
bardzo dziekuje za tak miłe słowa pod adresem moich róż

widziałam w twoim wątku, że kupowałaś wiosną róże Meillanda w doniczkach - Colette jest właśnie z takiej samej partii, tylko kupiona 3 lata temu. Raczej nie powinno być pomyłki

Colette rośnie bardzo szybko i zdrowo wię na pewno wkrótce zakwitnie u ciebie.
Ten mój niby Warwick okazuje się na 99% Constance Spry - pierwszą różą Austina. Teraz sobie przypominam, że ona jednak nie powtarza kwitnienia (pomyliłam z rosnącą obok).
A co do Iceberg to na 100% pewnik! Może twoja przypadkiem została zamieniona?

Eisberg i Fischermanns Friend z dzisiaj


Gosiu, nie mam Biedermeier

Bogusiu, dziękuję

