Patrzyłam do netu co to za drapieżnik, chyba krogulec, ale ja się nie znam...
Iza- szkoda, że mój aparat ma taki mały zoom
U nas zrobiła się piękna pogoda i wybiaramy się na spacer.





O tak Haniu - o suchej szpileczce wyszłam z parkuhanka55 pisze:
Oj, aż się chce spacerować!
To sa rajskie widoki - płaskostopnie, mokrowodnie,
po glinie nie suniesz, pupę nosisz równo,
na ciacho można wstąpić i ubrać się JAK CZŁOWIEK !![]()
Grażynku, jak japonka już zakwitła, to znaczy, że zakorzeniała się na dobre.
Ona późna, więc tnie się ją wczesną wiosną,
jak tylko śniegi ustąpią.
Potem od czerwca-lipca, powtarza na czerwono, aż do późnej jesieni. :P
