
Mietku - wąchałam, co, przyznam się, bardzo rzadko robię. Zaśmierdziało brzydko. Podsunęłam pod nos synowi. Stwierdził, że "czuć jajkiem. Nooo, może takim starym jajkiem". Nie jest źle, w pokoju nic nie czuć.
Oczywiście roślina u mnie zostaje, aktualnie na 2 miejscu podium, zaraz po niekwestionowanej królowej moich asklepiadaków - Diplocyatha cilliata

Jeszcze parę egzemplarzy się rozkręca, coś przed zimą być powinno.