Dziękuję Elu, ale nie bądź taka skromna. Masz piękne odmiany
U mnie z roku na rok kolekcja stopniowo się powiększa lecz ciągle o czymś nowym myślę:D
Miałam też straty

zwłaszcza na początku, czasami wracałam do odmian, które zniknęły i kupowałam powtórnie
Ostatnio doszłam do wniosku, że trzeba rozdzielać kępy i sadzić w pewnym oddaleniu, zawsze to większa szansa, że nawet jak coś wypadnie, to reszta przeżyje

Paula, ja tę z Tesko bym zimowała w garażu.
Tych odmian, ktore pokazałaś nie znam

chociaż jak sie blizej przyjrzeć to pierwsza podobna jest do arktycznej a druga ma kwiaty podobne do mojej Isabella Rosa, z tym, że moja straciła miarę i wystrzeliła na metr
