Ogród Babopielki -część czwarta
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Ogród Babopielki -część czwarta
Zdrówka również życzę

- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogród Babopielki -część czwarta
Bożenko glicynia cudna ale wymaga podpór ....masz ją prowadzoną na podporach?
Zdrówka życzę.
Zdrówka życzę.
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
Re: Ogród Babopielki -część czwarta
Już mi lepiej trochę ,więc mogę pisać .
ARABELLA ,Ayesha - dziękuję Wam
e-genia - mnie to by się przydały okłady kijem .
Może by do mnie dotarło ,że babcia jestem i czas zacząć się ubierać
jak na babcię przystało.Jakieś gatki z golfem ,zgrzebną koszulinę ,a nawet ze dwie ,
do tego jakiś serdaczek ,ciepłe bambosze i bujany fotel .
aleksandra odwazna - Ola -rum mam, rumianek też ,ale skąd tego Janka wytrzasnąć .
Nawet w aptece na receptę go nie kupi .
Dobrze ,że napisałaś ,że " krzysiulek " też może być .
Inaczej być mi musiała swojego wypożyczyć ,jak on taki dobry jest
AGNEES - już mi lepiej ,więc wracam do Was
wanda7 -oj dopadł mnie jakiś wirus ,ale już go pokonałam .
Nie lubię leżeć, nawet jak jestem chora ,to muszę być w ruchu
magry - Ty też Janek jesteś .Nie pomyślałam wcześniej i Janka w aptece szukałam
Nie wiem czy "krzysiulek " pomógł ,czy inne specyfiki ,najważniejsze,że już mi lepiej .
piterek - ale chyba do wiosny zaczekasz z tym sadzeniem ,bo teraz
to ziemia zmarznięta
Tosia1 - pamiętam o ketmii i napiszę u Ciebie
babuchna - no i po co było się chwalić
Pozazdrościłam Tobie i sama się rozchorowałam .
O Matko trzy razy dziennie
Nie wiem czy mój M by to wytrzymał .
Oszczędzać go muszę bo on starszy jest ode mnie i nadmiar emocji
mógłby okazać się dla niego zgubny
abeille - Wiesia mnie też bardzo podobają się te rozwichrzone szafirki .
Kwitną bardzo długo i są ładniejsze od tych zwykłych .
Za życzenia dziękuję
Margo2 - Gosia ,żeby to był tylko katar ,to by było dobrze .
Oprócz kataru ,to jeszcze kaszel i czterdzieści stopni temperatury miałam
Na szczęście już mi lepiej .
Bożena Śmigielska - dziękuję
Elizabetka - moja glicynia rośnie na metalowej podporze ,takiej w
kształcie łuku .Mąż mi zrobił i jest dosyć solidna , myślę ,że wytrzyma
ciężar tej glicynii .
Róże -niestety już tylko wspomnienie po nich zostało ,wszystkie zmarzły .





ARABELLA ,Ayesha - dziękuję Wam
e-genia - mnie to by się przydały okłady kijem .
Może by do mnie dotarło ,że babcia jestem i czas zacząć się ubierać
jak na babcię przystało.Jakieś gatki z golfem ,zgrzebną koszulinę ,a nawet ze dwie ,
do tego jakiś serdaczek ,ciepłe bambosze i bujany fotel .
aleksandra odwazna - Ola -rum mam, rumianek też ,ale skąd tego Janka wytrzasnąć .
Nawet w aptece na receptę go nie kupi .
Dobrze ,że napisałaś ,że " krzysiulek " też może być .
Inaczej być mi musiała swojego wypożyczyć ,jak on taki dobry jest
AGNEES - już mi lepiej ,więc wracam do Was
wanda7 -oj dopadł mnie jakiś wirus ,ale już go pokonałam .
Nie lubię leżeć, nawet jak jestem chora ,to muszę być w ruchu
magry - Ty też Janek jesteś .Nie pomyślałam wcześniej i Janka w aptece szukałam
Nie wiem czy "krzysiulek " pomógł ,czy inne specyfiki ,najważniejsze,że już mi lepiej .
piterek - ale chyba do wiosny zaczekasz z tym sadzeniem ,bo teraz
to ziemia zmarznięta
Tosia1 - pamiętam o ketmii i napiszę u Ciebie
babuchna - no i po co było się chwalić
Pozazdrościłam Tobie i sama się rozchorowałam .
O Matko trzy razy dziennie
Oszczędzać go muszę bo on starszy jest ode mnie i nadmiar emocji
mógłby okazać się dla niego zgubny
abeille - Wiesia mnie też bardzo podobają się te rozwichrzone szafirki .
Kwitną bardzo długo i są ładniejsze od tych zwykłych .
Za życzenia dziękuję
Margo2 - Gosia ,żeby to był tylko katar ,to by było dobrze .
Oprócz kataru ,to jeszcze kaszel i czterdzieści stopni temperatury miałam
Na szczęście już mi lepiej .
Bożena Śmigielska - dziękuję
Elizabetka - moja glicynia rośnie na metalowej podporze ,takiej w
kształcie łuku .Mąż mi zrobił i jest dosyć solidna , myślę ,że wytrzyma
ciężar tej glicynii .
Róże -niestety już tylko wspomnienie po nich zostało ,wszystkie zmarzły .





- magry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5386
- Od: 15 wrz 2009, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród Babopielki -część czwarta
Widzę tam górki i pagórki a myślałem,że u Was równo jak na stole.Róże,niestety,nie dla mnie.Żadnej u mnie nie pasuje.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Górki,pagórki i reszta.
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
Re: Ogród Babopielki -część czwarta
Janek - u nas krajobraz typowo polodowcowy ,czyli górki pagórki ,
jeziora głównie rynnowe i nawet jako ciekawostka występują tu też drumliny
Pewnie jeszcze nie widziałeś drumlin
jeziora głównie rynnowe i nawet jako ciekawostka występują tu też drumliny
Pewnie jeszcze nie widziałeś drumlin
- Ayesha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1331
- Od: 24 sie 2010, o 14:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Ogród Babopielki -część czwarta
A co to takiego - drumliny 

- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
Re: Ogród Babopielki -część czwarta
Ayesha - tu możesz przeczytać
U nas właśnie są Drumliny Zbójeńskie
Tekst pochodzi z Wikipedii
"Drumlin ? forma ukształtowania powierzchni ziemi pochodzenia glacjalnego. Jest to niskie, owalne wzgórze (długość do około 1 km, wysokość 5 ? 60 m) o podłużnym, asymetrycznym profilu (bardziej stromy stok występuje od strony, z której nasuwał się lądolód).
Drumliny zbudowane są zwykle z gliny lodowcowej, osadów fluwioglacjalnych, niekiedy zawierają materiał skalny lub materiał podłoża wyciśnięty przez lodowiec. Powstawały prawdopodobnie z materiału deponowanego przez lądolód (morena) przekształconego później w wyniku nacisku lodu, detersji oraz działalności wód lodowcowych. Przypuszczalnie drumliny powstały bądź na skutek przesuwania się lodowca po podłożu z gliny zwałowej i modelowania tej gliny przez wgniatanie jej do szczelin podlodowych, bądź też przez okrycie gliniastym płaszczem morenowym, starszych, podłużnych, piaszczysto-żwirowych form podłoża[1].
Drumliny występują zazwyczaj gromadnie, ułożone wachlarzowato lub równolegle do siebie, tworząc pole drumlinowe. Ich wymiary, kształty i kierunek wydłużenia są na danym obszarze mniej więcej jednakowe. Strefy drumlinowe spotyka się najczęściej na wysoczyznach morenowych w pobliżu pagórkowatej strefy czołowo-morenowej[1].
Największe w Europie skupienie pagórków bochenkowatych występuje na obszarze pomiędzy Stargardem Szczecińskim a Nowogardem, stargardzkie pole drumlinowe rozciągaja się na obszarze ok. 5 tys. km?, a ich łączna liczba szacowana jest na 3,5 tysiąca[2]. Najbardziej znanym [potrzebne źródło] obszarem w Polsce z polem drumlinowym jest Obszar Chronionego Krajobrazu Drumliny Zbójeńskie."
U nas właśnie są Drumliny Zbójeńskie
Tekst pochodzi z Wikipedii
"Drumlin ? forma ukształtowania powierzchni ziemi pochodzenia glacjalnego. Jest to niskie, owalne wzgórze (długość do około 1 km, wysokość 5 ? 60 m) o podłużnym, asymetrycznym profilu (bardziej stromy stok występuje od strony, z której nasuwał się lądolód).
Drumliny zbudowane są zwykle z gliny lodowcowej, osadów fluwioglacjalnych, niekiedy zawierają materiał skalny lub materiał podłoża wyciśnięty przez lodowiec. Powstawały prawdopodobnie z materiału deponowanego przez lądolód (morena) przekształconego później w wyniku nacisku lodu, detersji oraz działalności wód lodowcowych. Przypuszczalnie drumliny powstały bądź na skutek przesuwania się lodowca po podłożu z gliny zwałowej i modelowania tej gliny przez wgniatanie jej do szczelin podlodowych, bądź też przez okrycie gliniastym płaszczem morenowym, starszych, podłużnych, piaszczysto-żwirowych form podłoża[1].
Drumliny występują zazwyczaj gromadnie, ułożone wachlarzowato lub równolegle do siebie, tworząc pole drumlinowe. Ich wymiary, kształty i kierunek wydłużenia są na danym obszarze mniej więcej jednakowe. Strefy drumlinowe spotyka się najczęściej na wysoczyznach morenowych w pobliżu pagórkowatej strefy czołowo-morenowej[1].
Największe w Europie skupienie pagórków bochenkowatych występuje na obszarze pomiędzy Stargardem Szczecińskim a Nowogardem, stargardzkie pole drumlinowe rozciągaja się na obszarze ok. 5 tys. km?, a ich łączna liczba szacowana jest na 3,5 tysiąca[2]. Najbardziej znanym [potrzebne źródło] obszarem w Polsce z polem drumlinowym jest Obszar Chronionego Krajobrazu Drumliny Zbójeńskie."
- Ayesha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1331
- Od: 24 sie 2010, o 14:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Ogród Babopielki -część czwarta
A to ciekawe, człowiek całe życie się uczy i głupi umiera ;:103
-
x-d-a
Re: Ogród Babopielki -część czwarta
Bożenko, u Ciebie niedaleko drumliny, u mnie Przedgórze Sudeckie...Jak zwał tak zwał, najważniejsze, że krajobraz urozmaicony niewysokimi wzgórzami, porośnietymi lasami...Zawczeć to ładniej i przyjemniej niż taka płaska jak stół panorama
Dobrze, że już dochodzisz do siebie, a pogoda - niestety- sprzyja przeziębieniom
U mnie dzisiaj odwilż i wszystko płynie
Pozdrowionka
Dobrze, że już dochodzisz do siebie, a pogoda - niestety- sprzyja przeziębieniom
Pozdrowionka
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
Re: Ogród Babopielki -część czwarta
Ayesha - tak to jest ,że całe życie się uczymy ,a i tak
wszystkiego nie wiemy
Ja też kilka lat temu nie wiedziałam ,że takie coś istnieje ,ale miałam zamiar
zająć się agroturystyką . Poszłam na
kurs agroturystyczny i tam musiałam zgłębić wiadomości o
wszystkich ciekawych zakątki naszego regionu ,żeby polecić gościom,
co mogą zobaczyć .Niestety z moich planów nic nie wyszło ,bo mąż
sceptycznie do tego podchodzi ,ale region poznałam dobrze i z historii
się trochę podszkoliłam
dala - uwielbiam takie, urozmaicone krajobrazy .
U nas wszyscy przyjezdni nie mogą się nadziwić jak tu jest pięknie .
Dla nas to jest codzienny widok i nawet nie zwracamy na niego uwagi ,bo
każdy się przyzwyczaił i myśli ,że tak musi być
Dzisiaj nawet na dwór wyszłam ,po raz pierwszy od kilku dni
wszystkiego nie wiemy
Ja też kilka lat temu nie wiedziałam ,że takie coś istnieje ,ale miałam zamiar
zająć się agroturystyką . Poszłam na
kurs agroturystyczny i tam musiałam zgłębić wiadomości o
wszystkich ciekawych zakątki naszego regionu ,żeby polecić gościom,
co mogą zobaczyć .Niestety z moich planów nic nie wyszło ,bo mąż
sceptycznie do tego podchodzi ,ale region poznałam dobrze i z historii
się trochę podszkoliłam
dala - uwielbiam takie, urozmaicone krajobrazy .
U nas wszyscy przyjezdni nie mogą się nadziwić jak tu jest pięknie .
Dla nas to jest codzienny widok i nawet nie zwracamy na niego uwagi ,bo
każdy się przyzwyczaił i myśli ,że tak musi być
Dzisiaj nawet na dwór wyszłam ,po raz pierwszy od kilku dni
-
iga23
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogród Babopielki -część czwarta
Bożenko, ta agroturystyka to fajne, ale człowiek uwiązany,a Ty masz dosyć życia osiadłego.
Ja bym obcowała za szkółką. Pomyśl dobrze, talent masz.
Ja bym obcowała za szkółką. Pomyśl dobrze, talent masz.
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
Re: Ogród Babopielki -część czwarta
iga23- myślałam już i o szkółce bylin, ale sama nie dam rady .
Zięcia usilnie przekonuje do tego pomysłu ,ale nie wiem czy się zdecyduje .
Żebym nie miała tylu obowiązków, to już dawno bym się tym zajęła ,ale
wiesz jak u mnie jest .Musiałabym się rozdwoić, żebym sama
mogła się porwać na coś takiego
Pomysłów to ja mam dużo ,gorzej z tą realizacją
Zięcia usilnie przekonuje do tego pomysłu ,ale nie wiem czy się zdecyduje .
Żebym nie miała tylu obowiązków, to już dawno bym się tym zajęła ,ale
wiesz jak u mnie jest .Musiałabym się rozdwoić, żebym sama
mogła się porwać na coś takiego
Pomysłów to ja mam dużo ,gorzej z tą realizacją
-
iga23
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12831
- Od: 1 paź 2008, o 20:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
- Kontakt:
Re: Ogród Babopielki -część czwarta
Kurcze ,że też mieszkasz tak daleko , u mnie problem z miejscem....
No i we dwie to byśmy świat zwojowały.
No i we dwie to byśmy świat zwojowały.
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
Re: Ogród Babopielki -część czwarta
Oj szkoda ,szkoda ,że po sąsiedzku nie mieszkamy
U mnie miejsca dostatek i chęci do pracy ,też sporo .
Jednak faceci się nie nadają do takich spraw .
Nie ma to jak dwie nawiedzone kobiety i świat leży u stóp
U mnie miejsca dostatek i chęci do pracy ,też sporo .
Jednak faceci się nie nadają do takich spraw .
Nie ma to jak dwie nawiedzone kobiety i świat leży u stóp
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Ogród Babopielki -część czwarta
Ja też z chęcią bym do Was dołączyła.
Trochę matecznika już mam.
Trochę matecznika już mam.

