Majkowy zielony dom i ... Souveniry cz.4

[edulkot]

Zenia bardzo dziękuję.
Małgosia bardzo dziękuję. Jakoś się trzymam w dzień, nawet przeleciałam zdjęcia szybko przewijając żeby się nie drażnić. Zobaczymy co będzie w nocy, to jest najgorsze bo myśli same się cisną.
Ewa no troszkę jest wrażliwy, ale jak mu naleci liści dębowych na główki to może przetrwa. Bardzo lubię zawilce, mam nawet gajowego. Jeszcze muszę sprawić sobie przylaszczki ale takie drobiazgi to na deser zostawiam.

[Alionuszka]

Majka i pomyśleć ,że te wszystkie iryski ,krokusy zakwitną za niedługo i to w zdwojonej ilości...A ja już myślałam ,że przed mrozami Ci tak wystrzeliły...
Gratulacje ,

[edulkot]

Nelu dziękuję bardzo. Jak na razie to w koło tylko biało i to dość wysoko.

[ewamaj66]

Taką zwykłą przylaszczkę mogę Ci przesłać Sama mam od zeszłego roku, ale nagle pojawiło się pięć sadzonek, mogę się podzielić

[dodad]

Maju, gratuluję wyróżnienia

[edulkot]

Witam w kolejnym dniu zimy, znowu sypie bez opamiętania.

Ewuniu co prawda ostatnio spotkałam tyle odmian przylaszczki że mnie normalnie zatkało że tyle ich jest ale ja pragnę tylko tej naszej, zwykłej i bardzo się cieszę że możesz się ze mną podzielić swoją.
Dorotko bardzo dziękuję.

[majar]

Śliczne są te wczesne krokusy i irysy - ja u siebie widziałam tylko zwisające, przekwitłe kwiatki koloru nijakiego. Zastanawiałam się co to było. Na jesieni posadziłam dużo cebul różnistych. Doczekać się nie mogę co z nich wyrośnie!

[Jule]

U mnie lezy dosc sporo sniegu, to wiosny na razie nie widac. Ale udalo nam sie z M. porozbijac lod w oczkach i wyciagnac wszystko na raz tz z liscmi, paprochami, glonem. Teraz nawet jak snieg czy deszcz napada, to czysto bedzie.

[edulkot]

Majka wiosenne kwiatuszki wszystkie są śliczne bo takie wytęsknione. Czasami czekamy na nie a tu nic nie wyłazi, a potem okazuje się że mieliśmy podziemnych stołowników, tak mi wyżarły zeszłej zimy 90% hiacyntów i może z 50% krokusów.
Jula czyli zaczęliście już wiosenne porządki, sezon otwarty. Tylko niech już więcej nie dosypuje bo kiedy to stopnieje.
U nas już przestało sypać i dobrze.

Na przekór temu białemu za oknami ja też się pochwalę białym ale całkiem innym.

[x-ag-a]

Maju, u mnie tak sypie, że świata znowu nie widać... zapowiedzi odwilży oraz kwiaty wiosenne, które oglądam na Twoich zdjęciach (piękne!) wydają się nierealne przy tych okolicznościach przyrody
Jestem już zmęczona tą zimą...
Jak Twoja głowa? Ja wczoraj cierpiałam, dziś odpukać jest ok, chociaż spadające ciśnienie mocno odczuwam...

[Jule]

Biale krokusy i Cebulice tez wsadzilam
Na porzadki jeszcze troche ale zaczyna sie wszystko pomalu topic i trzeba bylo wykorzystac i jeszcze zamarzniete w calosci wyjac.
U mnie 6 stopni na plusie i slonce pieknie swieci

[ewamaj66]

Niby tylko -3, ale ponuro, bo śnieg pada-to mocniej, to słabiej. Dziś jednak piękny dzień, bo nasiona dostałam Wiosna zaraz ruszy na paapety Przylaszczki dopiszę do zeszytu.

[majar]

Masz rację Maju, krety i nornice, to straszne podjadki Kiedyś patrzę, a tu hiacynty coś dziwnie i krzywo rosną. Dotykam, a one się przewracają - cebul nie było! Paskudniki jedne! Szafirki chyba też pożarły, bo dużo nasadziłam, a kwiatków mało - tylko cebulic nie lubią. Dziś za oknem 3 na plusie, woda kapie z balkonów.

[edulkot]

Aguniu u nas już przestało sypać, cały ogród zasypany i mogę śmiało patrzeć przez okno bo nie widać ostatnich śladów Goldiego, ciągle gdzieś go widzę albo słyszę.
Lepiej niech tak szybko się nie ociepla bo mogą być powodzie, przecież ziemia zmarznięta na kość.
Wczoraj ciśnienie leciało szybko do góry to i kiepsko było, teraz leciutko na dół to nawet tego nie czuję.
Jula takie zmarznięte bryły lepiej wyciągnąć jak tylko odmarznie bo wtedy jest czyściej i spokój. My mamy pod rynną taką niską beczkę z której piją wodę zwierzęta podwórkowe i ptaszyny i też tak robię, jak odmarznie od brzegów to wywalam wszystko i leci im czysta woda z rynny.
Słońca niet ale lekko na plusie się zrobiło.
Ewuniu to u Was zima, na minusie i śniegi to już mamy za sobą. Do siewu teraz czas nieodpowiedni, dopiero po popielcu można siać, w ostatki jest nów. Coś mi się wydaje że ta moja lista chciejstw w Twoim zeszycie jest strasznie długa.
Majka jak napisałaś o szafirkach to mi uzmysłowiłaś że pod domem też bardzo licho mi kwitły szafirki a tam był cały długaśny korytarz, czyli też mi wyżarły. Dobrze że cebulice im nie smakują, będę dokupywać cebulice i czosnki.
Woda kapie wszędzie, śnieg zjeżdża z dachów czyli mamy przedwiośnie.

[AGNESS]

Kępa cebulicy rewelacja, taka dorodna i zwarta...cudo, a i szpaler puszkinii wygląda wspaniale . Bardzo mi się podobają te wiosenne maleństwa, mam ich bardzo mało i zawsze obiecuję sobie, ze posadzę.....ale jesienią zawsze z głowy mi ucieka