Jadziu jak to mój synuś mówi 'mama facebok opanowała' a mnie tam najpewniej komputer pracuje

jak się ma wnuczki w pewnym wieku to trzeba podpatrzeć co się tam dzieje
Iwonko to ja już teraz wiem skąd u Ciebie takie rarytaski

mam o tyle dobrze, że mój M to nawet nie wie czy za paczkę płacę czy jakiś gratis

dotarł do domu przez pomyłkę
Irenko nigdzie nie wybyłam tylko lenistwo mnie ogarnęło i chciałam sobie poleżeć w łóżeczku, przecież jak nie zakończyłam roku chorobą to musiałam go rozpocząć
Kuleczki biegają ale za wysokie progi dla nich w koszu i jak na razie to podłoga dla nich jest nie dostępna

i chwała bo inaczej to nie nadążyłabym towarzystwa łapać
Dzisiaj wyszłam na spacer i stwierdziłam ni to przedwiośnie ni wiosna ale krokusy u mnie w tym roku nie zakwitną, a przynajmniej w przedogródku, ponieważ jakieś towarzystwo dobrało się do cebulek i zostały tylko same korzonki

oto dowód

powoli rusza wegetacja

krokusy

kamasja

świecznica

'Spotty Dotty'

pustynnik

przebiśniegi

miodunka

cyklamen

oczar
no i mój pomocnik grzejący się przy piecu

oraz jego potomstwo podczas pierwszego treściwego posiłku...

i po z pełnymi brzuszkami
