Borówka amerykańska - 5 cz

Drzewa owocowe
Zablokowany
Marzenka79
1000p
1000p
Posty: 5038
Od: 27 lis 2011, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Włocławek

Re: Borówka amerykańska - 5 cz

Post »

Jola jaką glinę?!!! Borówka ma w torfie rosnąć a nie w glinie.Kop dół min.60cm-60cm-wsyp obornika na to mieaszankę torfu i kory i w to posadż,po posadzeniu wymulczuj korą
Awatar użytkownika
Iryseq
200p
200p
Posty: 422
Od: 15 maja 2011, o 13:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Południowa Polska

Re: Borówka amerykańska - 5 cz

Post »

o to mi Marzenko chodziło, jak głęboki dół. Wiem, ze nie lubi gliny, tylko nie wiedziałam jak kopać.
Krasny
500p
500p
Posty: 711
Od: 2 gru 2012, o 11:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkie Jeziora Mazurskie

Re: Borówka amerykańska - 5 cz

Post »

Najbardziej mrozoodporne są odmiany borówki pośredniej(niskiej,kanadyjskiej) np. Polaris, Chippewa, Emil, Northblue i inne. Z typowych amerykańskich to chyba Patriot ma dużą mrozoodporność.
Marzenka79
1000p
1000p
Posty: 5038
Od: 27 lis 2011, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Włocławek

Re: Borówka amerykańska - 5 cz

Post »

Mam kilkanaście borówek każda odmiana inna,żadna nie zmarzła od 10 lat.
Krasny
500p
500p
Posty: 711
Od: 2 gru 2012, o 11:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkie Jeziora Mazurskie

Re: Borówka amerykańska - 5 cz

Post »

U mnie zdarzało się, że przemarzały jednoroczne pędy, a w bezśnieżne zimy nawet zdrewniałe gałązki. Nie wiem co to za odmiany, bo były sadzone jak w sklepach sprzedawali po prostu borówkę, a jak się człowiek pytał o odmianę to patrzyli jak na wariata :) Jak sadziłem nowsze krzewy to starałem się wybierać te podobno mrozoodporne. Niestety sporo zależy od regionu w którym się mieszka.
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3970
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Borówka amerykańska - 5 cz

Post »

To po co tam było nabywać te borówki? Nie lepiej w szkółce?
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Krasny
500p
500p
Posty: 711
Od: 2 gru 2012, o 11:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkie Jeziora Mazurskie

Re: Borówka amerykańska - 5 cz

Post »

Gdyby szkółka była w jakiejś rozsądnej odległości to pewnie było by lepiej w niej kupić. Ale jechać kilkadziesiąt kilometrów po borówki raczej się nie opłacało. Przypuszczam, że rodzice kupili je jako ciekawostkę przy okazji jakichś innych zakupów.
vaster
50p
50p
Posty: 87
Od: 8 paź 2013, o 13:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpackie, blisko małopolskiego

Re: Borówka amerykańska - 5 cz

Post »

Krasny pisze:Najbardziej mrozoodporne są odmiany borówki pośredniej(niskiej,kanadyjskiej) np. Polaris, Chippewa, Emil, Northblue i inne. Z typowych amerykańskich to chyba Patriot ma dużą mrozoodporność.
Mniej mrozoodporne to min. brigitta i inne pochodzenia australijskiego. Jeżeli ktoś mieszka w zimnych rejonach kraju należy też mieć na uwadze porę dojrzewania owoców, aby zdążyły dojrzeć. Takie typowo późne to min. elljott i darrow a są chyba jeszcze późniejsze.
------------------------------------------
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3970
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Borówka amerykańska - 5 cz

Post »

Takie rośliny i ja bym traktował tylko jako ciekawostkę. Do uprawy na owoce wybrałbym pewniejszy materiał.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Awatar użytkownika
mewa
1000p
1000p
Posty: 5373
Od: 25 paź 2009, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Borówka amerykańska - 5 cz

Post »

vaster pisze:
Krasny pisze:Najbardziej mrozoodporne są odmiany borówki pośredniej(niskiej,kanadyjskiej) np. Polaris, Chippewa, Emil, Northblue i inne. Z typowych amerykańskich to chyba Patriot ma dużą mrozoodporność.
Mniej mrozoodporne to min. brigitta i inne pochodzenia australijskiego. Jeżeli ktoś mieszka w zimnych rejonach kraju należy też mieć na uwadze porę dojrzewania owoców, aby zdążyły dojrzeć. Takie typowo późne to min. elljott i darrow a są chyba jeszcze późniejsze.
Brigite mam i nic się z nią nie dzieje, poźno dojrzewa
Podobnie jak Marzenka mam kilkanaście krzewów - każdy inny i nic nie wymarza
vaster pisze:Ja zasadziłem u siebie emila i polarisa.
Emila mam i potwierdzam że ma bardzo słodkie owoce ,ale drobne, za to bardzo dużo
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 1#p4801151

Natomiast Patriot jest bardzo wytrzymały
zeszły rok, koniec marca wyglądał tak
Obrazek

póżniej przyszły przymrozki których mocno się obawiałam ale boroweczkom nic się nie stało
Tak wyglądał Patriot 22 czerwca
Obrazek
Pozdrawiam. Ewa
vaster
50p
50p
Posty: 87
Od: 8 paź 2013, o 13:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpackie, blisko małopolskiego

Re: Borówka amerykańska - 5 cz

Post »

Wszystko się zgadza. Ja u siebie zasadziłem również brigittę. Jednak mrozoodporność ma jedną z niższych jeżeli chodzi o tą borówkę. Jednak nie wiem czy posadziłbym ją w Zakopanem. Wg. opisów ma odporność do -22, należy jednak pamiętać o tym że przemarzanie nie zależy wyłącznie od temperatury. Dodatkowe czynniki mające na to wpływ to m.in. wietrzne stanowisko (roślina posadzona w takim "przeciągu" prędzej przemarznie niż w zaciszu). Roślina posadzona w ogrodzie w mieście będzie łatwiej zimowała niż posadzona na plantacji w zastoisku mrozowym i przeciągu. Mam zasadzonych sporo odmian po jednej sztuce, kierowałem się czasem owocowania i walorami smakowymi. Te które nie będą mi smakowały lub poniosą uszczerbek z powodu mrozu, po prostu wymienię na inne. W uprawie amatorskiej można sobie pozwolić na eksperymenty, jednak przy kilku tysiącach krzaków w chłodniejszym rejonie kraju, z pewnymi odmianami bym nie eksperymentował.
------------------------------------------
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
mewa
1000p
1000p
Posty: 5373
Od: 25 paź 2009, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Borówka amerykańska - 5 cz

Post »

To są odporne krzewy . Mam je na wygwizdowie na dzialce w przeciągu i nic się nie dzieje . Nawet zima trzy czy cztery lata temu nic jejj nie zrobiła a temperatury były wtedy ponad 30 stopni i bez śniegu.Straciłam wtedy dużo roślin a borówki żadnej, a nawet wyściółkowane nie były :wink:
Z tymi opisami też róźnie bywa ale przy plantacji może i warto poczytać :wink:
Pozdrawiam. Ewa
vaster
50p
50p
Posty: 87
Od: 8 paź 2013, o 13:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpackie, blisko małopolskiego

Re: Borówka amerykańska - 5 cz

Post »

Weź poprawkę na to gdzie mieszkasz, są w Polsce inne strefy klimatyczne i inne ukształtowania terenu niż w Łodzi. Osobę która zakłada plantację i na podstawie opisów inwestuje setki tysięcy nazwałbym idiotą. Oczywiście że borówki są odporne, kilka postów wcześniej @Krasny pisze że mu jednak przemarzały.
------------------------------------------
Pozdrawiam
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Borówka amerykańska - 5 cz

Post »

vaster
50p
50p
Posty: 87
Od: 8 paź 2013, o 13:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpackie, blisko małopolskiego

Re: Borówka amerykańska - 5 cz

Post »

Pewnie że może. Tu właśnie opis takiej suszy.
https://www.youtube.com/watch?v=KFy_N9u73Kc
Nawet nie wiedziałem że jest tyle chemii.
------------------------------------------
Pozdrawiam
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”