Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2

[plocczanka]

Przed kilkoma minutami wróciłam z działki. Myślę, że ciut za wcześnie, bo w mieszkaniu jeszcze zbyt gorąco. Znowu się nie wyśpię.

Krysiu - ogromnie mi miło, że mnie odwiedziłaś.
Dziękuję za ciepłe słowa na temat mojej działeczki - mojego oczka w głowie.
A mogę wiedzieć, dlaczego rozproszyłaś zioła po działce? Może masz jakieś lepsze doświadczenia z ich uprawą ...
Mam pytanie w sprawie Komeliny bulwiastej: tę roślinę ja mam z siewek. Prawdopodobnie wiatr lub ptaki przeniosły nasiona od sąsiadki, u której co rok sama się wysiewa. To skąd w jej nazwie 'bulwiasta'?


NN i cynia

Alicjo -



Wilczomlecz białobrzegi i NN

Marysiu [Maska] - dzisiaj weselej? Już są zdjęcia!
Mamę odwiedzę nie wcześniej, jak po 20-sierpnia [M zajęty, a ja - wstyd przyznać - nie prowadzę samochodu]. Zdjęcia zrobię, na 'mur-beton'. Będzie to bowiem ciekawa 'sesja poglądowa'.
A tak nawiasem mówiąc, to ja sobie zaplanowałam 135 lat życia, wobec czego jako stulatka będę jeszcze "pomykać wśród roślin w ogrodzie".

Portreciki moich tytoni




Gosiu [gohape] - ja też jeden jedyny raz zrobiłam rozsadę ogórków, ale nie wiem czy owocowałyby wcześniej, czy później niż te wysiane wprost do gruntu, bo gołębie mi je powyciągały i zanim zauważyłam, nic nie dało się już uratować.
Zazdroszczę przyjemności 'kurczenia' trawniczka, oj zazdroszczę!

Wstawiam zdjęcia 'kontrowersyjnej' rośliny, którą rozpoznałyście jako piwonię, a ja ciągle nie jestem co do tego przekonana.
1. 2
3. 4.

Niecierpek Waleriana

Niecierpek Balsamina... zaczyna




.

No to na dzisiaj wystarczy. Teraz pędzę z wizytą do Was, kochane Dziewczynki!

[jode22]

Mnie też się wydaje, że to liść piwonii, ale na 100% to będziesz wiedzieć za rok lub dwa, jak się rozrośnie

[vimen]

Lucynko ten listek to ja sobie poprzednio pomyślałam, ze to ciemiernik, ale siedziałam cicho, bo specjalnie się na takich listkach nie znam... Ale teraz jak go pokazałaś z innych stron to znowu pomyślałam o ciemierniku... Bo wiesz - jeśli robimy jakieś zakłady, albo jest nagroda dla zwycięzcy przewidziana to ja obstawiam ciemiernika

[Maska]

Lucynko bodziemy się wstydzić razem, bo ja mam PJ ale nie prowadzę A ten liść to wg mnie ani piwonia ani ciemiernik. Mnie tak w dziwnych miejscach wyrastają liście dziwidła, ale one mają inną łodyżkę . Nie wsadzałam tam cebulek ale może coś pod ziemią roznosi, bo ostatnio wyrosły mi dwa liście na skalniaku
Ja niestety nie dożyję setki, ale będę zadowolona jak dożyję tylu co moja babcia i mama uprawiając ogród
Pamiętam jak miałam ten wilczomlecz i wszyscy przestrzegali, że się rozsieje po całym ogrodzie, a ja nawet jednej siewki nie miałam Dobranoc niech Ci zefirek jutro powieje

[alicjad31]

Lucynko ja też chcę długooożyć ,więc razem będziemy hasać wśród roślin .
Marysiu bardzo zapraszam do długowieczności bądź dobrej myśli
A ten listek bardzo ciekawy i też mi nie wygląda na piwonie chyba ,że to jakaś nowa odmiana

[plocczanka]

Jak przeżyliście dzisiejszy upał? Ja jeszcze jestem pół żywa .... A przecież przede mną jeszcze wyższe temperatury. Aż strach się bać!



Jolu - zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości - za rok, może, dowiemy się, co też mi z ziemi wylazło. Oznakuję szczególnie dokładnie, żeby mi się nie zgubiło [to coś] i będę monitorować ten skrawek ogródka, począwszy od wczesnej wiosny.



Czy to jest Goryczka?

Kasiu [vimen] - no dobra, zakładów nie uznaję, bo to rodzaj hazardu, ale konkurs mogę ogłosić. Tylko muszę pomyśleć o jakiejś sensownej nagrodzie. Daj mi trochę czasu. Upały raczej nie sprzyjają pracy moich szarych komórek.

Nowy nabytek.

Marysiu [Maska] - wmawiaj sobie, wmawiaj, a na pewno się sprawdzi. Słyszałaś zapewne o samosprawdzającej się przepowiedni.
Tak więc trzeba sobie przepowiadać tylko i wyłącznie to, co najlepsze, czego się oczekuje, co chciałoby się, żeby się spełniło.
Mój wilczomlecz białobrzegi sieje się z roku na rok. podobno nie lubi być przesadzany Podobno, bo ja zawsze przenoszę siewki na miejsca przeze mnie wybrane, a on się na mnie nie obraża.
Chcesz nasionka? Chętnie pozbieram.

Na działce nie tylko kwiaty rosną. Właśnie dojrzewają brzoskwinki.
Mniam, mniam ...

Alicjo - cieszę się, że podczas tego długiego życia będę miała towarzystwo, w dodatku takie sympatyczne.
To już jest nas dwie. Mam nadzieję, że dołączą do nas inni kochający życie.
Myślisz, że mogę w Twoim i moim imieniu zaprosić wszystkich chętnych?
Sądzę, że tak. Wobec tego zapraszam wszystkich kochających długie życie:
Długowieczni - łączcie się!!!


Jabłuszka pyszne, gdy dojrzeją.

Aronia i jeżyny.

Na dobranoc pokażę Wam mój kącik relaksacyjny z pracującym na 'pełnym gazie' wiatraczkiem. Przydałby się większy, ale w pobliskich sklepach już wykupiono wszystkie co do jednego!

[hala67]

Lucynko ależ masz urodzaj owoców. Ślinka leci na taki widok.
Ten kwiatuszek, o który pytasz, to nie goryczka. To dzwonek.

[Maska]

Lucynko i ja potwierdzam że to dzwonek, a nasionka proszę pozbieraj (oczywiście białobrzegiego)
Upał faktycznie był dokuczliwy szczególnie w otwartym polu w pełnym słońcu, ale po moim starym orzechem albo w moich starych murach idzie spokojnie wytrzymać. Ze szklaneczką napoju i laptopem przetrwam każdy upał. Nawet zrobiłam dżemiki i było do wytrzymania Ciekawa jestem jak nazywa się brzoskwinka, bo ja mam Rakoniewicką i nie jest taka kształtna. Niestety przez suszę na pewnym etapie owoców mam sporo, ale drobne
Dobranoc Lucynko !

[plocczanka]

Halinko, dziękuję.
Jesteś niezawodna.


A skoro jeszcze nie śpię, bo za gorąco, to pokażę jeszcze coś z mojego ogródka.
Zakwitła taka lilia.

Biała ketmia pierwszy kwiat Kosmos pełny.

Teraz spróbuję pójść
Dobranoc, kochani.

[Maska]

Lilia mutant Ale kosmos prima sort, a białą ketmię podobno mam ale jeszcze nie kwitła więc nie jestem pewna
Dobranoc!

[szarotka66]

Lucynko, czy ta lilia to ma jakąś nazwę? To chyba jakiś martagon? Są piękne i niełatwo je zdobyć.

[alicjad31]

Lucynko zapraszaj zapraszaj do klubu będziemy wszystkie w świetnym towarzystwie
Owoce pięknie obrodziły kwiatuchy śliczne ,a to dzwonek skupiony .
Zdróweczka

[iwona0042]

Ale apetycznie, super, choć dziś na owoce patrzeć już nie mogę, śliwek się objadłam, a i powidła smażyłam kilka dni, dzis skończyłam na reszcie

[vimen]

To lilia Henryi - ostatnio u siebie sprawdzałam nazwę Biała ketmia śliczna, moja jest z czerwonym oczkiem... Zbierz Lucynko nasionka z niej.

[christinkrysia]

Długowieczni - łączcie się!!!
Ja też dopisuję się obiema rękami do klubu ( jeśli można) i działam w tym temacie od kilku lat pijąc mikstury z rośliny o nazwie Jiaogulan (łac. Gynostemma Pentaphyllum) ale u nas częściej nazywany Zielem długowieczności .
Jedno ale ... chcę długo cieszyć się życiem i czuć, że żyję do ostatniej minuty . Zero demencji i bycia "roślinką" ... oby się spełniło ...

Lucynko ta piękna i tak odmienna od innych lilia to Lilia Henry?ego (Lilium henryi) <zdjęcie
Moja w tym roku ma ok 2 metrów a zakochałam się w niej z racji tych wypustek i zgrubień .
Pytasz dlaczego komelina ma w nazwie słowo bulwiasta ?
Ano ... bo w ziemi tworzą takie malutkie kłącza ( bulwki) w pęczkach, które wykopuje się i przechowuje jak kłacza dalii. Sadzone wiosna zakwitają dużo wcześniej niz te z siewu nasion.
Poniżej zdjęcie poglądowe z pudełkiem zapałek dla pokazania proporcji - po obejrzeniu usunę