Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Tojotka nie tylko wygląda, ona ma do wszystkich takie bojowe nastawienie
Zrazy mogą być ścinane na niewielkim mrozie, ogólnie nie zaleca się ścinania w duże mrozy, a jeśli takie zapowiadają to przed nimi. Ale tej zimy chyba już nie grożą nam bardzo niskie temperatury więc myślę, że zrazom nic nie zaszkodzi
Po ścięciu trzeba je umieścić w wilgotnym i chłodnym miejscu , najlepiej 3*C. To muszę się teraz zaopatrzyć w podkładki 
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42394
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Wydaje mi się, że można je trzymać w lodówce , bo podkładki to chyba kupimy koło marca>? A szczepi się chyba koniec kwietnia maj czy dobrze myślę? No chyba trzeba się wziąć za lekturę. Widziałam szczepienie drzew na Youtube.
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Ja też mam pieski ziemne, to inaczej chomik polny, czy też poprawnie chomik europejski...też widziałam je przynoszone przez koty. Nie miałam pojęcia, ze mogą być takimi szkodnikami, zresztą tak do końca nie wiem, czy koty przynoszą je gdzieś z sadu, czy może z pola od sąsiadów. W Polsce są chronione, ale koty chyba o tym nie wiedzą... 
pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- fiskomp
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1425
- Od: 1 wrz 2010, o 21:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie 6a
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
No i jest śnieg, przez noc napadało u mnie 10 cm mokrego śniegu. Krajobraz jest kosmiczny drzewa wyglądaja pięknie, mam nadzieję że dużo gałęzi nie połamie.Darmokot pisze: A na czwartek kolejne intensywne opady śniegu zapowiadają. Przydałaby się jakaś burza
Miłego dnia.
- Pacynka
- 500p

- Posty: 892
- Od: 16 lis 2012, o 19:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Niezmiernie ucieszył mnie ten bajecznie sypiący śnieg! Na przekór wielu Forumowiczom ciesze się, że nie ma już chlapy i roztopów
Krajobraz zrobił się na powrót malowniczy
Auta jeżdżą wolniej i tak naprawdę bezpieczniej po mieście
Dzięki puchowi mróz roślinkom nie straszny (choć i tak nie zapowiadają)
Wcale nie jest ślisko ;P
Można wziąć biegówki i udać się na jakąś uroczą wycieczkę
Punkty niejako w kontrofensywie do wypowiedzi Gospodarza wątku ;)
Krajobraz zrobił się na powrót malowniczy
Auta jeżdżą wolniej i tak naprawdę bezpieczniej po mieście
Dzięki puchowi mróz roślinkom nie straszny (choć i tak nie zapowiadają)
Wcale nie jest ślisko ;P
Można wziąć biegówki i udać się na jakąś uroczą wycieczkę
Punkty niejako w kontrofensywie do wypowiedzi Gospodarza wątku ;)
- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Marysiu Maska jeszcze się doszkolę w sprawach szczepienia co do terminu żeby nie wprowadzać w błąd
Ewo Gajowa jeśli masz u siebie dziury średnicy około 7 cm i więcej to znaczy, że masz pieski ziemne, jeśli nie to zostały skądś przytransportowane
Fiskomp śnieg pada od nocy i jeszcze nie przestał, bardzo dużo napadało ale dobrze, ma teraz być kilka chłodnych nocy to akurat śnieg dobrze zrobi roślinom.
Pacynko u mnie ślizgawica okropna, dziś mnie na 3 zakrętach rzuciło mimo że jechałem powolutku. Ale taką pogodę lubię, jest ciepło, pada śnieg ale nie ma dużego mrozu. Ogólnie taka zima mi się podoba, nie nudzi się, ciągle jest inny typ pogody. Najbardziej nie lubię jak zrobi się wyż stacjonarny i nie rusza się z miejsca przez miesiąc albo dłużej, jest słonecznie i lodowato, jak w styczniu 2010 i styczniu 2006
Myślałem, że porobię zdjęć wiosny ale jeszcze trzeba się zimą zadowolić

Sępik od wczoraj siedzi w domu, po nocnych włajażach nawet nosa za drzwi nie wystawia, przycupnął przy grzejniku, nawet po domu nie chodzi
Diablik wrócił dziś rano obsypany śniegiem i grzeje się przy drugim kaloryferze, Emilka jeszcze nie wróciła

3 stycznia kolega przywiózł mi z Holandii lilie, musiałem je wsadzić po 2 tygodniach bo puściły już łodygi i tak wyglądają teraz

To na koniec pochwalę się swoimi skromnymi zakupami. I niech tyle zostanie (muszę sobie to jakoś wbić w głowę, żeby znów nie kupić następnych nasion...muszę...muszę.....a tam nic nie muszę

Ewo Gajowa jeśli masz u siebie dziury średnicy około 7 cm i więcej to znaczy, że masz pieski ziemne, jeśli nie to zostały skądś przytransportowane
Fiskomp śnieg pada od nocy i jeszcze nie przestał, bardzo dużo napadało ale dobrze, ma teraz być kilka chłodnych nocy to akurat śnieg dobrze zrobi roślinom.
Pacynko u mnie ślizgawica okropna, dziś mnie na 3 zakrętach rzuciło mimo że jechałem powolutku. Ale taką pogodę lubię, jest ciepło, pada śnieg ale nie ma dużego mrozu. Ogólnie taka zima mi się podoba, nie nudzi się, ciągle jest inny typ pogody. Najbardziej nie lubię jak zrobi się wyż stacjonarny i nie rusza się z miejsca przez miesiąc albo dłużej, jest słonecznie i lodowato, jak w styczniu 2010 i styczniu 2006
Myślałem, że porobię zdjęć wiosny ale jeszcze trzeba się zimą zadowolić

Sępik od wczoraj siedzi w domu, po nocnych włajażach nawet nosa za drzwi nie wystawia, przycupnął przy grzejniku, nawet po domu nie chodzi

3 stycznia kolega przywiózł mi z Holandii lilie, musiałem je wsadzić po 2 tygodniach bo puściły już łodygi i tak wyglądają teraz

To na koniec pochwalę się swoimi skromnymi zakupami. I niech tyle zostanie (muszę sobie to jakoś wbić w głowę, żeby znów nie kupić następnych nasion...muszę...muszę.....a tam nic nie muszę

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Jak już zobaczę te białe wąsy Sępika, to muszę się roześmiać
Śliczna
Krajobraz masz wysoce romantyczny, u mnie wręcz przeciwnie-śniegu ani śladu. Wyszłam dziś na przegląd stanu roślin w ogrodzie (a wszystkie koty ze mną
) i znalazłam przebiśniegi. Jeszcze nie kwitną, ale są.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42394
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Michale śniegu mam tyle samo
Podobno przestało padać bo rozmawiałam z koleżanką która właśnie odśnieżała!
Miałam w planie wyprawę do Krakowa, ale zrezygnowałam, bo na naszej olkuskiej często tiry nie są w stanie wyjechać pod górę albo je zarzuca i stanie gotowe.
Widzę, że kaloryfer najlepszym przyjacielem kota
Tak te wąsiki to znak rozpoznawczy sępika
Co zrobisz z liliami, bo chyba w skrzynce nie pokażą w pełni swojej urody. Tylko tyle nasion, nie wierzę
Miałam w planie wyprawę do Krakowa, ale zrezygnowałam, bo na naszej olkuskiej często tiry nie są w stanie wyjechać pod górę albo je zarzuca i stanie gotowe.
Widzę, że kaloryfer najlepszym przyjacielem kota
Co zrobisz z liliami, bo chyba w skrzynce nie pokażą w pełni swojej urody. Tylko tyle nasion, nie wierzę
- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Zimowe pejzaże śliczne : takie czyściutkie, puchate i ... zaspane
Kotki jak zwykle urocze
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Marysiu Maska czytam o szczepieniu, piszą, że zrazy pozyskuje się od stycznia do marca,
"Kiedy szczepimy?
Zazwyczaj robimy to wiosną, w okresie od ostatnich dni marca do pierwszych dni maja. Szczepimy drzewa, także latem przy pomocy okulizacji czyli oczkowania. Można, także szczepić rośliny zimą przy końcu stycznia lub na początku lutego."
Więc wynika z tego, że na pobranie zrazów mamy jeszcze czas, chyba najlepiej poczekać jak temperatura przejdzie na +, natomiast szczepić, tak jak napisali można w marcu. Choć termin majowy wydaje mi się zbyt późny bo drzewa mają już rozwinięte pąki.
Marysiu wiem co na olkuskiej się wyprawiało po śniegu. Lilie pewnie początkiem marca zakwitną, nie wiem jeszcze jak, chyba to jest Ercolano a później chyba do ziemi je wsadzę. To są lilie ze szklarni więc nie są tak wrażliwe na moment sadzenia. Wcześniej z Holandii przywoziłem lilie w sierpniu, sadziłem, to rosły i na Wszystkich Świętych kwitły ale już po ścięciu w domu. Więc może i te bez problemu przeżyją
Nasion nie chcę więcej kupować bojuż nei mam gdzie sadzić, chyba że sad glebogryzarka zaoram i tam będę kwiatki sadzić...choć planowałem ziemniaki
Ewo dziś na noc przewidują u Ciebie opady, Podlasie, Warmia i Pomorze Gdańskie - jakieś 10 cm ma spaść. Ewo zrób zdjęcie jak koty idą z Tobą na obchód po ogrodzie
Marysiu Mufka pewnie, że dobrze, rośliny będą miały lepszy start wiosną
Sępik dziękuje za pochwały
"Kiedy szczepimy?
Zazwyczaj robimy to wiosną, w okresie od ostatnich dni marca do pierwszych dni maja. Szczepimy drzewa, także latem przy pomocy okulizacji czyli oczkowania. Można, także szczepić rośliny zimą przy końcu stycznia lub na początku lutego."
Więc wynika z tego, że na pobranie zrazów mamy jeszcze czas, chyba najlepiej poczekać jak temperatura przejdzie na +, natomiast szczepić, tak jak napisali można w marcu. Choć termin majowy wydaje mi się zbyt późny bo drzewa mają już rozwinięte pąki.
Marysiu wiem co na olkuskiej się wyprawiało po śniegu. Lilie pewnie początkiem marca zakwitną, nie wiem jeszcze jak, chyba to jest Ercolano a później chyba do ziemi je wsadzę. To są lilie ze szklarni więc nie są tak wrażliwe na moment sadzenia. Wcześniej z Holandii przywoziłem lilie w sierpniu, sadziłem, to rosły i na Wszystkich Świętych kwitły ale już po ścięciu w domu. Więc może i te bez problemu przeżyją
Ewo dziś na noc przewidują u Ciebie opady, Podlasie, Warmia i Pomorze Gdańskie - jakieś 10 cm ma spaść. Ewo zrób zdjęcie jak koty idą z Tobą na obchód po ogrodzie
Marysiu Mufka pewnie, że dobrze, rośliny będą miały lepszy start wiosną
Sępik dziękuje za pochwały
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Na razie nic się nie dzieje. Żałowałam, że aparat był chwilowo niesprawny (ładował się), bo koty sprawiły mi mnóstwo uciechy 
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Michale,
niemożliwe, żeby nam znowu aż 10 cm nasypało.
Owszem sypie po 2-3 cm i wystarczy.
Jak ktoś nie musi odśnieżać , to nic dziwnego, że lubi śnieg.
Żeby tak chciało raz napadać i spokojnie poleżało do wiosny a potem zeszło.
A tu na okrągło sypie , topnieje, znowu sypie i tak męczy.
Moja Misia też zaczyna nos wystawiać za próg, szczególnie, jak zobaczy takiego kocurka przystojnego.
A później też wraca pod kaloryfer.
Owszem sypie po 2-3 cm i wystarczy.
Jak ktoś nie musi odśnieżać , to nic dziwnego, że lubi śnieg.
Żeby tak chciało raz napadać i spokojnie poleżało do wiosny a potem zeszło.
A tu na okrągło sypie , topnieje, znowu sypie i tak męczy.
Moja Misia też zaczyna nos wystawiać za próg, szczególnie, jak zobaczy takiego kocurka przystojnego.
A później też wraca pod kaloryfer.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Teraz wyjrzałam za okno-świata nie widać, tak pada śnieg. Opady się sprawdziły 
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
Przestało padać, ale zrobiło się całkiem biało. Wcale mi się nie chce wychodzić z domu 
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Darmokoty ,Diabliki i inne kocidła w ogrodzie
U mnie nasypało jakieś 2-3 cm.
Miłego dnia
Miłego dnia

