Stewia (Stevia rebaudiana)

[x-m-h]

Właśnie miałam pisać, że znalazłam W "Działkowcu" jest krótki opis. Jednak nie ma tam wzmianki, że uprawa jest łatwiejsza. Chyba mi się coś zdawało, a szkoda... Dzięki, poszukam wątku.

[Kasienkar]

Wykiełkowały całe dwie sztuki, to już coś

Quote chciałam zapytać jak Twoje sadzonki rosną, też się zastanawiam tak jak Ty w styczniu czy wysiewać bo nasiona szybko tracą zdolność kiełkowania czy poczekać do marca. Boję się, że bez doświetlania wykiełkują i padną jak będą mieć po 2 cm. Na tym wątku widziałam, że osoby, które wysiewały z nasion pisały, że stewia wykiełkowała i się zatrzymała lub padła nie wiadomo dlaczego.
Jak Twoje sadzonki? Polecasz sianie teraz czy lepiej jeszcze czekać?

[BobejGS]

Ja jak tylko dostałem z akcji to zaraz połowa poleciała w ziemię Zobaczymy co będzie.

[ewa-s]

Na tym wątku widziałam, że osoby, które wysiewały z nasion pisały, że stewia wykiełkowała i się zatrzymała lub padła nie wiadomo dlaczego.

Stewia często ginie,gdy jest nieodpowiednio podlewana.Nie lubi być przelewana,ale też nie można jej zanadto przesuszyć.Lepiej podlać częściej,a po trochu,niż dużo naraz.Jeśli ma za mało światła,nie ginie,tylko jest bledsza i wybiegnięta,trzeba wtedy przenieść do chłodniejszego pomieszczenia ok.15-18 stopni,wg.zasady:im mniej światła tym chłodniej.

[gaura]

Wykiełkowały całe dwie sztuki, to już coś

Quote chciałam zapytać jak Twoje sadzonki rosną, też się zastanawiam tak jak Ty w styczniu czy wysiewać bo nasiona szybko tracą zdolność kiełkowania czy poczekać do marca. Boję się, że bez doświetlania wykiełkują i padną jak będą mieć po 2 cm. Na tym wątku widziałam, że osoby, które wysiewały z nasion pisały, że stewia wykiełkowała i się zatrzymała lub padła nie wiadomo dlaczego.
Jak Twoje sadzonki? Polecasz sianie teraz czy lepiej jeszcze czekać?

Kasiu, nie wiem kiedy jest lepiej siać, bo wysiewałam stewię po raz pierwszy. Czytając o tym, że starsze nasiona gorzej wschodzą, nie czekałam z siewem. Moje sadzonki mają się tak: ta, która wyrosła pierwsza ma już pierwszy listek właściwy,i póki co się trzyma dzielnie, a druga na razie ma tylko liścienie. Pokazała się trzecia siewka, trochę mikra, ale może dorośnie. Nasion oczywiście wysiałam dużo więcej, więc może jeszcze coś wyrośnie

[Kasienkar]

Ja wczoraj wysiałam 2 nasionka na próbę, dziś wysieje jeszcze kilka a resztę zostawię do marca
A doświetlacie swoje roślinki?

[BobejGS]

Ja nadal czekam Oby coś mi wyrosło.

[anulab]

Czy już czas pobierać sadzonki ze stewii,pierwszy rok zimuję stewię,oraz proszę o pomoc czy ukorzeniać ją w wodzie czy w ziemi?

[gaura]

Ja wczoraj wysiałam 2 nasionka na próbę, dziś wysieje jeszcze kilka a resztę zostawię do marca
A doświetlacie swoje roślinki?

Kasiu ja swoich maluchów nie doświetlam. Stoją na parapecie, tylko podłożyłam pod spód książki, by były wyżej i dolna rama okna nie zasłaniała światła. Na ten moment mam cztery siewki, choć dwie takie malutkie

[BobejGS]

Wykiełkowały mi dwie roślinki

[gaura]

Cudne

[BobejGS]

Też się cieszę Moje pierwsze Oby wyszło jak najwięcej

[ewa-s]

Czy już czas pobierać sadzonki ze stewii,pierwszy rok zimuję stewię,oraz proszę o pomoc czy ukorzeniać ją w wodzie czy w ziemi?

Ja zawsze ukorzeniam w ziemi,pojedyńczo w malutkich doniczkach.W miarę wzrostu przesadzam do większych.Stewie ukorzeniają się bardzo szybko,maks 2 tygodnie.Przeważnie ukorzenia się 100%.Możesz już ukorzeniać swoje stewie,ale musisz im zapewnić dużo światła,najlepsze jest okno południowe.Ja zawsze ukorzeniam kilka na jesieni,na wypadek gdyby rośliny mateczne nie przetrwały i spokojnie przez zimę dają radę.Kiedy ukorzenione rośliny zaczną rosnąć,należy uszczyknąć im wierzchołki,aby się ładnie rozkrzewiły.Trzeba to zrobić na każdym nowym pędzie.Pozdrawiam.

[anulab]

Ewa-s dziękuję za odpowiedż,właśnie przyciełam stewię i wstawiłam do kieliszka z wodą,idę przeniosę ją do ziemi.Stewią zimowana nie wygląda zbyt dobrze i dlatego chciałam jak najszybciej ją rozmnożyć.Poprzednią stewię mam z nasion,po przeniesieniu do domu cały czas wygląda kiepsko,większość to cienkie łodyżki ,tylko ze 3 są bardziej okazałe i te właśnie poświęciłam na sadzonki.Jeszcze raz dziękuję.

[ewa-s]

Podpowiem Ci jeszcze,że początkowo po wsadzeniu do ziemi,roślinki mogą trochę oklapnąć,ale po 2-4 dniach wrócą do normy.Pamiętaj,żeby nie przelać,lub nie przesuszyć/jak pisałam we wcześniejszych postach.