Shailer's White moss jest cudnie porcelanowa. Niezwykle podoba mi się także zdjęcie z naparstnicą w roli głównej.
Elizabetka po śląsku cz. 6.
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Elu, pokazujesz tak piękne zdjęcia, że ciągle do Ciebie wracam i nie mogę się napatrzyć
Shailer's White moss jest cudnie porcelanowa. Niezwykle podoba mi się także zdjęcie z naparstnicą w roli głównej.
Shailer's White moss jest cudnie porcelanowa. Niezwykle podoba mi się także zdjęcie z naparstnicą w roli głównej.
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Jadźko widzę, że nas już nosi......aż strach pomyśleć co będzie jak ruszymy na zegrodki.
Asiu General Stefanik jak na razie jest ciemno różowy...był sadzony w IV 2011r. Ja też myślałam, że będzie ciemniejszy....ale trzeba mu dać jeszcze czas ....zobaczymy jak zakwitnie tego roku. No chyba, że mam inną różę.
Kupowałam u Kamili.
Goś co chwilę odkrywamy i będziemy odkrywać coraz to inne róże.... i tu trzeba być jakby trochę bardziej stanowczym i bardziej wybrednym
Grażko na to liczę po cichu zresztą....ubiegła susza mnie dobijała....ponoć kwiecień i maj maja być trochę bardziej deszczowe. A póżniej słonko. To by mi pasowało
Chodziłam po zegrodce ale w poszukiwaniu szkodników i miseczników. Muszę się przygotować na walkę ze skoczkiem i mszycami.....żółte tabliczki już mam. Jutro sprawdzę pędy i tak ogólnie popatrzę.
Izka to jest cień tego co było 2 lata temu. Po to zbierałam przekwitnięte kwiatki, suszyłam i stratyfikowałam żeby posiać i żeby choć parę wykiełkowało.....pierwszy raz zbierałam te suszki. Oby się udało a wtedy dla każdego wystarczy.
...a Piano sobie i tak kiedyś kupię....jak nie prędzej to później.
Aniu ja tam mam zwykłą wiejską zegrodkę...i takie tam kwiatki......w której powinna być i naparstnica i malwy.....malwy wymarzły ale nasiałam młode w lecie. Dzięki bardzo ale sama widzisz, że mnie zaskoczyłaś.
Mariatheresia
mieczyk dachówkowaty
Árpád-házi Szent Erzsébet emléke...muszę jej naszykować podpory. Mam bambusy to dostanie dwie sztuki
Mary Rose
Asiu General Stefanik jak na razie jest ciemno różowy...był sadzony w IV 2011r. Ja też myślałam, że będzie ciemniejszy....ale trzeba mu dać jeszcze czas ....zobaczymy jak zakwitnie tego roku. No chyba, że mam inną różę.
Goś co chwilę odkrywamy i będziemy odkrywać coraz to inne róże.... i tu trzeba być jakby trochę bardziej stanowczym i bardziej wybrednym
Grażko na to liczę po cichu zresztą....ubiegła susza mnie dobijała....ponoć kwiecień i maj maja być trochę bardziej deszczowe. A póżniej słonko. To by mi pasowało
Izka to jest cień tego co było 2 lata temu. Po to zbierałam przekwitnięte kwiatki, suszyłam i stratyfikowałam żeby posiać i żeby choć parę wykiełkowało.....pierwszy raz zbierałam te suszki. Oby się udało a wtedy dla każdego wystarczy.
...a Piano sobie i tak kiedyś kupię....jak nie prędzej to później.
Aniu ja tam mam zwykłą wiejską zegrodkę...i takie tam kwiatki......w której powinna być i naparstnica i malwy.....malwy wymarzły ale nasiałam młode w lecie. Dzięki bardzo ale sama widzisz, że mnie zaskoczyłaś.
Mariatheresia

mieczyk dachówkowaty

Árpád-házi Szent Erzsébet emléke...muszę jej naszykować podpory. Mam bambusy to dostanie dwie sztuki

Mary Rose

- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Taki zwyczajny to on nie jest, ale rozumiem doskonale potrzebę posiadania nie tylko róż (Twoje są na prawdę piękne), ale również "zwyczajnych" kwiatów, jak wymienione przez Ciebie, ale także floksy, dalie, rudbekie czy goździki. Takie właśnie swojskie klimaty są jak dla mnie stworzone.
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Bo my tu Anuś tak mamy.... kochamy wszystko co kwitnie i sobie nawzajem podpowiadamy co jeszcze mogłoby się zmieścić.
Słodka jesteś.










Słodka jesteś.










- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Słodkie te Twoje różyczki
A ostatnia, to kto? W tym ujęciu bardzo przypomina Królową Szwecji ...
A ostatnia, to kto? W tym ujęciu bardzo przypomina Królową Szwecji ...
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Elunia, moja Gertrude tez szalała z wzrostem, ale kwitnieniem.... nie powaliła. Ile lat ma twoja? Ja mam nadzieje, że angielki rozkręcą się a wiekiem. Na razie w pierwszym roku poszły głównie w pędy i liście.
Ty zachwycasz się mchóweczkami, ja z kolei zakochałam się w Galijkach - niestety też większość kwitnie tylko raz, ale za to JAK
Ty zachwycasz się mchóweczkami, ja z kolei zakochałam się w Galijkach - niestety też większość kwitnie tylko raz, ale za to JAK
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Ojejku jak ten czas zachrzania ...
Izabelko dzięki
Dorko fajnie, że wpadłaś. Gertrude Jekyll sadziłam X/2010 a 09.07.2011 wyglądała tak
później zaczęła rosnąć żeby 03.06.2012 wyglądać tak
.Nie spodziewałam się takiego potwora.
Mój heliotrop fotka z 03.02.2013


i dzisiejsza

Oby w tym roku się udało. Już wiem jaki zrobiłam błąd w ubiegłym roku...po prostu nie lubią ciepłego parapetu....musi być chłodny.
Po raz pierwszy robiłam sadzonki z pelargonii...ciekawe czy się uda.

- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Tosieńko kochana
...już nie mogę usiedzieć.... z trudem powstrzymuję się od dzikiej radości. 

- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6844
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Hamilton podbił mi serce bardzo słodki no
jakoś po pokazie Jadzi ciemnych brunetów zwróciłam wzrok na delikatne blondasy 
- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4611
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Eluś, piękne róże 
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Ewciu uwielbiam ciemne różyczki cóż na to poradzę. Różowe są dla mnie za blade ,ale różowa np. z Rhapsody śliczny duecik i do twarzy im razem. Trudzia to potwór ,ale jaki śliczny .
no będziesz mieć swoje heliotropki 
- Iwcia&Patyrek
- 500p

- Posty: 770
- Od: 5 sie 2007, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Witaj Elu
Kopę lat, co? Wróciłam na stare kąty;P. Przejrzałam Twój wątek i trochę mi to zajęło;) Zachorowałam na różyczki aktualnie. Przejrzałam Twoje i już w ogóle mam mętlik w głowie... Cudne są po prostu cudne. Czekamy na wiosnę zatem.
Pozdrawiam serdecznie
Iwona
Kopę lat, co? Wróciłam na stare kąty;P. Przejrzałam Twój wątek i trochę mi to zajęło;) Zachorowałam na różyczki aktualnie. Przejrzałam Twoje i już w ogóle mam mętlik w głowie... Cudne są po prostu cudne. Czekamy na wiosnę zatem.
Pozdrawiam serdecznie
Iwona
do szczęscia dużo nie potrzeba
Iwcia&Patyrek zapraszają
Iwcia&Patyrek zapraszają
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6844
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Elżbietka nie ma czasu na forum pracuje chyba- co oni tam w tym sklepie ogrodniczym robią o tej porze gdy roślinki jeszcze śpią?
Odkurzają iglaki?
Odkurzają iglaki?
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Elizabetka po śląsku cz. 6.
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.

