Szczepienie drzewek, krzewów owocowych oraz warzyw cz.1

[krzysztofkhn]

Mirku !
Czy w Twojej szkółce czereśnie ptasią można kupić ?

Paweł !
Poszukaj szkółki nadleśnictwa w Twoim rejonie. Powinno coś takiego funkcjonować i tam warto się przejechać, choćby popatrzeć, a przy okazji kupić.

[Rossynant]

którą opcję wybrać?

Drzewko w sam raz
Skoro masz niedaleko - możesz przesadzić z większością korzeni, szeroko wykopując niewiele uszkodzisz. Choćby i teraz. Raczej da sobie radę, zwłaszcza że szczepiąc i tak przytniesz koronę. Ale oczywiście szczepienie na miejscu równie dobre, co wygodniej.

[bartii9512]

Witam.
W temacie szczepienia mam doświadczenie, tyle że z kaktusami Ze szczepieniem drzew jeszcze nigdy nie próbowałem, może polecicie mi jakieś artykuły gdzie wszystko jest opisane dokładnie, kiedy szczepić, jak szczepić jak pobrać i przechowywać zrazy (to wydaje mi się najbardziej skomplikowane) i jak potem postępować z takimi drzewami.
Mam jakieś szanse na przeprowadzenie udanego szczepienia w zimę? Czy to już dla bardziej doświadczonych

[Rossynant]

Zimą się szczepi, jak najbardziej, zrazami czyli ciut podobnie jak kaktusy - uciąć i przyłożyć, tylko nóż lepiej naostrzyć
Przeczytaj wątek, niezły.

http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=64
http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=307
http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=285
http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=332
http://www.ogrody-krzekowo.pl/index.php ... &Itemid=56

a tu prosto, z obrazkami: http://pl.pl.allconstructions.com/porta ... -owocowych

[bartii9512]

Ogromne dzięki Ten ostatni link już przestudiowałem
Może jutro się wybiorę do ogrodnika po jakieś podkładki, pozbieram zrazy i będę próbować Chciałem zaszczepić te stare gatunki drzew owocowych, myślę że jeszcze trochę i ludzie będą do nich powracać zamiast je wycinać.
Czy gdybym zakupił podkładki to mogę wsadzić je do donic z wilgotna ziemią czy lepiej będzie zrobić tak jak w artykule nr 1 zostawiając np. w trocinach?

[Rossynant]

Pewnie że można zadoniczkować. Głównie trzeba zwrócić uwagę na temperatury w jakich się je przechowuje - albo będą rosnąć jako kwiatuszki doniczkowe...

[Ohajo]

zwłaszcza że szczepiąc i tak przytniesz koronę

Czy mógłbyś nieco rozwinąć temat?

[Rossynant]

Przycięcie korony?
Przeszczepiając młode drzewko na gałązkach ('w koronie') zakłada się zrazy z grubsza w 1/3 gałązki albo minimum 10-15 cm od pnia (im grubsze tym dalej, a najporęczniej tam gdzie grubość się zgadza ze zrazem) - zatem mocno są przycięte. Pozostawia się 1-2 gałęzie tymczasowe (raczej poniżej szczepów) na początek (rok-dwa), by zasilały drzewko do czasu gdy tę funkcję przejmą pędy wyrosłe ze zrazów. Resztę się usuwa, chociaż lepiej na początek inne gałązki też przyciąć do tej długości co przeszczepione i zostawić na wszelki wypadek, do chwili gdy już wiadomo czy zrazy się przyjęły. Jakby co będzie na czym szczepić jeszcze.
Przycięcie czy usunięcie innych pędów, zwłaszcza wyższych, robi się po to by drzewo rosło ze zrazów, a nie pędów podkładki.

Jeśli zaś chce się drzewko przeszczepione 'na pniu' - cała korona będzie wyprowadzona z jednego zraza - to zakłada się zraz (lub kilka na wszelki wypadek) na przewodnik bądź mocny pęd boczny, na wysokości jaką ktoś sobie życzy. Inne pędy skraca się mocno (albo usuwa większość). Gdy tylko zraz się przyjmie i zacznie rosnąć można usunąć całą resztę, ewentualnie zostawiając jakiś pęd tymczasowy poniżej szczepu.

[bartii9512]

A mogę zaszczepić na drzewach jakichś pospolitych np. klon, dąb?

[Rossynant]

Owszem - jeśli chcesz naszczepić klon czy dąb

[Ohajo]

Dzięki Rossynant za kompleksową odpowiedź

[bartii9512]

Chodziło mi ogólnie o drzewa występujące w ogrodzie, lesie na których można szczepić. Mało mi mówi podkładka np. M26, chciałbym spróbować z czymś co rośnie być może u mnie w pobliżu żeby chociaż poćwiczyć przed właściwym szczepieniem

[MirekL]

Poćwiczyć to sobie możesz na pierwszym lepszym patyku. Ale żeby się zrosło, musi być zgodność fizjologiczna. Ba, kaktusy też jak zapewne wiesz zależnie od gatunku- nie zaszczepisz ciepłoluba na podkładce potrzebującej spoczynku, bo wyssie...
Gruszki na wierzbie jednak nie wyhodujesz....

[Rossynant]

Chyba że gruszę wierzbolistną (Pyrus salicifolia)
Najlepiej zaszczep sobie na jabłonce inną odmianę - na jakimś niepotrzebnym wilku czy cienkiej gałązce odchodzącej z konara.
A że to nic trudnego i z kilku zrazów któryś złapie, najlepiej szczep na pędzie rosnącym z pnia, albo na konarze który jest ewentualnie do usunięcia (na bocznej gałązce bliżej pnia wyrastającej) - będziesz mógł wyprowadzić konar tej odmiany. Czasem tak się naszczepia drzewu jego zapylacz, albo robi kilkuodmianowe drzewa gdy mało miejsca w ogrodzie a chce się większy wybór. Tylko zrazy bierz ze zdrowych drzew!
Zresztą kup jabłonkę z dobrze ugałęzioną koronką, paręnaście złotych raptem, a będzie na czym szczepić. Odmianę odporną na mróz i choroby, będzie lepsze drzewko. Najlepsza Antonówka (sprawdzona od zawsze), także Papierówka, Alwa; albo co smakuje ;)

[bartii9512]

I oto właśnie mi chodziło Dzięki Rossynant, jabłonki mam u siebie 2 więc na nich spróbuje ale oczywiście też kupie jakieś podkładki w szkółce.