Przysypani tęczą kwiatów...
-
Irena1955
- 50p

- Posty: 58
- Od: 15 lut 2015, o 10:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyńskie
Re: Przysypani tęczą kwiatów...
Re: Przysypani tęczą kwiatów...
Witajcie Kochani.
Pięknie dziękujemy wszystkim, którzy pamiętają.
W połowie stycznia dotknęła nas rodzinna tragedia, z której konsekwencjami borykamy się do dnia dzisiejszego , w związku z powyższym, nasza bytność na Forum została mocno ograniczona, życie jednak płynie dalej i wiosna puka do ogrodu, chociaż w ostatnich dniach płatkami śniegu ustrojona..
Poza ogrodem, który mozolnie tworzymy od dwóch lat, teraz pod naszą opiekę trafił ogród mojej mamy, łącznie jest to bardzo duży obszar, postaramy się jednak sprostać zadaniom w obliczu których postawił nas los.
Póki co dokładamy wszelkich starań, by uporządkować ogród rodzicielki, poruszamy się po powyższym niczym po polu minowym, ponieważ nie do końca wiemy, gdzie co rośnie, a nie chcielibyśmy niczego zniszczyć. Dzięki wątkowi, który dotyczy identyfikacji roślin i Waszej nieocenionej pomocy, sukcesywnie nadajemy "imiona" poszczególnym kwiatom.
A teraz trochę fotorealacji z ostatnich dni, zdjęcia by Ondek.












Skalniak w trakcie rewitalizacji, ponieważ jeden mamy wysoki, ten postanowiliśmy zrobić w formie płaskiej.

Byliny oczekują na wysadzenie do gruntu.

Pięknie dziękujemy wszystkim, którzy pamiętają.
W połowie stycznia dotknęła nas rodzinna tragedia, z której konsekwencjami borykamy się do dnia dzisiejszego , w związku z powyższym, nasza bytność na Forum została mocno ograniczona, życie jednak płynie dalej i wiosna puka do ogrodu, chociaż w ostatnich dniach płatkami śniegu ustrojona..
Poza ogrodem, który mozolnie tworzymy od dwóch lat, teraz pod naszą opiekę trafił ogród mojej mamy, łącznie jest to bardzo duży obszar, postaramy się jednak sprostać zadaniom w obliczu których postawił nas los.
Póki co dokładamy wszelkich starań, by uporządkować ogród rodzicielki, poruszamy się po powyższym niczym po polu minowym, ponieważ nie do końca wiemy, gdzie co rośnie, a nie chcielibyśmy niczego zniszczyć. Dzięki wątkowi, który dotyczy identyfikacji roślin i Waszej nieocenionej pomocy, sukcesywnie nadajemy "imiona" poszczególnym kwiatom.
A teraz trochę fotorealacji z ostatnich dni, zdjęcia by Ondek.












Skalniak w trakcie rewitalizacji, ponieważ jeden mamy wysoki, ten postanowiliśmy zrobić w formie płaskiej.

Byliny oczekują na wysadzenie do gruntu.

- mati1999
- 1000p

- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Przysypani tęczą kwiatów...
Boże Kasia wróciła
Nie pytam o szczególy tragedii ale współczuje !
Widzę że kwiaty bardzo fajnie się rozwijają !
U mnie też dwie przebudowy, nowa rabata różana i będzie nowy ogródek
Ale ten skalniak będzie może z stawikiem
?
Nie pytam o szczególy tragedii ale współczuje !
Widzę że kwiaty bardzo fajnie się rozwijają !
U mnie też dwie przebudowy, nowa rabata różana i będzie nowy ogródek
Ale ten skalniak będzie może z stawikiem
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Przysypani tęczą kwiatów...
Witaj z powrotem
. cokolwiek się wydarza, my żyjemy dalej
.
Skalniak ogromny; będę śledzić Wasze poczynania i oczywiście podziwiać
. Sama jakoś nie mam przekonania do 'malizn'
. Przekaż Ondraszowi, że robi ładne zdjęcia
. A roślinki bardzo ciekawe, oj ciekawe
.
Patrząc na regał, zastanawiam się, kiedy to posadzicie, a z tego, co ćwierkają wróble, to dopiero początek dostaw
. No cóż, młodość ma swoje prawa ( i siły
).
Życzę spełnienia marzenia o najpiękniejszym ogrodzie, a masz gdzie rozwinąć skrzydła
.

Skalniak ogromny; będę śledzić Wasze poczynania i oczywiście podziwiać
Patrząc na regał, zastanawiam się, kiedy to posadzicie, a z tego, co ćwierkają wróble, to dopiero początek dostaw
Życzę spełnienia marzenia o najpiękniejszym ogrodzie, a masz gdzie rozwinąć skrzydła
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
Re: Przysypani tęczą kwiatów...
Stęskniłem się
Mam nadzieję,że wszystko będzie dobrze
Mam nadzieję,że wszystko będzie dobrze
- Jagodka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5401
- Od: 24 sty 2011, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Przysypani tęczą kwiatów...
Jeżu kolczasty ...jesteś
...
Kasiu - byłam ( i jestem ) na bieżąco ...i głęboko wierzę , że możesz wiele - masz w sobie tyle energii młodości , że powoli ogarniesz te ary do obsadzenia i tym podobne ...
Ta czerwona primula - zapewne tegoroczny nabytek ..to Valentine ? ten nie do końca rozwinięty kobaltowy kwiatek , to zapewne Anemone blanda ?
Patrząc na nowo przybyłe roślinki ..aż serce się raduje - tyle dobra zagości w Twoim / Waszym ogrodzie . Pytanie ...kiedy to wszystko sadzić ; raz , że pogoda do bani - dwa ...czasu na to potrzeba , by rozplanować i sadzić z głową . Dobrze , że są w doniczkach ...więc - problemu nie będzie - po kolei będą wsadzane w grunt .
Pozdrawiam bardzo , bardzo ...serdecznie i - świątecznie

Kasiu - byłam ( i jestem ) na bieżąco ...i głęboko wierzę , że możesz wiele - masz w sobie tyle energii młodości , że powoli ogarniesz te ary do obsadzenia i tym podobne ...
Ta czerwona primula - zapewne tegoroczny nabytek ..to Valentine ? ten nie do końca rozwinięty kobaltowy kwiatek , to zapewne Anemone blanda ?
Patrząc na nowo przybyłe roślinki ..aż serce się raduje - tyle dobra zagości w Twoim / Waszym ogrodzie . Pytanie ...kiedy to wszystko sadzić ; raz , że pogoda do bani - dwa ...czasu na to potrzeba , by rozplanować i sadzić z głową . Dobrze , że są w doniczkach ...więc - problemu nie będzie - po kolei będą wsadzane w grunt .
Pozdrawiam bardzo , bardzo ...serdecznie i - świątecznie
Pozdrawiam i zapraszam serdecznie na wirtualny spacer - Jagódka
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
Spis moich wątków Wątek aktualny- część 6
Wątek sprzedażowy Moje tęsknoty ...malowane czesanką , pisane piórem ...
- bejka1970
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2317
- Od: 23 sty 2012, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Przysypani tęczą kwiatów...
Kasiu tak się cieszę ,że znalazłaś czas na forum
Dla mnie ogród zawsze był ucieczką od stres ,zmartwień ,złości itp.
U was zawsze widać pracę zespołową i to jest cudowne
i tyle pięknych maluszków już ci kwitnie 
U was zawsze widać pracę zespołową i to jest cudowne
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród I
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród II
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 91&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród II
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 91&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Przysypani tęczą kwiatów...
Witaj Kasiu o przykro mi ze masz ciężki czas ale ogród to i moja odskocznia i w nim czuje się lepiej jak mam problemy lub smółki.
Zdjęcia budzących się roślinek.
Zdjęcia budzących się roślinek.
- anezob69
- 200p

- Posty: 285
- Od: 8 maja 2014, o 12:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe
Re: Przysypani tęczą kwiatów...
Kasiu cieszę się, że wróciłaś na forum ... nie wiem co się wydarzyło ale ściskam mocno i dodaję pozytywnej energii do nabrania sił aby konsekwencje nie były tak trudne i uciążliwe.
Piękne kwitnienia u Ciebie ... u Was
w ogródku.
Czerwona prymulka ... zjawiskowa.
Pamiętam o Tobie i szykuję się do wysłania paczuszki ( jak pogoda pozwoli ... teraz znów mamy zimę
). Chociaż patrząc na Twoje zakupy to będzie kropelka w morzu obfitości.
Piękne kwitnienia u Ciebie ... u Was
Czerwona prymulka ... zjawiskowa.
Pamiętam o Tobie i szykuję się do wysłania paczuszki ( jak pogoda pozwoli ... teraz znów mamy zimę
- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Przysypani tęczą kwiatów...
Kasiulu,
trudne momenty są nieodłączną częścią życia, ale wspólnie łatwiej się uporać z tym, co niełatwe i bolesne. Odnoszę wrażenie, że tak, jak w ogrodzie działacie ramię w ramię, tak i w życiu się wspieracie - to jest Waszą największą siłą.
Ogród pięknie się rozwija. Śliczny pełny pierwiosnek. To wiosenny nabytek, czy już u Was zimował? Teraz te setki cebul zaczynają dawać z siebie, co mogą, żeby wynagrodzić Ci jesienny ból krzyża.
Pięknie mi wykiełkował niebieski mak od Ciebie. Bardzo mnie on ciekawi, ale też nie wiem do końca, jak z nim postępować. Traktuję go jak mekonops bukwicolistny, bo tak mi wygooglało
.
Pozdrawiam cieplutko. A.
Ogród pięknie się rozwija. Śliczny pełny pierwiosnek. To wiosenny nabytek, czy już u Was zimował? Teraz te setki cebul zaczynają dawać z siebie, co mogą, żeby wynagrodzić Ci jesienny ból krzyża.
Pięknie mi wykiełkował niebieski mak od Ciebie. Bardzo mnie on ciekawi, ale też nie wiem do końca, jak z nim postępować. Traktuję go jak mekonops bukwicolistny, bo tak mi wygooglało
Pozdrawiam cieplutko. A.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12473
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Przysypani tęczą kwiatów...
Powiem tylko tyle,cieszę się,że jesteś........
Re: Przysypani tęczą kwiatów...
Jak miło Was znów gościć
mati, zbiłeś mi gwoździa tym pomysłem z oczkiem, nie planowałam, ale aż mi się oczy zaświeciły- będzie mini oczko!
Podrepczę zaraz do Twojego wątku, i popatrzę co tam nowego majstrujesz
Pulpa, Ania moja kochana miała się dziś okazję naocznie przekonać, ile pracy nas czeka, troszkę Ją przeraził ogrom areału, jeszcze biedna nie wie, że będzie uczestniczyć w rewitalizacji poszczególnych zakątków ogrodu
, wszak gdzie ja znajdę większą kopalnię wiedzy, niż u osoby z tak dużym ogrodniczym doświadczeniem
Aniu, dziękujemy za wizytę i zapraszamy ponownie po kolejną porcję "malizn", dlaczego tylko mnie ma kręgosłup boleć od nasadzania mini cebulek
Amelio witaj, w Twojej wiejskiej zagrodzie na pewno wiele się dzieje, będę nadrabiać zaległości, jak tylko czas pozwoli, to teraz mój największy wróg, tzn może nie tyle czas, co jego brak
Tulap, ja za Twoją dziecięcą /młodzieńczą?/
energią również się stęskniłam
Jagódko, Tobie należą się ogromne podziękowania za czas jaki poświęcasz pionizując moją psyche i ogromne serce, za to, że cały czas byłaś z nami, dziękuję
Prymula to rzeczywiście tegoroczny nabytek Belarina Valentine, a Anemone blanda nie wiem jakim cudem przeżyły, zanim dostrzegłam, że w tym miejscu rosną, były notorycznie tratowane przez ekipę malującą elewację, na szczęście udało mi się je uratować.
Na wsadzenie do gruntu oczekuje Anemone blanda Blue Shadow o kwiatach w ślicznym kolorze niebieskim.
Nic mi nie mów proszę o pogodzie, w sobotę przez cały dzień bawiłam się w ciuciubabkę z gradem, jak tylko wychodziłam na zewnątrz i usiłowałam coś robić, natychmiast zaczynało padać, tak w zasadzie jest u nas od grubo ponad tygodnia, przeplatanka śniegu, deszczu i gradu, katastrofa!
bejka, witaj Beatko
To prawda, ogród stanowi swojego rodzaju ucieczkę od zmartwień, a pomoc Ondka jest nieoceniona- dzięki temu, że pracujemy w team'ie, udaje nam się czas dokonać wydawałoby się niemożliwego
Kasiulka
Jak mówi słynne porzekadło, czasem trzeba z życia zniknąć, żeby przeżyć, a gdzie znajdziemy wówczas lepsze miejsce, niż ogród, nieprawdaż?
anezob, witaj Bożenko, dziękuję za pamięć
Fakt, troszkę poszaleliśmy z "zielonymi" zakupami, a to co widać na zdjęciu, to nie wszystko, co najmniej drugie tyle różności oczekuje na swoją kolej w piwnicy, różne "tarasowce", dalie, lilie i inne cebulowe, itd..
Tak jak napisałam wyżej u nas też pogoda szaleje, mieliśmy iście bożonarodzeniową aurę w te święta "jajeczkowe"
ASK-anulla, witaj Aniu
Dzięki wsparciu Ondka podnoszę się powoli z kolan, mimo że traumę przeżywamy każdego dnia, z każdym dniem jakby trochę lżej, musimy pogodzić się z tym, na co nie mamy wpływu i starać się jakoś funkcjonować, ech..
Pierwiosnek, to tegoroczny nabytek, troszkę zaszalałam jeśli chodzi o ten gatunek, na ten moment czekają w doniczkach na wsadzenie do gruntu:
Pierwiosnek Primula wilsonii
Pierwiosnek główkowaty
Pierwiosnek łyszczak "Gigantea" (łac. Primula auricula)
Pierwiosnek obrzeżony Primula marginata
Pierwiosnek omączony - Primula farinosa
Pierwiosnek ząbkowany - róż i fiolet
Pierwiosnek zarzyczkowaty x 2
Pierwiośnik (łac. Vitaliana primuliflora)
Pięciornik lśniący (łac. Potentilla nitida)
Robię powoli ewidencję roślin, które mam, bo zaczęłam się gubić i niektóre zamówiłam z kilku źródeł
Co do maku, to rzeczywiście jest mekonops bukwicolistny, ale jak z nim postępować niestety nie jestem w stanie podpowiedzieć, nasiona zamówiliśmy za pośrednictwem e-bay'a, i nie została do nich dołączona żadna "instrukcja obsługi"
Jeszcze ich nie posiałam, rozumiem, że wysiałaś w doniczce?
Dorotko, cieszę się, że Cię widzę
Ograniczona będzie nasza obecność, ale przynajmniej zdjęć troszkę będziemy starali się pokazać.
Troszkę fotorelacji.






mati, zbiłeś mi gwoździa tym pomysłem z oczkiem, nie planowałam, ale aż mi się oczy zaświeciły- będzie mini oczko!
Podrepczę zaraz do Twojego wątku, i popatrzę co tam nowego majstrujesz
Pulpa, Ania moja kochana miała się dziś okazję naocznie przekonać, ile pracy nas czeka, troszkę Ją przeraził ogrom areału, jeszcze biedna nie wie, że będzie uczestniczyć w rewitalizacji poszczególnych zakątków ogrodu
Aniu, dziękujemy za wizytę i zapraszamy ponownie po kolejną porcję "malizn", dlaczego tylko mnie ma kręgosłup boleć od nasadzania mini cebulek
Amelio witaj, w Twojej wiejskiej zagrodzie na pewno wiele się dzieje, będę nadrabiać zaległości, jak tylko czas pozwoli, to teraz mój największy wróg, tzn może nie tyle czas, co jego brak
Tulap, ja za Twoją dziecięcą /młodzieńczą?/
Jagódko, Tobie należą się ogromne podziękowania za czas jaki poświęcasz pionizując moją psyche i ogromne serce, za to, że cały czas byłaś z nami, dziękuję
Prymula to rzeczywiście tegoroczny nabytek Belarina Valentine, a Anemone blanda nie wiem jakim cudem przeżyły, zanim dostrzegłam, że w tym miejscu rosną, były notorycznie tratowane przez ekipę malującą elewację, na szczęście udało mi się je uratować.
Na wsadzenie do gruntu oczekuje Anemone blanda Blue Shadow o kwiatach w ślicznym kolorze niebieskim.
Nic mi nie mów proszę o pogodzie, w sobotę przez cały dzień bawiłam się w ciuciubabkę z gradem, jak tylko wychodziłam na zewnątrz i usiłowałam coś robić, natychmiast zaczynało padać, tak w zasadzie jest u nas od grubo ponad tygodnia, przeplatanka śniegu, deszczu i gradu, katastrofa!
bejka, witaj Beatko
To prawda, ogród stanowi swojego rodzaju ucieczkę od zmartwień, a pomoc Ondka jest nieoceniona- dzięki temu, że pracujemy w team'ie, udaje nam się czas dokonać wydawałoby się niemożliwego
Kasiulka
Jak mówi słynne porzekadło, czasem trzeba z życia zniknąć, żeby przeżyć, a gdzie znajdziemy wówczas lepsze miejsce, niż ogród, nieprawdaż?
anezob, witaj Bożenko, dziękuję za pamięć
Fakt, troszkę poszaleliśmy z "zielonymi" zakupami, a to co widać na zdjęciu, to nie wszystko, co najmniej drugie tyle różności oczekuje na swoją kolej w piwnicy, różne "tarasowce", dalie, lilie i inne cebulowe, itd..
Tak jak napisałam wyżej u nas też pogoda szaleje, mieliśmy iście bożonarodzeniową aurę w te święta "jajeczkowe"
ASK-anulla, witaj Aniu
Dzięki wsparciu Ondka podnoszę się powoli z kolan, mimo że traumę przeżywamy każdego dnia, z każdym dniem jakby trochę lżej, musimy pogodzić się z tym, na co nie mamy wpływu i starać się jakoś funkcjonować, ech..
Pierwiosnek, to tegoroczny nabytek, troszkę zaszalałam jeśli chodzi o ten gatunek, na ten moment czekają w doniczkach na wsadzenie do gruntu:
Pierwiosnek Primula wilsonii
Pierwiosnek główkowaty
Pierwiosnek łyszczak "Gigantea" (łac. Primula auricula)
Pierwiosnek obrzeżony Primula marginata
Pierwiosnek omączony - Primula farinosa
Pierwiosnek ząbkowany - róż i fiolet
Pierwiosnek zarzyczkowaty x 2
Pierwiośnik (łac. Vitaliana primuliflora)
Pięciornik lśniący (łac. Potentilla nitida)
Robię powoli ewidencję roślin, które mam, bo zaczęłam się gubić i niektóre zamówiłam z kilku źródeł
Co do maku, to rzeczywiście jest mekonops bukwicolistny, ale jak z nim postępować niestety nie jestem w stanie podpowiedzieć, nasiona zamówiliśmy za pośrednictwem e-bay'a, i nie została do nich dołączona żadna "instrukcja obsługi"
Jeszcze ich nie posiałam, rozumiem, że wysiałaś w doniczce?
Dorotko, cieszę się, że Cię widzę
Ograniczona będzie nasza obecność, ale przynajmniej zdjęć troszkę będziemy starali się pokazać.
Troszkę fotorelacji.






Re: Przysypani tęczą kwiatów...
Jakie artystyczne!
Najlepsze to drugie.
Tylko to jest jakiś wilczomlecz?
U mnie w formie chwastu rośnie
Najlepsze to drugie.
Tylko to jest jakiś wilczomlecz?
U mnie w formie chwastu rośnie
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Przysypani tęczą kwiatów...
Ślicznie, to się nazywa zamach na moją niezależność
.
Cebulek jeszcze nie posadziłam, ale już dzisiaj dałam sobie ostateczny termin
. Najpierw pójdę na gimnastykę, gdzie mi porozciągają moje stare kości, to łatwiej będzie 'ćwiczyć' z Twoimi cebulkami. Drugi raz się mocno zastanowię, zanim przyjadę, bo znowu mnie 'ożenisz' jakimiś sadzonkami
. Chociaż przy wyjeździe, dają na pocieszenie kawałek (porządny) tortu
.
Poczekam, aż zakwitną Ci floksy i dalie; tu się mogę skusić - duże, solidne rośliny
.
Cebulek jeszcze nie posadziłam, ale już dzisiaj dałam sobie ostateczny termin
Poczekam, aż zakwitną Ci floksy i dalie; tu się mogę skusić - duże, solidne rośliny
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych

