Róże Georginii ( Alicji) cz.III
-
- 1000p
- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III
Ala powinno wyjść pięknie
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III
Monisiu,dzięki. 

- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III
Może miedzy plamami róż zmieszczą się różowe naparstnice, w środkowej części,przed tymi wysokimi.Najlepiej planować jak już róże posadzone.Będę podpatrywać u dziewczyn a i jakieś podpowiedzi też pewnie będą ,liczę na to.

teraz już wiem dlaczego ta rabatka ma nazwę malinowa

masz rację jak róże zostaną posadzone, to wtedy najlepiej jest podejść do tematu
bylin i kwiatów jednorocznych.


- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III
Majeczko wszystkie róże już zamówione.Z jednej strony to dobrze że mamy przerwę w pracach ogrodowych.Jest czas na planowanie, oglądanie i zamawianie.Jeżeli znowu nic nie zmarznie to liczę na ładny sezon w tym roku.Sporo róż już będzie trzeci rok,część drugi sezon ale też sporo posadzonych jesienią.No i oczywiście zamówione teraz.
A w sezonie planowanie gdzie dosadzić byliny.

A w sezonie planowanie gdzie dosadzić byliny.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III
Jak na teraz, to zima jest piękna.
Ja dodatkowo w tym roku mam okryte niektóre róże kartonami.
Dziewczyny mi pisały, że takie okrycie zdaje, to egzamin.
Mi najbardziej chodzi o osłonięcie od wiatrów i silnego słońca.
Będzie się działo na wiosnę
juz mnie ciarki przechodzą.
Alicjo jednorocznych kwiatuszków nie wysiewasz ?
Ja dodatkowo w tym roku mam okryte niektóre róże kartonami.
Dziewczyny mi pisały, że takie okrycie zdaje, to egzamin.
Mi najbardziej chodzi o osłonięcie od wiatrów i silnego słońca.
Będzie się działo na wiosnę


Alicjo jednorocznych kwiatuszków nie wysiewasz ?
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III
Tak się właśnie zastanawiałam.Tylko nie mam specjalnie gdzie je postawić ,bo wymagają dużo światła.Z kolei na rynku u nas wiosną jest zatrzęsienie sadzonek po parę groszy.Tu jest taki zwyczaj.Wszyscy sieją warzywa i kwiaty a potem na rynku sprzedają sadzonki.Dużo też przywożą sadzonek z pod Warszawy z Bronisz.Można kupić co potrzeba,tanio.Więc nie wiem czy warto.
Moje w ubiegłym roku były osłonięte stroiszem i kartonami i tak nic nie pomogło.Jak nie ma śniegu to rośliny mają ciężko,niestety.Teraz jest super,dużo śniegu i mały mróz,oby tak dotrwało do końca.
Moje w ubiegłym roku były osłonięte stroiszem i kartonami i tak nic nie pomogło.Jak nie ma śniegu to rośliny mają ciężko,niestety.Teraz jest super,dużo śniegu i mały mróz,oby tak dotrwało do końca.

- Alutka102
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1722
- Od: 29 sie 2011, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy
Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III

Ja w zeszłym bawiłam się w wysiewanie i chyba ostatni raz to zrobiłam. U mnie na rynku można kupić po 1,50 zł bardzo ładne jednoroczne. Nawet pelargonie przestałam przechowywać na odnóżki.
Ogrodniczy omijam teraz szerokim łukiem, żeby się na coś nie skusić.
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III
No właśnie,też mam takie zdanie.A jeszcze babcie -ogrodniczki wykopują ze swoich ogródków kwiatki i sprzedają w torebkach foliowych z bryłą ziemi.Czasem można trafić na coś naprawdę fajnego.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25226
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III
A u mnie nic takiego nie ma. Szukałam lobelii, i ogrodowych roslinek jednorocznych i nie znalazła.
Spróbuję ostatni raz wysiać. Jeśli mi nie wyjdzie więcej nie próbuję
Spróbuję ostatni raz wysiać. Jeśli mi nie wyjdzie więcej nie próbuję
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III
Gosiu to w sobotę wpadnij do Sochaczewa na rynek i kupisz co będziesz chciała.To od Ciebie nie daleko,nawet przez Płock nie musisz przejechać.Przy okazji i mnie odwiedzisz. 

- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III

Jakoś się zakręciłam zastanawiając się co to może być za róża i nie kupiłam, a później żałowałam.
Planuję w tym roku spytać tej babci czy nie ma jeszcze jednej. Kupię ją, bo nie mogę o tej róży zapomnieć.

- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III
Majeczko to nie tylko Tobie tak się zdarza.I nie tylko z różami.Ja tak kupiłam róże Ander le Norte i Waltzertraume. Pojechałam do Szmita i tam właśnie je widziałam.Całą drogę zastanawiałam się czy kupić.Jak dojechałam do domu /80 km/ to już byłam zdecydowana że tak.
Więc trzeba było coś wymyślić żeby znowu jechać i tylko się martwiłam czy jeszcze będą.Ale na szczęście przekwitły , nie były zbyt atrakcyjne i spokojnie na mnie czekały.
Może jeszcze Babcia ma jeszcze takie na stanie ,albo rozpoznasz ją u kogoś.


Może jeszcze Babcia ma jeszcze takie na stanie ,albo rozpoznasz ją u kogoś.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III
Alu bardzo fajnie zapowiada się ta malinowa rabata
Jednorocznych u nas trzeba szukać ze świeczką, no chyba że na giełdę do Tychów ale to wiąże się z proszeniem o podjechanie wieć sobie daruję takie eskapady. Ciągle próbuje wysiewać i mam już zestaw nasionek, poczekam tylko do lutego.

Jednorocznych u nas trzeba szukać ze świeczką, no chyba że na giełdę do Tychów ale to wiąże się z proszeniem o podjechanie wieć sobie daruję takie eskapady. Ciągle próbuje wysiewać i mam już zestaw nasionek, poczekam tylko do lutego.

-
- 500p
- Posty: 815
- Od: 7 kwie 2011, o 14:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Warszawy
Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III
Ja dwa razy jeździłam po The Mayflower i Young Lycidas. Wracałam po nie z duszą na ramieniu bo też obawiałam się, że wykupione a już wiedziałam, że muuuszą być moje. Odwdzięczyły się za powrót. Pięknie kwitły.
Pozdrawiam
Ewa
Ewa
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III
Majka na malinową rabatę już wszystkie różyczki są zamówione .Mam nadzieję że wszystko dobrze pójdzie i dotrą do mnie.Z tymi jednorocznymi to właśnie tak jest,tu jest ich duży wybór ,jakaś tradycja.Ten rejon taki bardziej ogrodniczy,dużo rolników sadzi warzywa w polu i oczywiście z własnego wysiewu.Warto też pojechać do PNOS-u do Ożarowa Mazowieckiego. Wiosną mają bardzo dużo sadzonek bylin w torebkach.Ale jest jeden problem bo takie sadzonki nie mogą zbyt długo czekać w torebkach na posadzenie do gruntu.Kiedyś trzymałam je w piwnicy ale i tak nie poszło to im na zdrowie.Teraz jak kupuję takie sadzonki to od razy sadzę do doniczek.Inaczej szybko wysychają .
Ewuś znam to uczucie.
Ewuś znam to uczucie.