Drzewa owocowe - cięcie Cz.I

[Ohajo]

Polecam książkę A. Miki " Cięcie drzew i krzewów owocowych"

Ja też polecam wszystkim pytającym w tym temacie. Książeczka jest tania i bardzo pożyteczna! Czytelne rysunki, w przystępny sposób opisane zasady, metody i terminy cięcia.
Sam będąc laikiem przed dwoma laty zakupiłem tę książkę i sporo skorzystałem.

Alternatywą jest troszkę droższa pozycja tego samego autora "Ogród owocowy". W niej również można znaleźć rozdział dotyczący cięcia drzew i krzewów.

Mam obie pozycje, polecam!

Paweł

[x_m-i]

Paryska, ja bym przeprowadził takie cięcie. To są młode drzewka i muszą się nieco zagęścić, aby później było lżej je poprowadzić jak będziesz chciała.










Rybko, przy Twoim drzewku było by trochę roboty. Ale nie bój się ciąć. Ona jest za gęsta i dlatego miałaś mało owoców. Przy gęstym drzewie, jest też gorzej prowadzić zabiegi profilaktyczne jak i owoce łapią szybciej choroby.

Anja77777, poniżej przedstawiam Ci jak to ja bym ją podciął . Jeżeli chcesz, aby jej korona była niska to nie można się bać mocnego cięcia i naginania gałęzi. Ale na razie cięcie zagęszczające, a później dalsze profilowanie drzewka.

[Anna29]

A czy ktoś doradzi w sprawie cięcia moich drzew? Zdjęcia są stronę wcześniej.

[Rybka]

Dzięki Tylko jeszcze jedno pytanko....kiedy? U mnie przymrozki i snieg w maju to norma, ale po kilku dniach wszystko rusza w przyspieszonym tempie

[anbol]

paryska w kwestii jabłoni to radzę bez przycinania pozostawić przewodnik,czyli pęd,który najlepiej trzyma pion,jedno drzewko ma prawie identyczne mocne pionowe przyrosty-ten mniej pionowy trzeba by wyciąć zupełnie,pozostałe zostawić,ew.skrócić trochę nad oczkiem,które chce rosnąć nad zewnątrz korony
Anna29wg mojego zdania Twoje drzewa praktycznie nie wymagają cięcia w tym roku,gałęzie mają piękny pokrój poziomy,jedynie pewnie o przewodnik musisz zadbać ,zeby się nie wyłamał pod ciężarem owoców

I nie śpieszcie się z cięciem,poczekajcie,aż będzie przyjemnie w ogrodzie,termin nie jest tak ważny,tnie się kiedy się da,a nie kiedy w kalendarzu "odpowiednia data"się pokaże.Inaczej jest jak się ma hektary do cięcia...

[paryska]

anbol no właśnie tu mam problem ponieważ nie potrafię ocenić który z tych przewodników najbardziej trzyma pion
Ten po lewej czy ten po prawej stronie? (jabłoń Delikates)
Mutari radzi abym przycinała dość mocno przewodniki ale z tego co zdołałam wyszperać w necie to przewodnik raczej nie powinien być tak radykalnie cięty. Zależy mi aby drzewka nie rozrastały sie na szerokość poniewaz nie dysponuje dość dużym dla nich miejscem, drzewka sa wkomponowane w rośliny ozdobne.
Wyczytała, że przewodnik przycina się w odległości 30-40cm od najwyżej położonego pędu---czy tak mam ciąć? aczkolwiek gdzie indziej czytałam aby przewodnika wogole nie skracać.
I gałęzie boczne czy skracać do ok 40 cm.? Moje chyba tyle nie mają, to czy mam je ciut przyciąć?
Tak samo przy wiśniach--przewodnik zostawiamy bez cięcia a skracamy wszystkie pędy boczne na 2 lub 3 oczka???? i ile tych gałęzi w przypadku mojej wiśni zostawić-nie jest ich zbyt dużo?

[anbol]

paryskaprzwodników zwłaszcza w jabłoniach nie powinno się ciąć,jeśli drzewo rozgałęzia się samo.Skraca się go dopiero kiedy osiągnie pożądaną przez Ciebie wysokość.Inaczej pobudzasz je do wzrostu,a w jabłoniach nie jest to wskazane.Wiśnie i brzoskwinie owocują na gałązkach jednorocznych(choć wiśnia potrafi też na starszych)dlatego trzeba dbać,by było w koronie sporo nowych jednorocznych gałązek.

[Anna29]

Aniu bardzo dziękuję za odpowiedź. Choć nie ukrywam, że sekator mnie swędzi i aż paluchy się zwą do ciachania.
Nie znam się na tym kompletnie, a chcę dobrze wyprowadzić te drzewka. Nawet kupiłam sobie książkę pana Miki, ale dla mnie to wciąż nie zrozumiałe.
Zastanawiają mnie tylko jeszcze te długie przewodniki: z tego co wyczytałam każde ich obcięcie powoduje powstanie kolejnego piętra drzewa, ale ty pisze, że na jabłonkach jak się tworzą same boczne gałęzie to nie trzeba ciąć.
Ta moja jabłonka ma bardzo długi ten przewodnik, może jednak warto go ciachną?
Na przykład tak:



Te dwa pozostałe tez bym ciachnęła tak:





Ale od razu zaznaczam, że postaram się zrobić jak TY uważasz, bo z tego co czytam mam do czynienia z ekspertką.
Nie chcę po prostu pogorszyć starając się na siłę poprawiać.

[lukasz4511]

czy dobrze zostało przeprowadzone cięcie na jabłoni? Proszę o odpowiedź i o porady jeśli coś nie tak ?

[paryska]

anbol dziękuje za odpowiedź i jeszcze proszę Cie o pomoc w sprawie przewodnika w jabłoni Delikates który wyciąć-może inaczej która z gałezi zostawić na przewodnik- lewą czy prawą?

[adamgrazia]

Witam, na 28 stronie tego tematu zamieściłem kilka zdjęć moich drzewek. Czy mógłby ktoś pomóc w temacie cięcia. Na tamtych fotkach zaznaczyłem miejsca ciecia z zeszłego roku, ale co zrobić dalej?.....Pomocy ;-)

[PiotrekBe]

Witam

Proszę o pomoc w cięciu starej jabłoni. Nie wiem dokładnie które gałęzie mam wyciąć. Zaznaczyłem na zdjęciu jedną grubą gałąź która wchodzi do środka korony i właściwie jest najwyższa. Nie wiem czy nie jest za gruba do wycięcia. A jakie jeszcze inne wyciąć? Proszę o propozycje.

[Kaja]

W tym roku było bardzo dużo śniegu i na moich jabłonkach (3 letnich) urządziły sobie ucztę jakieś zwierzęta.
Pnia i jeszcze cienkich konarów nie obskubały,a tylko mocno skróciły boczne gałązki.
Słyszałam o prowadzeniu jabłoni na krótkopędy i wtedy byłoby można zachować dosyć mały rozmiar drzewa i na zimę dół owijać np włókniną.
Widziałam zdjęcia takich drzewek,ale nie mam pojęcia jak do tego się zabrać i czy moje rozumowanie ma sens.
Mam kilka starych książek o cięciu drzew,ale tam tylko sygnalizują o takich metodach prowadzenia drzew owocowych,ale właściwie to traktują to jako dziwactwo.
Może ktoś uprawia tak drzewa,lub zna stronę internetową,gdzie byłoby wszystko jasno wyłożone.

[anbol]

Bardzo niezręcznie czuję się w roli eksperta,bo choć faktycznie to mój zawód,ale sama nieraz po zakończeniu cięcia jak wracam do samochodu,to stwierdzam-po kiego to zostawiłam,albo tamto....
Aniu29zdjęcia nie pokazują rozmiarów drzewek faktycznych.Gdyby to było u mnie to boczne gałęzie skróciłabym tylko te,które pod ciężarem owoców położyłyby się na ziemi(jestem znana z tego że długo oszczędzam najniższe piętro-mąż nieraz narzeka że musi uważać w czasie pryskania chwastów)dlatego linię cięcia Rubinstara przesunęłabym trochę na zewnątrz,a przewodnik zostawiłabym w spokoju-nie wygląda na to żeby miał 3 m...Czereśnia ma czas na cięcia na po zbiorach,a gruszę jedynie ew.skróciłabym przewodnik,jeśli ma pąki kwiatowe żeby nie złamał się pod ciężarem owoców.
łukaszu ja tnąc drzewa staram się,żeby miały kształt choinki-czyli węziej na górze,doły zdecydowanie szersze-zapewnia to lepsze doświetlenie owoców,ale jest to szczególnie ważne jak ma się rząd koło rzędu...
PiotrzeBeTwoje założenia są jak najbardziej dobre-wyrzucając te gałęzie będziesz miał rozjaśnione drzewo-jak to zrobisz i spojrzysz ponownie podejmiesz kolejną dobrą decyzję bo widać że masz wyczucie-ale to tylko moje zdanie....drzewa moich teściów-takie poniemieckie chodzi ciąć mój mąż....

[Anna29]

Aniu to wiesz więcej niż ja.
Tak piszesz o tym uginaniu się od owoców, a one jeszcze niczego nie urodziły. Za młode są. Będą miały ze 2 metry chyba.
To skrócę ten przewodnik gruszy, a resztę zostawię.
Dziękuję za radę.