Powolna metamorfoza - 2008 cz.1

[bishop]

Dzięki Haniu, za pamięć, tego z kaktusami nie znałem
Ale skąd przypuszczenie, że trzeba poprawiać humor? Właśnie zszedłem z orbitreka, więc humor świetny, że coś dla siebie zrobiłem i mam to już za sobą
Jutro o tej porze będę miał podły humor . Ale w piątek już będzie po wszystkim

Wczoraj wykopałem mieczyki, własnym oczom nie wierzyłem:


Te, które wsadzalem były nie większe od główki czosnku. Niewypasionego czosnku

[hanka55]

Cóż się dziwisz Krzysiu ?
Jak mają doskonałe, bogate w substancje pokarmowe podłoże,
to rosna Ci giganty.
A na dodatek jeszcze - wielodzietne giganty, hiihihihihii

"Król Artur wyjeżdżał na krucjatę i postanowił, że kupi swej żonie pas cnoty.
Poszedł do kowala, a ten mówi, że ma najnowszy krzyk mody - pas z gilotynką!
Więc Artur go kupił, zamontował żonie, zabrał klucz i pojechał.
Po paru latach wrócił i oczywiście chciał sprawdzić Rycerzy Okrągłego Stołu,
czy nie uwiedli mu żony.
Postawił ich w rzędzie i kazał spuścić spodnie:
wszyscy bylo pozbawieni męskości - poza Lancelotem!
Król rzucił się ku Lancelotowi:
- Moi wspaniali rycerze okazali się bandą hołoty! Okryli mnie hańbą!
Na nikogo dziś nie można liczyć! Tylko ty, wierny Lancelocie, tylko ty mi się ostałeś...
- i spojrzał wyczekująco na Lancelota, by ten coś powiedział... lecz Lancelot milczał..."

http://www.antyforum.pl

[bishop]

Oj, sypiesz dziś, Hanuś, kawałami na lewo i prawo.
To ja też coś dorzucę:

*********************
- Odwróć się i zdejmij majtki!
- Nie, Leszek, nie chcę w dupę!
- Nie bój się, Sylwia, to nie boli.
- A Ksenia mówiła, że boli!
- Ksenia się wierciła, nie mogłem trafić to i może zabolało.
- Leszek... wstydzę się...
- Sylwia, znamy się przecież do lat... Przecież nie możesz się mnie wstydzić, Sylwia!
- To... to... to zamknij oczy, Leszek!
- JESTEM_ WULGARNY /-NA, jak zamknę, to nie trafię!
- Leszek, to weź jakoś... inaczej!
- Inaczej... inaczej! Otwórz usta! Weź do buzi, łyknij! Dobrze....
A teraz idź do poczekalni i powiedz, żeby weszła następna. Pierdzielone baby, jak się one tej szczepionki od grypy boją! Tylko: ‘tabletka’ i ‘tabletka’.

[hanka55]

Dobre, dobre, Krzysiu!

[agape]

No, te giganty to wspaniałe. Na początku nie mogłam zrozumiec co to jest. Imponujące!
To teraz masz pewność, że masz dobrze zasobną glebę!

[hanka55]

Hmmm, Krzyś ma swój kompost i to JAKI!
Dodaje prawdziwego obornika, więc cudem byłoby,
gdyby rosły Mu karzełki.

[agape]

No, mój sąsiad, też (ale nie obok) nawiózł obornika, góra większa od człowieka...jeszcze dymił z gorąca...(bo było chłodno). Obornik, nie sąsiad. Ale ten zapach, no cóż, może trochę bym porozrzucała, ale górę większą ode mnie? A skad brać obornik? Jednak robi mi się trochę słabo.
No,powiedzcie skąd w mieście brać obornik? A potem latem nie wonieje cała działka?

[bishop]

Obornik wonieje tylko przy rozrzucaniu. Przy przekopywaniu już się nos przyzwyczaja, a jak jest pod ziemią, to już wcale. Da się wytrzymać

[minismok]

Bishopciu...........pomysl o "nosie" żuczka gnojarka ........spokojnie powiedziałabym ze "pachnie" ziemia i urodzajem........niemal tak jak najlepsze francuskie wina

ale co tammmm ........ja smok.......kicham na piżmo

Bishop jestes niesamowity! wykopujesz mieczyki!..........mój gazda z całej bogatej flory odróznia jedynie winorośl i zapach róz

pozdrowienia z ostatnim kwiatem ND

[bishop]

metamorfoza

Z różnych ujęć, ale kawałek ten sam

[bishop]

[...]mój gazda z całej bogatej flory odróznia jedynie winorośl i zapach róz
[...]

No to niezły jest. Dla mnie winorośl nie pachnie, jedynie wino, jak zdąży
A zapachu róż nie odróżniam - wszystkie pachnące pachną rożami
Gazda to gazda z "chatyagaty"? A smok (mini) to gaździna?

Ziemią i urodzajem dla mnie pachnie przerobiony kompost. Pięęękny zapach

[bishop]

No i znów gadam sam do siebie:
Nie cierpię linków do youtube, dlatego, w ramach kuracji, zamieszczam:
http://www.youtube.com/watch?v=McpeI6EqkEE
Polecam zwłaszcza od 50 sekundy, kiedy Albignioni wchodzi...

[x-T-s]

nie do siebie, czytam

[rivendel]

No ja też przecież czytam

[hanka55]

To może coś bardzie optymistycznego Krzysieńku?
Sarah McLachlan - Angel
http://pl.youtube.com/watch?v=BDkcJ-62uuY

Ty dałeś ogródkowi drugą szansę :P ,
więc....