Ida przebiegło przy laptopie ,kawusiach i ciachu a wieczorem przy winku
Agnieszko mam również nadzieję
Tak jak mówiłam w domu usiedzieć nie mogłam więc spakowałam po południu młodego i pojechaliśmy na działeczkę
Wsadziłam poziomki, goździki i wszystko podlałam....wreszcie wiem ,że żyję
Działeczkowe foteczki




Tulipankowe piękności....











