Halinko dziękuję; już poprawiłem nazwę. 'Marmelade' też miałem od Ciebie ale widocznie tabliczki się pomieszały
Szałwia 'Icterina' rośnie u mnie wiele lat (co najmniej 5) i zdążyła się rozrosnąć. Zachowuje się jak krzew półzimozielony, bo stare pędy drewnieją. Ale ponieważ rozrasta się bardziej horyzontalnie - nie łysiała więc i nie przycinałem jej zbytnio. Jesienią ją przesadziłem i zobaczymy jak przetrzyma zimę. W razie czego mam sadzonkę zapasową.
Ciemierniki szykują się do kwitnienia. Fascynujące rośliny, że wybrały sobie taką porę kwitnienia!!!
Grażynko, zbytnio nie przywiązywałem wagi do wielkości trzmielin, bo i miejsca miałem dużo. Ale trzmielina Fortune'a 'Sunshine' nigdy nie rosła duża i miała prawie płożący pokrój. Za ich zimozieloność i piękne owoce bardzo je cenię!

Dalie ładnie zimują zabezpieczone ziemią, której dokładnie nie usuwam z karp i mające przewiew, by nie zagniwały. Kilka mniejszych się skurczyło ale na razie nie ma powodów do niepokoju. Jak będą dalej traciły wilgoć - przeniosę je do lodówki, a już w lutym powędrują do doniczek
Elu, zapisałem i przypomnę się w stosownym czasie
Tak, śnieguliczka koralowa ma piękne, jaskrawe owoce, dużo mniejsze od śnieguliczki białej, ale za to trwalsze i gęsto ułożone na gałązkach więc zdobią cały czas! U irgi w tym roku słabiutko z owocami i w dodatku objadają ją ptaki więc takie pojedyncze wiszą:
Janko, u mnie już żaden krzew się nie zmieści. A jeszcze kilka czeka w doniczkach na miejscówkę
Pruszniki zimują u nas w gruncie ale chyba wymagają solidnego zabezpieczenia. Ołownik na pewno mrozów nie przetrzyma. Wymaga podobnych warunków co pelargonia. Podobnie tzw. "szafirowa burza" czyli psianka Rantonetti. Moje już stare duże okazy. To pijaki, jeśli chodzi o zapotrzebowanie wodne i potrzebują intensywnego nawożenia.
Kolejna roślina ładnie prezentująca się zimą:
