początek mojej wielkiej przygody
-
davussum
- 500p

- Posty: 806
- Od: 26 sie 2010, o 15:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 100-lica
Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody
Ona rośnie bardzo szybko aż za, muszę ją jakoś przyciąć znowu bo za bardzo mi się rozrosła. W wątku o mieczykach pisali że można jeszcze sadzić więc posadzę może zakwitną późnym latem. Zaraz kończę pichcić obiad i usiądę do dalszych zakupów.
Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody
Dorotko ale szalejesz , mogę tylko pozazdrościć pięknych zakupów. Fajnie wyszło z tymi miniaturkami przy podanych odmianach,że można zobaczyć jak która roślinka wygląda. Będziesz miała co sadzić, a my potem podziwiać 
-
davussum
- 500p

- Posty: 806
- Od: 26 sie 2010, o 15:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 100-lica
Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody
Też ostatnio zrobiłaś ładne zakupy. Dziś podczas przeglądania roślinek doszłam do wniosku że nie będę kupować dużych okazów tylko małe. Chcę patrzeć jak się zmieniają i rosną. Wiem że długo będę musiała czekać na oczekiwane efekty ale chyba warto.
Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody
No z małymi z pewnością więcej radości,ale ja jestem z tych niecierpliwych. Może kiedyś mi się zmieni ;)
-
davussum
- 500p

- Posty: 806
- Od: 26 sie 2010, o 15:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 100-lica
Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody
Też jestem niecierpliwa i już bym chciała mieć wszystko ładnie zrobione na działce, żeby rośliny były tak duże jak to tylko możliwe. Dałam sobie jednak na luz. Ciśnienie mi już po woli schodzi. Będę robić sobie pomalutku, powolutku..całe życie przede mną 
Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody
miło tutaj jest
)
-
davussum
- 500p

- Posty: 806
- Od: 26 sie 2010, o 15:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 100-lica
Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody
anushka witaj
ale się zgrałyśmy właśnie byłam u Ciebie na działce
ale się zgrałyśmy właśnie byłam u Ciebie na działce
Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody
mogłaś podlaćdavussum pisze:anushka witaj
ale się zgrałyśmy właśnie byłam u Ciebie na działce
a masz już jakiś pomysł na ścieżkę ??? mnie ten beton dobija, kostka drogo wychodzi - aczkolwiek już lepiej wygląda... w ogóle nie chcę widzieć tych krawężników
-
davussum
- 500p

- Posty: 806
- Od: 26 sie 2010, o 15:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 100-lica
Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody
Z dróżką to szlag mnie trafia bo nie możemy się na nic zdecydować. Co prawda mamy jeszcze czas do jesieni żeby sie na coś decydować ale nie wiemy jeszcze co to będzie bo każdy ma inna wizję. Teraz chyba nie ma sens nic układać bo jesienią będziemy przekopywać cały trawnik i zakładać nowy więc trzeba by i tak zdjąć ścieżkę. Na razie mamy "off-road" z czego się synuś cieszy bo lata albo po suchej ziemi i kurzy albo leje wodę i ma zabawę w błocie.
- PiotrekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2516
- Od: 18 wrz 2011, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody
Piaskowiec ładnie wygląda na ścieżkach , tylko nie żółty i nie czerwony a "szary" . Groszowe sprawy 
-
davussum
- 500p

- Posty: 806
- Od: 26 sie 2010, o 15:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 100-lica
Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody
Też myślałam o piaskowcu, jak będziemy domawiać ziemię to zapytam o cenę piaskowca bo wiem że mają. Na razie skupiam się na rabatach, trawnik i ścieżka na koniec 
- as1112
- 200p

- Posty: 321
- Od: 28 mar 2012, o 15:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody
Fajny pomysł z tym piaskowcem - może i ja nad tym pomyśle
U mnie wjazd z wózkiem to także makabra.
Dorotko, jaki macie konkretnie plany na trawnik? Zaczynam się tym interesować - u nas między drzewami owocowymi był trawnik i jest w miarę ok. Troszkę będzie trzeba go dopicować ;) Natomiast mamy jeszcze pod trawkę trochę pola i szczerze mówiąc nie wiemy jak się do tego zabrać
Dorotko, jaki macie konkretnie plany na trawnik? Zaczynam się tym interesować - u nas między drzewami owocowymi był trawnik i jest w miarę ok. Troszkę będzie trzeba go dopicować ;) Natomiast mamy jeszcze pod trawkę trochę pola i szczerze mówiąc nie wiemy jak się do tego zabrać
Moje początki: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=55280" onclick="window.open(this.href);return false;
-
davussum
- 500p

- Posty: 806
- Od: 26 sie 2010, o 15:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 100-lica
Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody
Na razie pozbywam się chwastów i mchu. Później wypożyczymy glebogryzarkę i nią przekopiemy cały teren bo trzeba wyrównać wszystkie dziury i góry, dowiedziemy też świeżej ziemi. Wpisz w google lub na forum zakładanie trawnika i poczytaj. Ja się na tym nie znam, trawą zajmuje się mój Em. Na razie przed działką mamy nowy trawniczek. Założony na początku maja. Zapomniałam zrobić zdjęć przed koszeniem i po
tak gęsta trawka wyrosła że jestem w szoku i w ciągu niecałego miesiąca urosła ponad 12cm, teraz jest przycięta o połowę a za tydzień skorcimy jeszcze bardziej bo jest za długa.
Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody
chyba nie takie groszowePiotrekP pisze:Piaskowiec ładnie wygląda na ścieżkach , tylko nie żółty i nie czerwony a "szary" . Groszowe sprawy
-
davussum
- 500p

- Posty: 806
- Od: 26 sie 2010, o 15:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 100-lica
Re: Davussum - początek mojej wielkiej przygody
Nie wiem ile u mnie kosztuje bo się nie pytałam. Jak nie chcesz kuć tego betonu (my już to zrobiliśmy) to zajrzyj do Debry, ona na swojej działce fajnie i tanio zakryła betonowe ścieżki.
Kurde miałam właśnie iść z synkiem na rower i zaczęło padać
Kurde miałam właśnie iść z synkiem na rower i zaczęło padać

