Tajemnicze zakątki u Joli i Adama cz.2

[jolcia1212]

Jolu
Dawno nie zaglądałam bo komputer totalnie odmówił mi posłuszeństwa. Zmartwiły mnie przymrozki u Ciebie, człowiek wobec natury jest jednak bezsilny jak dziecko. Mam nadzieję że straty nie były dotkliwe. Jeśli chodzi o Twoje mroczne zdjęcia to mnie się bardzo podobają. Powiedziałabym raczej że okrywa je jakaś tajemnica.
Jolu mam pytanie dotyczące GUERNSEY CREAM. Wydaje mi się że u Ciebie rośnie na słońcu a ja przeczytałam że preferuje cień. Z tego też powodu posadziłam go w choinkę. boję się że może mieć tam za ciemno. Czy Twój jest pierwszoroczny?

[Jule]

Jolu zmarznietymi hostami sie nie przejmuj W zeszylym roku po majowym sniegu, scinalam wszystkie do zera, odbily w najlepsze i jeszcze kwitly ... juz to pisalam gdzies u kogos bosh, czlek sie powtarzac zaczyna.
Juz sobie jedna hoste przygotowalam do donicy, teraz tylko donice musze jakas wytrzasnac

[jola1010]

Lukrecja Ostatnio bardzo podobają mi się rabatki , na których powielają się te same roślinki w jednym odcieniu i tego samego rodzaju. Kilka tych samych roślinek posadzonych wzdłuż ścieżek tworzą obwódki i ładnie podkreślają moje kamienne ścieżki. Mogą to być byliny, krzewy, kwiaty jednoroczne czy ozdobne liście Wprowadzają one do ogrodu ład i porządek i fajnie podkreślają kształty rabat i żwirowe, kręte ścieżki... A czy sadzonki się przyjmą? czas pokaże...

Co do nazw host to sorki... gdzieś mam spisane nazwy ale... nie przywiązuję wagi jak się nazywają , bo nie mam zupełnie do tego głowy ...

jolcia1212 witaj Joluś - o stratach po majowych przymrozkach staram się już nie myśleć , bo tylko złość mnie wtedy ogarnia

A co do clemka to rośnie on w pełnym słońcu (jak większość moich roślinek) i mam go czwarty lub piąty rok. Z tego co kiedyś wyczytałam to clemki lubią mieć stanowisko zaciszne, osłonięte od wiatru i dobrze się czują jeśli ich dolna część rośliny jest zacieniona, a kwiaty lubią słoneczko

Jule

już to pisalam gdzies u kogos bosh, czlek sie powtarzac zaczyna...

... Jula im częściej się powtarzamy tym więcej my czytający jesteśmy w stanie zapamiętać - dziękuję za info To pocieszające...
A co do donic to jeszcze ja mam kilka nieobsadzonych... jak chcesz to mogę Twoją hostkę przechować...

Pozdrawiam Jola.

[Lukrecja]

Jolu, mnie takie rabatki, o których piszesz przypominają takie wielowarstwowe spódnice. A za każdą z nich kryje się coś ciekawego. Oczywiście masz rację, że bardzo porządkują ogród. U mnie jeszcze za małe rośliny żeby je tak dzielić. W szkółkach jeśli kupuję, to kasiory wystarcza mi na kilka sztuk, a do takich rabatek idzie to w dziesiątki i więcej. A wiesz, ja jakoś myślę, że ta trzmielina się u Ciebie przyjmie bez problemu, masz niesamowitą rękę do kwiatów, więc nie ma wyboru - musi się przyjąć.

[jola1010]

Lukrecja ... to podobnie jest u mnie - kupuję pojedyncze sztuki i jak uda się rozmnożyć to jest dobrze... też wszystko co mam dzielę na ile się da sadzonek...dlatego mój ogród powstaje już tyle lat... i wciąż końca nie widać
Dziękuję - Ta wielka trzmielina też urosła z mojej własnej maleńkiej sadzonki - więc mam taką nadzieję , że nowe też dadzą radę.

Pozdrawiam Jola.

[adrian90]

u mnie też niektóre funkie przymarzły po majowych przymrozkach. Zwłaszcza jedna olbrzymia ale cóż zrobić. Pięknie u Ciebie!

[agnieszka72]

Jolu zobacz na pw-żurawki poszły wczoraj .

[jola1010]

adrian90 witaj w moich skromnych progach. Zapraszam ponownie.

agnieszka72 Aguś ... myślę ,że pomyliłaś Jolki ja nic teraz nie zamawiałam... ale jeśli chcesz przesyłkę wysłać do mnie to bardzo chętnie nią się zaopiekuję

Pozdrowionka

[agnieszka72]

Jolu to wszystko przez ten upał-wybaczysz ?
Poleciały do Joli1 .

[megi1402]

Jolu, piękne widoczki zaserwowałaś, jak zawsze zresztą.
Notuję do kajeta przepis z czosnku i nadmanganianu dla powojnika. Czy inne rośliny też traktujesz tą miksturą? Ja z kolei wyczytałam (oczywiście na forum), że powojniki lubią nawóz dla pomidorów.
Obwódka z żółtej trzmieliny bardzo ładnie komponuje się z hostami. Nie przemarza ci ta trzmielina? Miałam w zeszłym roku małą sadzonkę i nie przezimowała. Czekam jeszcze, że może coś od korzenia wyrośnie., ale nadziei już sobie wielkiej nie robię.

[reniuniek]

Joluś, jak zwykle piękne fotki nam zaserwowałaś
Trzmieline dawałaś do ukorzeniacza przed sadzeniem?
Miłego dnia

[Sosenki4]

Zostawiam u Ciebie ślad i idę nadrobić zaległości w lekturze Twojego wątku. Śliczny masz ogród

[jola1010]

Po wczorajszej burzy dzisiejszy dzionek zapowiada się upalnie

agnieszka72 ... oczywiście , że tak ... , a tak nawiasem mówiąc ja też przyjmę każdą ilość żurawek

megi1402 W ubiegłym roku pryskałam wodą z czosnkiem na mszyce. W tym roku troszeczkę mszycy jest na wiciokrzewach , ale nie jakoś bardzo więc jeszcze nie stosowałam.
Ta trzmielina nie przemarza, mam z tej odmiany kilka krzaczków i rośnie ładnie. Dla jednej dałam za malutką pergolę i właśnie zastanawiałam się jak teraz dorobić coś by mogła się dalej piąć?
Mam jeszcze inne dwie trzmieliny ale one nie są tak dorodne i czasami listki mają lekko przemarznięte ale później odbijają. Kiedyś zakupiłam jeszcze sześć innych odmian trzmielin i już po pierwszej zimie padły.

reniuniek cięłam lekko zdrewniałe gałązki i nie stosowałam ukorzeniacza - to był pomysł , który wpadł do mojej głowy i został zrealizowany, a po ukorzeniacz to ja muszę jechać do miasta , a na to już nie było czasu... Nie mam nic do stracenia jak się nie przyjmie to trudno

Sosenki4 Witaj dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie.

Pozdrawiam Jola.

[aage]

Jolu a więc ciebie dopadła burza u Nas susza pozdrawiam

[reniuniek]

Jolu dziękuje
Spróbuje też tak zrobić. U mnie coś się chmurzy, ale czy będzie z tego deszcz
Pozdrawiam.