Miłko Purple Puff powinna być spora, bo po zeszłym roku nie była dzielona. Ale to okaże się niebawem, bo od poniedziałku zaczynam wykopki. Gdybym była przy nich cały czas, to bym jeszcze zostawiła, bo po zimniejszym przyszłym tygodniu, znowu zapowiadają ciepło. Ale w tym roku nie będę ryzykować - w zeszłym roku przetrzymałam i część zmarzła na amen.
Peachette
Chick a Dee Us
Calima
Sagitta
Natalko Iwonko ma tak samo - nie mogę sie zdecydować, która najpiękniejsza

Z kilku mogłabym zrezygnować, ale znamienita większość należy do moich ulubienic
La Gioconda
Hartenaas
To powinna być Lady Liberty, ale pewna nie jestem, bo trochę ją przymrozek liznął nim rozkwitła. Kolor się zgadza.
A to Saint Martin - ale tutaj i kolor do końca mi nie pasuje.
Tohsuikyoh prawie rozwinięta
Florku u mnie też kilka nie zakwitło. Po przymrozkach kilka jeszcze się sprężyło i dało radę, wiec liczę na to, ze jutro na działce zastanę jeszcze kilka nowości. Ale niektóre nawet pączków nie miały, albo bardzo malutkie, wiec w tym roku też już ich nie obejrzę. Double Shine bardzo ładnie się prezentuje - sztywna łodyga, dość wysoka, a do końca stała ładnie bez podpór. Brigdewiev Aloha kwitła u mnie na leżąco - przegapiłam moment i już jej nie wyprostowałam... Moja ma sporo czerwonego - wszędzie na zdjęciach pokazują ją z przewagą żółtego. Ale faktycznie kolor wzrok przyciąga. Bluetiful mi też bardzo w oczko wpadła - wygląda na dalię obficie kwitnącą. U mnie w tym roku ciężko miały, wiec myśle, ze nie pokazała jeszcze wszystkiego, ale zapowiada sie bardzo dobrze.
Selina
Cameo
Arbatax
Purple Explosion
Night Butterfly
