Moja kolekcja kaktusów - blabla cz.2

[annaoj]

Całe szczęście, że są tacy zapaleńcy jak Ty i, że te rośliny są rozmnażane.
He, he - czyli jest dobrze! Dbaj, dmuchaj, chuchaj, to może i my kiedyś będziemy mieli!
Może faktycznie inna forma stanowiskowa - życzę znalezienia tej 'starej".

[hen_s]

Na Twoim zdjęciu siewek Parodia gibbulosoides rzeczywiście inna od tych mi znanych.
Może wyrośnie??
Mimo to jestem nimi hm... zainteresowany.

Ona śliczna! Bez wzlędu czy jest to tylko "jeden stary klon, który od dziesięcioleci jest rozmnażany wyłącznie przez szczepienie i dlatego już nie chce rosnąć" czy też nie. Mnie się bardzo podoba...

[blabla]

Siewek jest trochę, dobrze rosną więc jeśli nic złego się nie wydarzy to nie powinno być problemu ze znalezieniem kilku nadwyżkowych.

Natomiast jak pisałem wcześniej, te roślinki z natury nieco różnią się od tych znanych mi do tej pory z czeskich kolekcji. Są większe, mają mocniejsze ciernie i generalnie wyglądają bardziej bojowo. Fotka poniżej:


TB552.2 Parodia gibbulosoides.

No i same siewki rosną znacznie lepiej i szybciej niż to, co znane mi jest z opisów dotyczących nasion z wcześniejszych znalezisk. Są też zdecydowanie odporniejsze. Ale to akurat wcale tak bardzo mnie nie martwi

[annaoj]

Natomiast jak pisałem wcześniej, te roślinki z natury nieco różnią się od tych znanych mi do tej pory z czeskich kolekcji. Są większe, mają mocniejsze ciernie i generalnie wyglądają bardziej bojowo.

To duży atut, ale czy są też tak włochate jak te "czeskie"?

[blabla]

Tego nie wiem, ponieważ w przypadku parodii włosi nie są na trwałe przytwierdzone do pędów i w naturze roślinki są ich pozbawione - wydmuchuje je wiatr, wypłukuje deszcz. Domyślam się, że materiał zebrany w 2011 roku też będzie pierzasty, ale tego nie mogę potwierdzić.

[hen_s]

TB552.2 Parodia gibbulosoides jak się przyjrzeć na fotce daleko nie odchodzi od znanych nam genotypów. Nie jest to zresztą dziwne zważywszy co napisałeś gdzie została znaleziona. No i kto ją opisywał.

blabla napisał(a):
Siewek jest trochę, dobrze rosną więc jeśli nic złego się nie wydarzy to nie powinno być problemu ze znalezieniem kilku nadwyżkowych

Tak, tak, tak!
W sobotę sobie o tym pogadamy.

[annaoj]

Oby były, bo to wspaniała ozdoba!
Ta na zdjęciu na całkiem gołą nie wygląda - jest nadzieja!

Henryk - Ty to masz farta!

[Rejden]

Tak, tak, tak!
W sobotę sobie o tym pogadamy.

Fajnie macie... będzie biba przy parodiach?

[hen_s]

Tomek u nas ma prelekcję o lobiviach. Ale przecież one rosną razem z parodiami i gymnokalicjami więc nadzieje są wielkie...

[Rejden]

Nagraj wszystko jakąś kamerką pod stołem ukrytą, chętnie bym zobaczył.

[hen_s]

Tego nie wolno.

Ale... Zapraszam na spotkanie PTMK O. Lublin w sobotę na 11tą w O. Botanicznym.

[chromat]

Tego nie wolno.

Ale... Zapraszam na spotkanie PTMK O. Lublin w sobotę na 11tą w O. Botanicznym.

do szczęścia jeszcze potrzebna tylko "normalna" pogoda - ciągle pada ...

[emerald]

Skupiam się raczej na Lobivia, Echinopsis, Trichocereus czasem Rebutia. Inne rodzaje raczej szczątkowo, czasem jakieś kolumny (np. Oreocereus, Cleistocactus, Haageocereus, Eriocactus), czasem inne kuliste - np. Oroya, Matucana czy Notocactus. Wbrew pozorom mam ograniczone miejsce w kolekcji i nie mogę mieć wszystkiego.

Wspomniałeś o rodzaju Matucana. Może wstawisz fotki jeśli rosną u Ciebie jakieś matukany

[blabla]

Są to wyłącznie różne formy gatunku M.haynei. Niestety mam tylko jedną fotkę kuwety z matukanami z wiosny, gdzie więcej widać etykiet niż kaktusów:

[emerald]

To już wiem do kogo się zgłosić, w razie czego, w przyszłym sezonie A w jakiej temperaturze zimujesz te matukany?