Mój ogród na górce

[ASK_anulla]

Kolekcja godna . Podziwiam Cię Pracowita Pszczółko. Nie wiem, co "gorsze": dalie, czy róże... Przedstawicielkom obydwu gatunków nie można odmówić uroku i obydwa każą na efekt zapracować.

[jolifleur]

O ludziska, ile Ty ich masz Do wyboru , do koloru, każdy znajdzie coś dla siebie Piękne.

A jak przezimowały? Bo moje dwie już zaczęły rosnąć w piwnicy i wsadziłam je do doniczek.

[Tulap]

Hobbystycznie,nie ma co,amatorska kolekcja
Dajesz radę je wszystkie wykopać i wsadzać?Superwoman jesteś

[Michasia1]

Witajcie
Miło mi ,że podoba wam się moja kolekcja dali
Zaczęło się od wspomniń z dzieciństwa. Bardzo podobało mi się stara odmiana o dużych herbacianych kwiatach Do tej pory jeszcze jej nie znalazłam. Gdy wydaje się,że już jest osiągalna okazuje się, że potencjalny zbywca już jej nie ma I tak od kilku lat poszukuje mojej wymarzonej dali

Lidka
Dalie są piękne i rosną u mnie , to one mnie wybrały i mój ogród

Dorcia
Miło mi , ale do królowej Daliowej to mi daleko . Kolekcja Pana Stanisława jest niedościgłym wzorem. Jest tylu wspaniałych kolekcjonerów dali i pasjonatów. Ja dopiero zaczynam. Ale miło mi gdy tak piszesz Ach ta próżność

Betusia

Może nie wszystko stracone. Ja dwa lata temu zapomniałam wykopać kilku dali i na drugi rok wzeszły i pięknie zakwitły
W tym roku zima kiepska , więc są duże szanse

Bea
Dziękuję , dalie są takie wdzięczne . Mają tyle odmian i form,że są w stanie zaspokoić nawet bardzo wybrednych .

Aniu
Z dalia sobie radzę ale róże, to mnie nie kochają Nie chcą rosnąć , nie chcą kwitnąć - mają fochy


Ewa
Ja muszę się zebrać w sobie i zajrzeć do piwnicy. Pobieżne oględziny wskazują na dobrą kondycję karp.

Tulap

Ja te dalie wykopuję przez kilka dni , segreguję nikomu nie dam dotknąć. Potem noszę do piwnicy układam i tylko wielgachne karpy pozwalam mężowi zanieść do piwnicy.
Wosną też mam co roić. Szykuję im nowe miejsca, ziemię a potem kilka dni sadzenia. I nikomu nie wolna ruszać moich dalijek

Teraz planuję sprawdzenie moich dali


ale już kupiłam nowe i może zakwitną zeszłoroczne grymaśnice co nie kwitły. I znowu poczuję dreszczyk emocji co z tego będzie. I co rano polecę na ogród sprawdzić co nowego zakwitło, jakie niespodzianki

[ASK_anulla]

Żanko, czy mogłabym już posadzić małe sadzonki dalii do doniczek i postawić w temperaturze około 15 stopni? Dostałam od teściowej malutkie kawałki karpy (to kobieta o wielkim , więc już jednorocznymi maluchami się podzieliła) i chciałabym żeby urosły jak najwięcej. Czy podpędzenie w domu im pomoże, czy zaszkodzi? Mam jasne, niewykończone piętro, więc nikt by im nie dokuczał. Jeśli za wcześnie, to kiedy? Łapki swędzą, a Ty takie widoki serwujesz...

[Michasia1]

Aniu
Szczerze mówiąc to nie wiem . Ja wysadzam dorodne karpy w kwietniu, z małymi nie próbowałam. Może spróbuj je podpędzić w domu , skoro piszesz,że nikt im nie będzie przeszkadzał. Sama jestem ciekawa co z tego wyrośnie. Musisz im tylko trochę światła zapewnić , bo przy braku słońca wybujają w długie , wiotkie pędy.
Pozdrawiam

[ASK_anulla]

Hmm, wstrzymam się do marca, a później do donic. Z każdym dniem jest coraz więcej światła słonecznego, więc dwa tygodnie to sporo.

[daysy]

Aniu ja dwa lata temu też musiałam sadzić dalie w domu, bo mi mocno wyrastały po zimie. Troszkę miałam ganiania, bo do kwietnia przetrzymałam w domu, później wyniosłam pod folię, ale jak miały przyjść przymrozki to wnosiłam do domu. Taka zabawa w kotka i myszkę . Kwitły za to wcześniej.
Od tamtej pory już nie trzymam dalii, bo nie mam chłodnego pomieszczenia, gdzie mogłyby spokojnie zimować.

[karolacha]

Ojej, 4 kotki super , no widzę jakie to aniołki
No niezłe towarzystwo, pokazuj więcej
A kolekcję dali masz naprawdę przepiękną, co za kolory

[leszczyna]

Żaneto jestem po raz pierwszy u Ciebie a to wszystko za sprawą dalii których masz dużo. Idę dalej zwiedzać ogród

[Michasia1]

Witajcie
Dzisiaj byłam w piwnicy i przejrzałam dalie. Okazało się,że przezimowały w dobrym stanie.
Wczoraj szykowałam rabatę przed domem. W tym roku mam zamiar obsadzić ją kwiatami jednorocznymi

Aniu
Myślę,że masz dobry pomysł i tak jak pisze Daysy będziesz miała trochę ganiania ale zakwitną wcześniej

Karolinko

SAMA DOBRZE WIESZ ile radości może dać jeden psiak i a co dopiero 4 koty

Krystynka

bardzo zapraszam a dalie to takie hobby

[Beaby]

Mi dalie chyba nie przezimowały, ale nie miałam możliwoście trzymania ich na ganeczku, tak jak w ubiegłym roku. No trudno...
Ciekawe czy znajdziesz swą ulubioną dalię. Musi być na prawdę śliczna skoro poszukiwania trwają

[Zenia]

Witaj Żaneto. . U mnie dali jak na lekarstwo,a u ciebie taka kolekcja. . Sporo ich zgromadziłaś,co jedna to ładniejsza. . Podobają mi się dalie. Niestety trzeba mieć gdzie przezimować a ja nie mam, przynajmniej w takiej ilości.

[Michasia1]

Witajcie
u nas trochę popadało ale teraz wychodzi słoneczko. Już wysiałam pomidorki, które posadzę w szklarni i pierwsze kwiatki. Na nową rabatę pójdą cynie, cynie meksykańskie i lwia paszcza niska. Te już wschodzą . Na resztę nasion czekam

Bea
Ta dalia to jakieś 20 lat temu rosła w każdym wiejskim ogródku , potem nastała moda na nowe odmiany a ta zaginęła. Ja już mam namiar na posiadacza takiej dali , to okazuję się,że dana osoba już się jej pozbyła

Zenia
Ja na szczęście mam dużą piwnicę. I tam dalie dobrze zimują. dalie są piękną ozdobą ogrodu i nie są wymagające. Gdy kwitną , to całą paletą barw i są ulubionym miejscem spotkań okolicznych motyli. Jak przechodzę przez rabatę to podrywają się całe rzesze motyli. Takie konfetti różnokolorowe
Pozdrawiam

[ASK_anulla]

Żanko, czy swoje dalie podsuszasz przed przeniesieniem do piwnicy? Dostałam taka radę i nie wyobrażam sobie, gdzie miałabyś to robić . Przyznam, że większość wrzuciłam na półkę w piwnicy i leżą tam po dziś dzień...