Grusza - choroby i szkodniki

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
Zablokowany
Awatar użytkownika
alette
100p
100p
Posty: 179
Od: 11 kwie 2013, o 17:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: opolskie& Niemcy

Re: Grusza - choroby i szkodniki liści

Post »

Witajcie. Czy jeśli moja ok kilku letnia grusza (mino miedzianu na jesień i wiosnę), niedawno oprysków na mszyce ( co bardzo pomogło) i kilka dni temu porządnego oprysku Score 250 EC w dawce 1 ml/ 7 L wody na jedną gruszę - powinna być już teraz dobrze ochroniona przed choróbskami? Zdjęcia chorych zamieściłam wcześniej. Przeczytałam, że zabieg Score trzeba powtórzyć, czy jest to konieczne? Dziękuję za poradę.
ps. Dziękuję za wcześniejszą poradę :) To jest ten podskórnik gruszowy. Jes na niego środek na szczęście: Bulldock 025 EC oraz Ortus 05 SC. Wiem, że trochę zakręcony ten mój post. Pozdrawiam :)

Mam jeszcze pytanie: W opisie Ortusa znalazłam informację: Środek stosować wczesna wiosną po ruszeniu wegetacji. Czy mogę go teraz zastosować, i oczywiście czy muszę pozrywać chore liście?
Gdybym nawet wiedział, że jutro świat przestanie istnieć, to jeszcze dziś zasadziłbym drzewko jabłoni.
Marcin Luter
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4802
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Grusza - choroby i szkodniki liści

Post »

alette pisze: oprysku Score 250 EC w dawce 1 ml/ 7 L wody na jedną gruszę - powinna być już teraz dobrze ochroniona przed choróbskami? Zdjęcia chorych zamieściłam wcześniej. Przeczytałam, że zabieg Score trzeba powtórzyć, czy jest to konieczne?
Miedzian zapobiegawczo, OK. Na zdjęciach nie widzę jednak powodów do oprysku Score. Jeśli nic się nie pojawia, to teraz już nie widzę potrzeby ochrony.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
Darkat
200p
200p
Posty: 301
Od: 21 lip 2012, o 12:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grusza - choroby i szkodniki liści

Post »

Ja miałem to samo na gruszy Klaps. Zamieszczałem tu zdjęcie zresztą niedawno https://lh5.googleusercontent.com/-wqZM ... .29.03.jpg
Nie dostałem tu odpowiedzi, ale okazało się, że to jednak mszyce pożarły mi wszystkie młode przyrosty. Po oprysku Mospilanem teraz nowe przyrosty mam tak jak trzeba. Jeśli coś się pojawi to jedynie usuwam mechanicznie. Okres na mszyce już się powoli kończy.
Awatar użytkownika
tkordus
200p
200p
Posty: 236
Od: 17 mar 2010, o 14:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Grusza - choroby i szkodniki liści

Post »

Czy to normalne że grusza Williamsa przestała już rosnąć? Jakby stanęła w miejscu... Nie powinna przyrastać do jesieni?
Drzewko posadzone jesienią... Przyrosła jakieś 10cm i koniec....
DarekRz

Re: Grusza - choroby i szkodniki liści

Post »

Zimne noce są. Jak w nocy będzie kilkanaście na plusie to jeszcze może podrosnąć.
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4802
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Grusza - choroby i szkodniki liści

Post »

A jaka stara? W pierwszych latach może tyle rosnąć.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
Awatar użytkownika
tkordus
200p
200p
Posty: 236
Od: 17 mar 2010, o 14:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Grusza - choroby i szkodniki liści

Post »

maryann pisze:A jaka stara? W pierwszych latach może tyle rosnąć.
Jesienią posadzona...
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4802
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Grusza - choroby i szkodniki liści

Post »

No to masz piękny przyrost! Albo jeszcze coś podskoczy, albo tylko to zdrewnieje. ;:63
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
zb_szek_
50p
50p
Posty: 64
Od: 20 cze 2013, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grusza - choroby i szkodniki liści

Post »

Alette - Score dajesz 1 ml na 7 litrów wody? co to za ochrona?
re_ne
50p
50p
Posty: 63
Od: 2 lip 2014, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Grusza - choroby i szkodniki liści

Post »

Witam,
Niedawno nabyłam ogród a w nim kilka starych drzew między innymi dwie stare duże grusze. Niestety chore - i to bardzo. Słyszałam że ich się nie da wyleczyć i że trzeba wyciąć ale nie chce tego robić bo bardzo lubię duże drzewa jak ze starego przydomowego sadu pod którymi można siąść na ławce i odpoczywać. Drzewa są "dzikie" tzn nie korygowane, nie przycinane, nie pryskane - ogólnie zaniedbane. Na liściach są pomarańczowe plamki a w dodatku większość liści jest w połowie czarna. Liście są liche i jest ich niewiele a owoców nie ma w ogóle. W dodatku jest wiele suchych gałęzi. Stąd moje pytanie co można zrobi z takim drzewem żeby je jakoś doprowadzić do lepszego stanu. Już nie chodzi mi o owoce ale żeby po prostu ładne było. Z tego co wiem to ziemia kwasowa dosyć jest. Błagam pomóżcie.

Poniżej zdjęcia
Obrazek Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
alette
100p
100p
Posty: 179
Od: 11 kwie 2013, o 17:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: opolskie& Niemcy

Re: Grusza - choroby i szkodniki liści

Post »

zb_szek_ pisze:Alette - Score dajesz 1 ml na 7 litrów wody? co to za ochrona?
Rozumiem, że za mało? Mam mały problem z przeliczaniem tych ml na na jedną młodą gruszę, ma ok 6m, ale to odmiana, która nie rozrasta się na boki, mieści się na 1 m2. Mniej więcej.
Na tej stronie http://www.ochronasadu.pl/preparat-ochr ... ent-500-sc
znalazłam informację, że powinnam gruszę chorą na parcha opryskać Ardent 500 SC. Czy to faktycznie najlepszy środek na parcha gruszy? Nie wiem, czy poza tym opryskiem kolejnym do wykonania na parcha, pryskać tę gruszę czymś na Podskórnika gruszowego? I czy koniecznie muszę liście porażone parchem pozrywać? Wiem, zwalam Was pytaniami, ale jestem jeszcze zielona w temacie. Dodam jeszcze, że mimo oprysku Score na młodych listkach, świeżych, ledwie wyklutych znajdują się takie czerwone plamki, a raczej narośla.
Gdybym nawet wiedział, że jutro świat przestanie istnieć, to jeszcze dziś zasadziłbym drzewko jabłoni.
Marcin Luter
DarekRz

Re: Grusza - choroby i szkodniki liści

Post »

Alette przy przeliczaniu nie sugeruj się wielkością gruszy tylko ilością cieczy użytkowej jaką chcesz sporządzić. Skoro w ulotce Score 250 EC jest napisane, że zalecana ilość środka to 200 ml/ha przy jednoczesnej ilości wody użytkowej 500-750 l/ha, to stąd, przyjmując średnią ilość wody na ha jako 600 l masz 200 ml Score na 600 l wody, czyli prosto: 2 ml Score na 6 l wody. Jęśli to mała grusza i nie masz więcej drzew i krzewów owocowych do zabezpieczenia przed parchem, mączniakiem prawdziwym, mączniakiem amerykańskim, drobną plamistością drzew pestkowych, opadziną liści, rdzą - to pewnie wystarczy 1 ml środka w 3 litrach wody. Co do Ardent 500 SC, to jest to odpowiednik Discus 500 WG- moim zdaniem nie jest lepszy od Score, ale i jednego i drugiego trzeba używać naprzemiennie z innymi środkami (z innych grup) więc mogą stanowić swoje uzupełnienie.
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4802
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Grusza - choroby i szkodniki liści

Post »

Witaj na forum!
re_ne pisze:Na liściach są pomarańczowe plamki a w dodatku większość liści jest w połowie czarna.
Masz dwie choroby.
Pomarańczowe plamy to rdza gruszy, choroba nie zaraźliwa z gruszy na gruszę, przenosi się z jałowca sabińskiego na grusze i z powrotem- wyciąć wszystkie jałowce w promieniu 10 km lub opryskiwać 2- 3 razy od trzeciej dekady kwietnia co 7-10 dni silnymi fungicydami IBE(Score itp.).
Druga to parch; tamten oprysk zabezpieczy i przed parchem; szczególnie gdy wykonywany jest zaraz po deszczu, a dopóki nie wystąpią objawy po połowie maja można przejść na słabsze, zapobiegawcze typu Kaptan, Topsin, Dithane- etc -potem znów inna kolekcja.
Jak widzisz nie ma lekko. Pocieszeniem jest, że parch nie jest równie silny co roku, ale rdzę masz raczej intensywną. Przy mniejszym nasileniu(do 3-4 kropek na liść) w zasadzie poza utratą urody nic się nie dzieje.
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
re_ne
50p
50p
Posty: 63
Od: 2 lip 2014, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Grusza - choroby i szkodniki liści

Post »

Dziękuję bardzo za pomoc. Czytałam właśnie na forum dużo o rdzy i parchu i będę musiała się za to porządnie zabrać. Szkoda że do wiosny trzeba czekać no ale jak już tak wyglądają liście to się nic nie da zrobić dopóki nie opadną ;) W tym roku postaram się porządnie je przerzedzić i dać im oddech a od wiosny zaczynamy zabawę na poważnie ;)
Darkat
200p
200p
Posty: 301
Od: 21 lip 2012, o 12:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Grusza - choroby i szkodniki liści

Post »

No cóż jak nie mszyce to co innego. Wczoraj zauważyłem plamki na przyrostach
https://lh5.googleusercontent.com/--PFL ... .55.38.jpg

Za duże zdjęcie- mod.jokaer.


Ale postanowiłem że sam dojdę co to może być. Prawdopodobnie to wzdymacz gruszowy. Teraz wiem dlaczego miałem w zeszłym roku takie łódeczkowate liście mimo braku kropek.
No cóż kolejny oprysk do kolekcji na wiosnę. Teraz to chyba tylko oberwę liście.
Zablokowany

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”