Hosta FOTO 2009/2010

[Tomasz II]

Ta jedna mutuje, to żaden HVX, wygląda bardzo zdrowo i żywotnie:)

Kurde, u mnie na zimnej Suwalszczyźnie prawie wsio w pąkach ...

[dodad]

Dziękuję :P Już myślałam, że to świństwo sobie zawlekłam.

[Iw]

Tomek, nie tylko u Ciebie, u mnie też głównie pąki , a w niektórych miejscach to trzeba macać, zeby stwierdzić, że jednak coś tam żyje

[paco]

Przynajmniej dla przyjemności możecie pogrzebać w ziemi i pomacać ile mają odrostów

[Tomasz II]

I grzebiemy:)
Od dwoch dni bardzo ruszyły, wymacane wcześniej z dwoma - trzema odrostami wychodzą teraz np. z ośmioma:)
U mnie hosty wyraźnie później ruszyły, niż w roku ubiegłym. Nawet Grand Master pod cieplejszą ścianą wciąż mały.

[Iw]

A u nas pada i może to będzie punkt zwrotny i hosty ruszą w górę. Ale znowu zrobiło się zimno
Niestety wśród host zaczęły buszować krety . Wszystkie plagi zawzięły się na moje piękności.
Może macie jakieś sprawdzone sposoby na krety, bo na razie NIC nie działa

[muchazezlotym]

Ja tego problemu nie mam, ale znajoma chwali sobie solarny odstraszacz kretów.

[darob66]

Moje krety są na to odporne
Moje hosty też troszkę ucierpiały od nocnych mrozów,ale na szczęście mają się już dobrze
Pozdrawiam Marzena

[PUMKA]

Piękne Twoje hościaki
A tak na marginesie ta "Twoja" już też wyszła :P

A tutaj dowód, że ROZMIAR ma znaczenie

[Iw]

Moje krety są również odporne . W pierwszym roku odstraszacz działał. Krety wyniosły się jak za dotknięciem różczki czarodziejskiej. Ale teraz, mimo, że dokupiliśmy odstraszacze ( na baterie i solarne) to one sobie z tego nic nie robią. Wydaje mi się, że moje krety ogłuchły

[PUMKA]

Podobno na krety bardzo dobre są...teriery...
Gosia ma chyba yorka, jak ja - powinno pomóc:-) Moja sunia woli gonić żaby, jaszczurki i ptaki, kretów nie mamy - cały ogród jest otoczony murem z głęboką podmurówką.

[Iw]

No tak, tylko teriera mi trzeba .
Pumka coś w tym jest, bo jak mieliśmy psy to kretów nie było. Niestety pies dołączy do naszej rodziny dopiero jak przejdziemy na emeryturę , wtedy gdy będziemy mogli poświęcić mu czas. Wygląda na to że będę musiała się do kretów przyzwyczaić

[goni@k]

Pies biegający po działce wytwarza wibracje w ziemi co skutecznie zniechęca krety.
Mam psy i nie mam kretów ale za to mam wypalone plamy na trawniku
Trzeba zatem wybrac mniejsze zło

[Tomasz II]

Na kreta rady nie ma, z moim walczyłem chyba ze cztery lata, wydałem mnóstwo kasy i...NIC! W końcu chyba zdechł sam ze starości i to jedyny sposób mi znany.
Jeśli psy trzeba wsio grodzić, bo to co robią z czubkami host w czasie "wytwarzania owych wibracji" to znacznie gorsze od kreta.
Psy - chłopcy odpada, bo wiadomo. Suczka - plamy na trawnikach...
Wniosek: zakochać się w krecie.

Iw, u nas też bardzo zimno dzisiaj i wsio się zatrzymało. I nie pada:((((

[goni@k]

Jeśli psy trzeba wsio grodzić, bo to co robią z czubkami host w czasie "wytwarzania owych wibracji" to znacznie gorsze od kreta.

U mnie funkcjonuje elektryczny pastuch, dzięki któremu zarówno hosty jak i inne rośliny mogą się czuc bezpieczne
Cały ciężar bytowania psów ponosi trawnik, który każdej wiosny musi byc poddany ostrej reanimacji