. Ziemia tak spragniona wody, że dzisiaj żadnych kałuż tylko soczysta zieleń. Niestety są i szkody w kwiatach, ale trudno najważniejsze, że ogród mam naturalnie wreszcie podlany
Życzę dobrego dnia
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród w środku lasu- u czarownicy
Moje pomocne dłonie raczej nie wyrywają roślin, wolą siać. I tak w ubiegłym roku miałam całą rabatę zarośniętą koprem, kto pamięta ten wie. Przypuszczam, że jeszcze w tym roku będę zbierała efekty tej radosnej twórczości, bo koper łatwo się rozsiewa i zimuje
W tym roku córka biegała z nasionami nagietka.. szczęśliwie obsiała jedynie obrzeża (ilość nasion w opakowaniu nie pozwala na większe szaleństwa) 
- witch
- 1000p

- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Ogród w środku lasu- u czarownicy
Jolu
Ja tam wolę sama, nawet jak czegoś nie zrobię to trudno ale nie ma strat
Pulpa222
Ciacho wychodzi super, jak mi się chce to na kruchym a jak nie to i w biszkopcie nieźle smakuje.
Tulipanów jest taki wybór że nie chciałam kupować znów takich samych.
Marysiu
Ale fajnie że doczekałaś się deszczu
U mnie też lało i nawet z gradem ale nic nie zniszczyło...
Może jakoś odbudujesz straty
Miłego wieczoru
Sabinko
Z tym koprem to niezła historia ale zastanowił mnie nagietek po obrzeżach...
On rośnie dość wysoki, może coś zasłonić.
Rozsiewa się sam jak koper więc uważaj.
U mnie był posiany trzy lata temu i znów wykiełkował.
Rośnie w truskawkach więc się nie przejmuję.

Ja tam wolę sama, nawet jak czegoś nie zrobię to trudno ale nie ma strat
Pulpa222
Ciacho wychodzi super, jak mi się chce to na kruchym a jak nie to i w biszkopcie nieźle smakuje.
Tulipanów jest taki wybór że nie chciałam kupować znów takich samych.
Marysiu
Ale fajnie że doczekałaś się deszczu
Może jakoś odbudujesz straty
Miłego wieczoru
Sabinko
Z tym koprem to niezła historia ale zastanowił mnie nagietek po obrzeżach...
On rośnie dość wysoki, może coś zasłonić.
Rozsiewa się sam jak koper więc uważaj.
U mnie był posiany trzy lata temu i znów wykiełkował.
Rośnie w truskawkach więc się nie przejmuję.
- beacia0088
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2599
- Od: 25 lis 2013, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Ogród w środku lasu- u czarownicy
Agnieszko w końcu siadłam tak na dobre i przejrzałam cały twój wątek .Jestem zachwycona twoim miejscem gdzie mieszkasz,masz mega dużo miejsca i ten las tuż koło siebie.Cóż więcej chcieć.Pięknie masz kochana
Oj te twoje kociaczki jestem zakochana w nich ,brakuje mi mojej Tosi ,do dzisiaj nie mogę się otrząsnąć po jej stracie.Jedno z twoich kociątek mi ją troszkę przypomina .Cudne są a ty masz mega dobre serce przygarniając tą małą bidulkę
Oj te twoje kociaczki jestem zakochana w nich ,brakuje mi mojej Tosi ,do dzisiaj nie mogę się otrząsnąć po jej stracie.Jedno z twoich kociątek mi ją troszkę przypomina .Cudne są a ty masz mega dobre serce przygarniając tą małą bidulkę
- witch
- 1000p

- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Ogród w środku lasu- u czarownicy
Beatko, ta nasza Bieda znalazła już nowy dom, a w zasadzie to ja jej go znalazłam.
Ma dobrze u tych ludzi, biega gdzie chce. Tak jak u nas.
My nie mogliśmy mieć więcej kotów a oni bardzo chcieli niesterylizowaną kotkę.
Cieszę się że Ci się mój ogród podoba.
Ostatnio kiepsko z czasem więc i zdjęć nie wstawiam ale może jak się obrobię ze wszystkim to pstryknę kilka.
Nawet opielić nie mam czasu.
A chwastów po deszczu multum.
Ma dobrze u tych ludzi, biega gdzie chce. Tak jak u nas.
My nie mogliśmy mieć więcej kotów a oni bardzo chcieli niesterylizowaną kotkę.
Cieszę się że Ci się mój ogród podoba.
Ostatnio kiepsko z czasem więc i zdjęć nie wstawiam ale może jak się obrobię ze wszystkim to pstryknę kilka.
Nawet opielić nie mam czasu.
A chwastów po deszczu multum.
- witch
- 1000p

- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Ogród w środku lasu- u czarownicy
Re: Ogród w środku lasu- u czarownicy
A znasz nazwę tego ostatniego?
Bo też tego pełno mam
Bo też tego pełno mam
- witch
- 1000p

- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Ogród w środku lasu- u czarownicy
Na ostatniej fotce? Starzec (chyba siwy) 
Re: Ogród w środku lasu- u czarownicy
No,wpisz w grafice
To chyba nie to.
Starce duże są,miałem.
A to ma białe kwiatki pięcioramienne.
Coś jak płomyk płożący
To chyba nie to.
Starce duże są,miałem.
A to ma białe kwiatki pięcioramienne.
Coś jak płomyk płożący
- witch
- 1000p

- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Ogród w środku lasu- u czarownicy
Może i tak, poszukam...
- Rozana
- 1000p

- Posty: 2477
- Od: 20 wrz 2014, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród w środku lasu- u czarownicy
A może rogownica kuternowata ?
- witch
- 1000p

- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Ogród w środku lasu- u czarownicy
To teraz jest zielone, z czasem robi się prawie białe.
Może i rogownica kuternowata. Faktycznie podobne...
Może i rogownica kuternowata. Faktycznie podobne...


















