Moje orchidaria - Anaka

[Beatrice]

Aniu, możesz jeszcze raz wkleić zdjęcia z pierwszej strony?
Są niedostępne, a ja chciałbym jeszcze raz je obejrzeć, myślę, że nie tylko ja
Plissss

[Anaka]

Postaram się zrobić to wieczorem. Teraz siedzę w kuchni i z doskoku zaglądam na forum

[Mala_MI]

Aniu, nie być na forum tydzień to później trzeba się przekopywać Jak zwykle ciekawostki. Wspaniałe !

[Anaka]

Justyna,ale ja z powrotem na forum dopiero dwa dni

[Mala_MI]

a ja nie widziałam zdjęć z jakichś 3 stron

[Anaka]

Bo pokazałam, co mi zakwitło po powrocie z wakacji

[Anusska]

Pahl.celebensis nie sprawia mi żadnych trudności. Powiem,że dla mnie jest łatwiejszy niż np. phal.equestris aurea - nie można go przestawić o centymetr inaczej, bo zrzuca pąki lub zaraz żółkną.
Mam dwie rośliny phal.celebensis- jedną z Tajwanu, a drugą przywiózł mi M. z Japonii od hodowcy storczyków. Obie rosną razem i niezawodnie kwitną dwa razy w roku - bardzo długo

O, to fajnie, w takim razie będę go mogła sobie kupić, hehe Chciałam już dawno, ale bałam się, że sobie nie poradzę

[Anaka]

Phal.violaceae coreuela rozwija swój pierwszy kwiat.Na razie kolor mnie nie zadowala,ale może zmieni się w miarę , jak kwiat będzie ,dojrzewał'

[Anusska]

Kwiatuszek bardzo ładny, chociaż właściwie to liście bardziej zwróciły moją uwagę
Bardzo duże są i ładnie zielone A roślinka widzę, że w trakcie podlewania

[Storczykowa]

cudny jest i ma takie jasnozielone, językowate listki... mój violacea jest nieduży, nie ma nawet 20 cm. no i do tego ma plamy, ale na razie mu nie przybywa.

[AnnaL]

Aniu widok kwitnącego Phal.violaceae coreuela zapiera dech, rany jakie CUDO

[Anaka]

Przyznam się Aniu,że czekałam na jego kwiaty,ale kolor póki co mnie nie cieszy tak bardzo, jak fakt,że zakwitł

[AnnaL]

Aniu może kolor kwiatek jeszcze zmieni i stanie się bardziej wyrazisty, bo pewnie tego oczekujesz Mnie ucieszyłby i taki , może kiedyś go zakupię. na razie mam inne zmartwienia i nie wiem czy uda mi się je uratować

[Anaka]

Aniu, na to liczę
A jak widać każdy ma inne problemy

[Storczykowa]

ja bym się cieszyła nawet z takiego kwitnienia. mój violacea podobno ma być różowy. ciekawe, czy zakwitnie. na razie rośnie dobrze, tylko te plamy... ale może w końcu mu przejdzie. przy następnym podlewaniu znowu dam mu bioseptu.