Na glinie malowane

[imwsz]

Mario bardzo dziękuję za te słowa . Dużo prac ogrodowych wykonuje mój M - te siłowe. Zauważyłam, że im bardziej zmienia się w ogrodzie na kolorowy plus tym mniej narzeka, że coraz mniej ma trawnika do koszenia

[imwsz]

Lucynko mi też było miło a roślinki dla oczu i brzusia miech dobrze rosną i przynoszą jak najwięcej przyjemności

[wiolamanka]

Ilonko jakiż to problem wybrać się na pierożki

[imwsz]

Basiu odpisałam u Ciebie

Wiolcia z chęciami nie ma problemu gorzej u mnie teraz z czasem i kierowcą
Ale pomarzć wolno nie tylko o roślinkach, prawda

[imwsz]

Dla pokrzepienia po pierwszym przymrozku trochę różyczek jeszcze z czasów ich powtórnego kwitnienia

NN

Gloria Dei

Casanowa



Eden Rose 85

Jubile Celebration

Alexander

[Niunia1981]

Eden rose

[imwsz]

Basiu część z tych różyczek to pierwszy raz u mnie kwitły - Casanowa, Alexander i Jubile Celebration.
Jak na pierwszy raz to wydaje mi się, że było ok.

Moni Eden Rose 85 bardzo "oberwała" w tym roku.
Nie dosyć, że zima była jak była to jeszcze musiałam ją przesadzić.
W takim przypadku podwójnie cieszyło mnie każde maleństwo pojawiajace się na krzaczku

A jak dzisiaj pogoda pozwoli to jestem zmuszona przesadzić dużego Chopina - normalnie horror w oczach

[variegata]

Eden jest na mojej liście
Chopin też jest na liście, po prostu muszę go mieć.
Dlaczego swojego przesadzasz?

[imwsz]

Madziu w mym małym ogródeczku
Kuknij na str. 19 tam zobaczycz prawie cały mój ogródek. Chopina na nim nie widać, gdyż jest zupełnie z lewej strony. I jak te popaprane wiatry wieją to biedak gnie się na wszystkie strony. Niestety w tym roku połamało gałęzie na tych wysokich drzewach u sąsiadów i osłona dla moich kwiatów się bardzo skórczyła
Mam w planie przenieść go na prawą stronę przed iglaki, opodal Alexandra.
Kompościk jest to będzie trzeba wziąć się do roboty

[kogra]

Eden jest śliczny ale nie pachnie.
I to go moim zdaniem dyskwalifikuje.
A ja kocham tylko te które pachną.

[iga23]

Eden jest śliczny ale nie pachnie.
I to go moim zdaniem dyskwalifikuje.
A ja kocham tylko te które pachną.

Ooo
To tak jak mój Piotruś.

[survivor26]

No to miłego przesadzania...podziwiam, bo ja się poddałam, jak moja wiekowa poniemiecka przy próbie wykopywania, prawie za gardło mnie chwyciła kolcami do ziemi przygnieść chciała Dlatego kolejne róże (a też mocno chodzę koło Chopina i eden Rose) muszę mocno przemyśleć pod kątem lokalizacji...

[Sosenki4]

Widzę udane spotkanko, super.
A ogród zobaczysz wiosną jak buchnie kolorami. Choć teraz wcale nie jest nudny

[kropelka]

Te różyczki to masz cudnie pięknie. Prześlij mi chociaż ich zapach

[imwsz]

Grażynko wiem, że on nie pachnie, ale jak widzę tą filiżaneczkę z płatków to mi to nie przeszkadza.
Ale gdzie mi się umywać do różanej zasobności z Tobą

Iga bo Piotr to Piotr i już i przypadkiem nie narzekaj

Pati a Ty swojej parkowej nie przycinałaś przed przesadzeniem?
Bo ja mam taki zamiar. Inaczej to bym podejścia nie robiła

Marzenko
Spotkanko było ze wszech miar, i tym razem nie miała daleko
Co do koloru to też mam nadzieję, że ta zima nie pokrzyżuje nam planów
Mariolciu z przyjemnością bym Ci spakowała trochę zapachu tylko napisz jak to zrobić