Zielone i pstrokate mrinwestora

[sylvi]

znam ten ból, bo mam podobnie cóż do stycznia trzeba jakoś przetrwać

[krokusik164]

psstrokate syngionium i monsterka... wow jakieś szczepki gdzieś kiedyś będą? jak coś ja się już ustawiam w kolejce!

[mrinwestor]

krokusik164 pewnie wiosną ruszę z ukorzenianiem.
Teraz światła mało i trudniejsza walka o każdy korzonek.
Ważne , żeby roślinki przeżyły zimę w dobrej kondycji.

[jola1313]

A i żeby ukorzeniać-trzeba mieć miejsce na parapetach
Na wiosnę też się ustawię w kolejkę do Ciebie

[mrinwestor]

Jolu masz rację , parapety zapchane na maxa, nawet stół kuchenny nie jest zupełnie wolny od roślinek.

[krokusik164]

ja miałam zastawiony stół w "salonie" postawiłam podstawkę od skrzynki balkonowej i na niej doniczki ze "szkółką" wiem wiem, że na wiosnę, ale mówię, że ja już w kolejce stoję bo piękne masz te swoje pstrokate skarby!

[bebeluch]

Jasia a moja męczenia rośnie jak szalona czy to źle ?

[mrinwestor]

bebeluch a która męczennica?
Ja mam trzy różne , a każda zachowuje się inaczej.
Coriacea mam od 2002 roku , więc jestem przyzwyczajona , że brzydnie o tej porze roku.
Stare liście gubi i natychmiast idą nowe pędy.
Olbrzymia nie gubi liści i teraz też jest ładna.
Trifasciatę mam od wiosny (3 szt w doniczce ) i też gubi liście.
Pewnie warunki przechowywania zimą też mają znaczenie.
Moje są w mieszkaniu.

[bebeluch]

Jasiu aż tak obiegana nie jestem w nazwach mam chyba tą najpopularniejszą
też stoi na kładce schodowej
czy można ja jakoś ukorzeniać i kiedy jest najlepszy moment ?

[mrinwestor]

Ja ukorzeniam latem , ale i we wrześniu coriacea doskonale sobie radziła z ukorzenianiem.
Ja ukorzeniam w zwykłym podłożu , ale pod kloszem.
Ostatnio nawet w ogródku, a za inkubator służyły mi 5-litrowe butelki po wodzie.
Oczywiście korek odkręcony.
Do przeciętej na pół butelki wstawiam doniczki z sadzonkami i stawiam w dużym cieniu.
Czasem górę butelki zdejmę na godzinę, żeby sadzonki nie złapały grzybka od nadmiaru wilgoci.
Raczej są bezproblemowe w ukorzenianiu.

[bebeluch]

czyli czekamy do lata z ukorzenianiem
bo jak na razie to wiosna wydaje się być bardzo daleko

[mrinwestor]

Wszystkie czekamy na wiosnę
Bo wtedy się zacznie ukorzenianie , kopanie , sadzenie.
Teraz szaro-buro , nawet zdjęcia wychodzą( przynajmniej mnie )kiepsko.

[przemo1669]

Moja męczennica błękitna też rośnie jak szalona, a twoja passi stoi w miejscy, ale puszcza coś wyglądającego jak młode listki

[mrinwestor]

Przemek , ale ta ode mnie to sadzonka ukorzeniona we wrześniu.
Nie spodziewaj się fajerwerków , tym bardziej , ze wysłałam ją niedawno z gołym korzeniem.

[Tosia1]

Jestem z rewizytą. Ja też robiłam ogródek pod domem i nowa sąsiadka nam wszystko powyrywała. Sprawa w sadzie, nie podarowałam Nie rozumiem sprawy podatku za przyblokowy ogródek jeśli to grunt spółdzielni, to wystarczy jej zgoda na uprawienie ogródka. Urząd Miejski nie może narzucić podatku na taki ogródek. Mój przydomowy też jest na gruncie UM.
Mnie doniczkowe nie pasjonują, wolę te w gruncie.Mam też ich trochę, ale bez sentymentu. Twoje, to z wyższej półki.
Czy możesz mi napisać z jakiego miasta jesteś na PW. Pozdrawiam