Róże w ogrodzie 2016

[daysy]

Jak dobrze zobaczyć tyle śliczności w jednym miejscu, moje też dopiero startują, nie licząc oczywiście historycznych , ale te już pomalutku przekwitają .
Napasłam swoje oczyska pięknymi widokami, w kajeciku co nieco zapisałam i teraz będę marzyła i czekała na następne fotki

[majka411]

Daysy ja mam niedosyt kwiatów róż na mojej rabacie pocieszam się, że teraz po obfitych deszczach róże
dadzą czadu. Upał wykończy te co teraz miały kwiaty, a rozwinięte pączusie będą już do podziwiania i focenia.

[Ann_85]

(...) rozwinięte pączusie będą już do podziwiania i focenia.

I to jest dobra wiadomość także dla nas, podglądających Cudne widoki...

[Patiann]

Witaj Majeczko
slicznie jak zwykle u Ciebie Czekam zniecierpliwiona na Twoje pieknosci. U mnie od dwoch dni leje bez konca, rozyczki do calkowitego scieia....nie moge sie z nimi normalnie rozstac. Zadziwil mnie w tym roku Novalis....o dziwo w upaly daje rade, natomiast deszcz to dla niego zabojstwo, ale i tak piekny...... Odszczekuje przynajmniej w polowie to co w zeszlym roku na niego nagadalam;))
Chippek i ostrozki
Fajnie, ze jestes
buziole

[inka52]

Maju piękne te róże , i zawsze cieszą Nasze oczy Euwige mam 3 rok , ale tak jak piszesz teraz dopiero zrobił się ładny krzaczek , cały obsypany kwiatem

[dorotka350]

Majeczko, u mnie po burzy najbardziej ucierpiała ogromna Francois Juranville. Musiałam prawie całą ściąć Cięłam i łzy mi leciały. Nawet eMowi było przykro, bo to był naprawdę olbrzym. Wiesz, że i tak miałam ją skrócić ze względu na remont tarasu, ale żeby aż tak ? Co to, to nie Nie wiem czy się po tym wszystkim podniesie, bo nie wygląda to dobrze. Ma chyba nadruszony system korzeniowy, bo powaliła się na rabatę całkowicie. Cudem jakimś nie połamała innych róż. No, trochę ucierpiała Bonita R, ale i tak kwiaty uszkodziła wichura i nawalne deszcze.

I jak Ci się podoba kwiat Bathsheby?

[ewka36jj]

Carolin Knight równie piękna jak Bathsheba. Z niecierpliwością czekam na kolejne zdjęcia. Obie wpisuję na listę . Po deszczach także u mnie róże wyglądają fatalnie. Z przyjemnością przyglądam się Twoim.

[123katex]

Piękne masz róże, czekam na kolejne piękne fotki.

[majka411]

Dzień dobry
nic innego nie robię jak tylko sprzątam rabaty po kolejnych nawałnicach. Wycięłam kwiaty, które były napite od deszczy i sprzątnęłam z rabat walające się płatki róż i innych kwiatów. Trawnik skoszony i niech sobie trawka znów rośnie.
Nowe kwiaty szybko się otwierają, a jedna maruderka nawet dostał kilka malutkich czerwonych przyrościków, bardzo się ucieszyłam, bo to nowa odmiana na której bardzo mi zależy.
Pomiędzy kolejnymi burzami zrobiłam kilka zdjęć, zaraz je wstawię.

Ann_85 - Aniu dziękuję

Pati lepiej jest ciąć róże po deszczach, one bardzo szybko ponownie zakwitną. Novalis może się podobać, kolor ma bardzo wyszukany. Chippendale, to moje ukochane róże. Zaglądaj częściej

Inka52 ? Teresko ja chyba przeznaczyłam dla Euwige Pasie mało miejsca. Czy ona u Ciebie też bardzo się rozkłada na boki?

Dorotko kwiat Bathsheby miodzio ? po kolejnych nawałnicach wygląda super. Jestem nią zachwycona, pięknie prezentuje się na tle niemalowanego płotka. Błyszczy jak słoneczko.
Ma kolejne pączusie więc się jeszcze w tym sezonie nią nacieszę.
Zabezpieczyłam podporami każą gałązkę, żeby wichury nie wyłamały mi pędów.
Abraham Derby po burzy ma zwichnięte dwie gałązki, zrobiłam mu z patyczków podpory, które owinęłam sznurkiem. Chyba będzie dobrze, bo pączusie przybrały.
Cieszę się, że z kwiatami poczekał, bo przecież nie lubią one deszczu.
Nie lubię burz i tego porywistego wiatru, zawsze coś nabroi. Przykro nam się robi jak cierpią nasze róże. Francois Juranville poradzi sobie zobaczysz go pięknego w przyszłym sezonie.

Ewa jeżeli lubisz słoneczne kolory, to obie róże są śliczne. Austin pokazał już kolejną róże w tej tonacji.
Zerknij http://www.davidaustinroses.co.uk/popul ... -varieties

123katex witaj Kasiu. Moje róże może nie wyglądają pięknie, ale mi bardzo się podobają.

Na zdjęcia wygrzanych w słonku kwiatów róż musimy jeszcze poczekać.
Wczorajsze zdjęcia.
Bathsheba






Monique Bouygues


Charles Darwin z kwiatami na parterze.


Our last Summer z ciężkimi i wielkimi kwiatami.




Geneviere Orsi kolor kwiatów w pierwszej fazie kwitnienia.


Xavier de Fraissinette i Kizuna bardzo do siebie podobne piękne różyczki






Jalitah


Marchenzauber


DicEwy


Capri


Chippendale


Henrietta Barnett


Stephanie Baronin zu Guttenberg w tym sezonie ma bardzo napakowane kwiaty.


Splątane po burzy Mamma Mia i Eden Rose.




Rose von Ruhrtal




Innocencia













Miłego dnia

[Ewa7]

Nie wiem dlaczego wcześniej nie widziałam że uchylilas rąbka swojego cudnego ogrodu.Panny śliczne, nowości wzrok przyciągają. U nas mnóstwo roślin polamanych i najgorsze że nadal wieje.

[majka411]

Ewa moje róże marudzą strasznie, bardzo zmarzły tej wiosny i to są skutki.
Jak długo trzyma kwiaty Maid Marion i czy masz ją posadzoną w słońcu?
Jaką różę mi podesłałaś "ta żarówka rozwinęła się wczoraj"

[maniolek]

Majka przepięknie kwitną róże, powojniki i ostróżki wszystko wygląda niesamowicie Bardzo ładne masz podpory

[Elwi]

Maju cudowne róże i cudownie skomponowane Ach, Ty masz do tego wyjątkowy talent
Jak patrzę na Twoje ostróżki, to stwierdzam, że koniecznie muszę rozmnożyć swoje, rewelacyjnie wyglądają w większej ilości
Wypatrzyłam u Ciebie Xaviera... Też się na niego skusiłam tej wiosny Na razie dał jeden kwiatek, ale już wiem, że będzie jednym z moich ulubieńców
Bardzo w moim guście jest również Batsheba, ale pewnie się nie skuszę, bo miejsca na pnące brak

[JLG]

Ostróżki masz konkursowe, jaka szkoda, że musiałaś je ściąć po tych deszczach. Czy możesz zdradzić w jaki sposób robisz sadzonki?
I jak na kiepski sezon, Twoje róże wpędzają w kompleksy. Piękna Monique Bouygues.
Ciekawa jestem Twoich wniosków jeśli chodzi o dobór odmian na przyszłość w naszej zimnej strefie...

[x-ja-a]

No wiecie co?! Ja codziennie patrzę sobie czy pojawił się nowy wątek z 2017r, i patrzę, że nie, że ciągle tylko 2016... Mówię, sobie - ok, pewnie Majeczka jak zwykle wkroczy z przytupem i morzem róż w nowy sezon różany. I nie przyszło mi do głowy, żeby zajrzeć do tego wątku Dobrze, że ktoś napisał, że coś u Ciebie czytał.
Po pierwsze, również podziwiam ostróżki. U mnie do tej pory rosły jak dzikie, rozmnażały się, tyły i było widać, że im dobrze. W tym roku mam pogrom ostróżkowy i zostały mi dwie, bardzo słabiutkie, reszta zniknęła i bardzo mi przykro z tego powodu
No i róże... Widzę, że ukochałaś słoneczka i jak zwykle pięknie je skomponowałaś ze słodkim różem. Śliczne zestawienie, takie kobiece, delikatne... Mniam. Rzuciła mi się w oczy Twoja Monique Bouygues (musiałam skopiować to "nazwisko", kto to widział tyle samogłosek obok siebie, jak to spamiętać?! ), wygooglałam ją sobie i Twoja jest ładniejsza niż w katalogu
Fajna jest też Carolyn Knight, lubisz ją? Pytałam Kamilę o naszą zeszłoroczną faworytkę Delbarda, multikolorową Julkę, pamiętasz? Nigdzie jej nie dorwała. Ale przypomniałam temat.
Cieszę się, że potwierdzasz, że Chippendale to fajna róża. Zamierzam właśnie dokupić kolejnego
Sezon zaczął się ciężko, teraz pogoda nas, różomaniaków nie rozpieszcza. Ale co roku narzekamy na coś, czyż nie? A to za sucho, a to za mokro, za gorąco, za zimno... I to jest piękne, byłoby nudno gdyby zawsze było super.
Też jestem ciekawa Twoich wniosków odnośnie doboru odmian