Blues w kaktusach - onectica po raz 3
- Aileen
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1541
- Od: 20 cze 2015, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Fajne gymnole
w sferze moich zainteresowań są głównie one
Ten prezencik po prawej to Echeveria ? Niedawno kupiłam podobną roślinkę, czytałam, że są mało wymagające, ale ja na razie nie bardzo się z nią dogaduję
rozczochrańce siejesz na wiosnę ?
- PiotrAPD
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2389
- Od: 28 kwie 2015, o 01:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dublin - IRL
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
W 100% mogę się podpisać pod wpisem Basi
Pięknie się prezentuję Twoje gymnolki
Pięknie się prezentuję Twoje gymnolki
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
-onectica pisze: Uwielbiam w kaktusach to, że one są takie chilloutowe - posadzisz, to dobrze, rzucisz za szafę na tydzień-dwa-trzy-(...), też dobrze.
No idealne rośliny po prostu![]()
- wyraźnie widać, że "ruszyłaś" z wiosennymi pracami na "działce" = rabatce z kaktusamionectica pisze:Wracając do tego, że w końcu nasuszyłam podłoża i posadziłam, to kilka pokażę.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
No i pewnie dlatego adenia się jeszcze u mnie uchowały
Prace polowe ruszą z wiosną, jak zacznę przesadzać siewki - już się nie mogę doczekać
Tym bardziej, że dzięki temu w końcu zwolni mi się parapet.
Po Nowym Roku muszę zrobić przegląd doniczek i na pewno jakieś dokupić trzeba będzie.
Siać zamierzam w okolicach marca - nie mam lamp, sieję na parapet, zobaczymy jeszcze, jak będzie z pogodą na zewnątrz - dom ogrzewany centralnym ogrzewaniem, to o tej porze roku różnie z temperatura bywa, a do kiełkowania przydałoby się ciepełko.
Ale to już będzie taki mały wysiewik tylko, bo tylko troszkę tych mirandense.
Dzisiaj porządkowałam trochę fotki, zaniedbałam to jakoś ostatnio. Takie coś znalazłam - naoczny dowód na to, że trzeba by może podliczyć te gymnole, bo chyba nazbierało się ich jakoś więcej, niż kilka
Fragment gymnolowego dobytku w rozkwicie

Prace polowe ruszą z wiosną, jak zacznę przesadzać siewki - już się nie mogę doczekać
Po Nowym Roku muszę zrobić przegląd doniczek i na pewno jakieś dokupić trzeba będzie.
Siać zamierzam w okolicach marca - nie mam lamp, sieję na parapet, zobaczymy jeszcze, jak będzie z pogodą na zewnątrz - dom ogrzewany centralnym ogrzewaniem, to o tej porze roku różnie z temperatura bywa, a do kiełkowania przydałoby się ciepełko.
Ale to już będzie taki mały wysiewik tylko, bo tylko troszkę tych mirandense.
Dzisiaj porządkowałam trochę fotki, zaniedbałam to jakoś ostatnio. Takie coś znalazłam - naoczny dowód na to, że trzeba by może podliczyć te gymnole, bo chyba nazbierało się ich jakoś więcej, niż kilka
Fragment gymnolowego dobytku w rozkwicie

- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20339
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
To zdjęcie to niezbity dowód na to, że musisz na gymnokalicja postawić zdecydowanie mocniej.

- PiotrAPD
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2389
- Od: 28 kwie 2015, o 01:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dublin - IRL
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
W grupce ładnie wyglądają 
Muszę przyjrzeć się bliżej temu rodzajowi i coś ciekawo sobie sprawić
Muszę przyjrzeć się bliżej temu rodzajowi i coś ciekawo sobie sprawić
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Ale miałam święta! Chciałam uporządkować tak na, jak to mówią, sicher swoje spisy i żeby uściślić pewne dane sprawdzałam z tym, co tu zapisywałam. No i skończyło się na tym, że sobie poczytałam swoje tutejsze notatki od początku. Qrcze, to wszystko było dopiero-co, a tu już parę lat minęło
Znalazłam jakąś szaloną statystykę sprzed roku, czy dwóch, z której wynikało między innymi, że kaktusy to 61% wszystkich sukulentów (licząc w to kaudeksy). A do tego:
Największy procent stanowią - uwaga, niespodzianka! - mammilarie - 11% wszystkich sukulentów (licząc gatunki) i 14% kaktusów.
Tak na szybkiego dzisiaj okazuje się, że mammillarie to 13% masy kaktusowej, gymno - 17,5%. Oczywiście nie licząc siewek.
Tak sobie myślę, że 17 procent jeszcze chyba nie wyznacza kierunku kolekcji?
Znalazłam jakąś szaloną statystykę sprzed roku, czy dwóch, z której wynikało między innymi, że kaktusy to 61% wszystkich sukulentów (licząc w to kaudeksy). A do tego:
Największy procent stanowią - uwaga, niespodzianka! - mammilarie - 11% wszystkich sukulentów (licząc gatunki) i 14% kaktusów.
Tak na szybkiego dzisiaj okazuje się, że mammillarie to 13% masy kaktusowej, gymno - 17,5%. Oczywiście nie licząc siewek.
Tak sobie myślę, że 17 procent jeszcze chyba nie wyznacza kierunku kolekcji?
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20339
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
W Święta miałaś głowę do takich wyliczeń?
Nic dziwnego, że nie do końca jesteś pewna ich wyniku...
Nic dziwnego, że nie do końca jesteś pewna ich wyniku...
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Tak to brak pracy (nie mylić z 'zajęcia') człowiekowi szkodzi właśniehen_s pisze:W Święta miałaś głowę do takich wyliczeń?![]()
Basiu - to takie moje małe zboczenie, że lubię mieć uporządkowane, posegregowane i "pod kontrolą". Kosmos po prostu - w przeciwieństwie do Ulubionego Męża, który zdecydowanie reprezentuje Chaos
Mammillarie, o ile tendencja się utrzyma, będą na przodku już wkrótce. Jeszcze toto małe, ale już różnice pomiędzy nimi widać - każde poletko inne


A żeby dołożyć jeszcze akcent świąteczny - było, nie było - Euphorbia

Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Będę kibicować właśnie mammillariom, śliczne są te kurdupelki. Dzień coraz dłuższy, więc będą piękniejsze. A z Chaosu powstały pierwsze bóstwa, więc może trzeba pójść tym tropemMammillarie, o ile tendencja się utrzyma, będą na przodku już wkrótce.
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Więcej takich bóstw, jak Ulubiony Mąż?
Pewnie 90% z 'nich' z Chaosu się właśnie zrodziło 
Chociaż muszę przyznać, że progres jakiś u mnie jest - wystarczyło 20 lat małżeństwa i się skarpetki po podłodze nie walają. Można? Można! Teraz pracujemy nad zamykaniem za sobą szafek
Może ja już lepiej wrócę do liczenia jednak
Chociaż muszę przyznać, że progres jakiś u mnie jest - wystarczyło 20 lat małżeństwa i się skarpetki po podłodze nie walają. Można? Można! Teraz pracujemy nad zamykaniem za sobą szafek
Może ja już lepiej wrócę do liczenia jednak
-
wisnia897
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Ja też mam takie statystyki, nie jesteś odosobniona
Mammillarki ładne, widać już pewne różnice między gatunkami. Niech rosną dalej
Mammillarki ładne, widać już pewne różnice między gatunkami. Niech rosną dalej
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
- peter86
- 500p

- Posty: 882
- Od: 14 mar 2011, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: PL
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Wysiew jakoś doświetlasz?
Pozdrawiam Grzesiek
Kaktusy moja kolekcja-peter86
Sprzedam Kaktusy Pterocactus Echinocereus Eriocereus
Kaktusy moja kolekcja-peter86
Sprzedam Kaktusy Pterocactus Echinocereus Eriocereus
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Blues w kaktusach - onectica po raz 3
Zupełnie nie. Siałam w marcu na zachodnim oknie, tyle światła, co z zewnątrz miały. Teraz stoją nadal w tym samym miejscu, tylko praktycznie na sucho. Od października dwa razy niedużo zwilżyłam, bo podlanie to to nie było zdecydowanie. Nawet się zastanawiałam, czy substrat nie za bardzo twardy, bo zasychający piasek tworzy taką skorupkę, ale chyba w głąb mocno nie zasycha (próbowałam pęsetką ;) ). Od okna ciut chłodniej mają, ale nie za bardzo. Bałam się, że mi się znacznie bardziej wyciągną, ale zima się jeszcze nie skończyła, boję się nadal.
Zastanawiam się czy nie nawilżać trochę więcej tych rzadziej przepikowanych - ewidentnie bardziej wrażliwe na suchość, albo gatunki takie, albo to kwestia tego, że jednak zbyt rzadko rozsadzone. Albo może za duża warstwa żwireczku na wierzchu. (Qrcze, tak sobie teraz myslęw co ja je w ogóle wsadziłam, bo może w sam żwir?
Zaraz sprawdzę, za pamięci)
I teraz widzę, że dobrze zrobiłam odsadzając jednak tą porcję, jakoś początkiem września chyba, z miejsca, gdzie już najbardziej gęsto było. Ryzyko, ale się opłaciło.
Monika - to jak u Ciebie, że tak powiem, stosunek? Kaktusów do sukulentów oczywiście
Zastanawiam się czy nie nawilżać trochę więcej tych rzadziej przepikowanych - ewidentnie bardziej wrażliwe na suchość, albo gatunki takie, albo to kwestia tego, że jednak zbyt rzadko rozsadzone. Albo może za duża warstwa żwireczku na wierzchu. (Qrcze, tak sobie teraz myslęw co ja je w ogóle wsadziłam, bo może w sam żwir?
I teraz widzę, że dobrze zrobiłam odsadzając jednak tą porcję, jakoś początkiem września chyba, z miejsca, gdzie już najbardziej gęsto było. Ryzyko, ale się opłaciło.
Monika - to jak u Ciebie, że tak powiem, stosunek? Kaktusów do sukulentów oczywiście

