

Łóz (zeszłorocznych zdrewniałych) lepiej już o tej porze nie wycinaj. Natomiast jak najbardziej wskazane jest teraz usuwanie (wyłamywanie lub wycinanie - w całości) nadmiaru latorośli (zielonych) - zwłaszcza tam, gdzie z jednego pąka wyrosło więcej niż 1. Popatrz na filmik:Pelasia pisze: Czy teraz mogę przycinać ,wycinać łozy ,które rozrosły się i mam busz?. Oczywiście chcę ciąć te ,na których nie ma gron.
Ciesz się że żyje. Taką sadzonkę należało przed posadzeniem krótko przyciąć, a od wiosny na spokojnie budować formę krzewu. Bardzo dobrze, że krzew zrzucił kwiatostany.Oinone pisze:Drodzy Forumowicze,
mam pytanie dotyczące zanikania gron...
Rok temu, jesienią, dostałam od sąsiada dużą sadzonkę (ok 2,5m długości) nieznanej odmiany ciemnego winogrona. Ponoć to jakaś roślina przywieziona lata temu z byłego ZSRR : ) Wiem, że u niego rodzi piękne owoce - małe ale jędrne i smaczne. W maju zauważyłam drobne kwiatostany na mojej winorośli, potem przekształciły się w maleńkie gronka by...zaniknąć... zaniknąć tzn. część kuleczek gronowych odpadła/została zjedzona (?) a część jakby przyschła na ogonku... Co może być tego przyczyną?
Modelowe zdjęcie prawdziwego. Na bazie takich zdjęć można zrobić galerię chorób winorośli, tylko trzeba znaleźć chętnego z wiedzą do nadzorowania, żeby głupot nie było.
3 letnia to już nie sadzonka, to już krzew. Niech karmi to grono.Pelasia pisze:Tak się zastanawiam, bo mam 3 letnia sadzonkę Krystal,zawiązała grona i nie wiem czy mam je usunąc ,czy pozwolić zaowocować
Asia