
Różanka w Sudetach, cz. 2
- Dyskrecja
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1514
- Od: 22 lis 2010, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sudety
Re: Różanka w Sudetach, cz. 2
Jadziu to tylko coś ok. 90 dni, damy radę, jakoś wytrzymamy  
			
			
									
						
										
						
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 4585
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Różanka w Sudetach, cz. 2
Heniu ale śliczne te czerwone róże i jak obficie kwitną 
			
			
									
						
										
						
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Różanka w Sudetach, cz. 2
Moc kwiatów  Takie rzeczy to tylko w Photoshopie albo u Heni
 Takie rzeczy to tylko w Photoshopie albo u Heni 
			
			
									
						
										
						 Takie rzeczy to tylko w Photoshopie albo u Heni
 Takie rzeczy to tylko w Photoshopie albo u Heni 
- abcd
- 1000p 
- Posty: 2324
- Od: 15 kwie 2010, o 11:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Różanka w Sudetach, cz. 2
Ale sobie oczka popieściłam tymi ślicznościami . A za oknem śnieg pada .....  
  
			
			
									
						
										
						 
  
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Różanka w Sudetach, cz. 2
Takie ilości kwitów tylko u Heni. 
Heniu bardzo dbasz o nie śliczne
 śliczne  
			
			
									
						
										
						Heniu bardzo dbasz o nie
 śliczne
 śliczne  
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Różanka w Sudetach, cz. 2
Liczę na to ,ze moje róże w przyszłym roku nie będą gorsze od tych  .Oby tylko zima była taka jak dotychczas
 .Oby tylko zima była taka jak dotychczas
			
			
									
						
										
						 .Oby tylko zima była taka jak dotychczas
 .Oby tylko zima była taka jak dotychczas- Dyskrecja
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1514
- Od: 22 lis 2010, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sudety
Re: Różanka w Sudetach, cz. 2
- abcd
- 1000p 
- Posty: 2324
- Od: 15 kwie 2010, o 11:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Różanka w Sudetach, cz. 2
Heniu  ci jedna to ładniejsza . 
			
			
									
						
										
						
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Różanka w Sudetach, cz. 2
Heniu znów kwiaty w Photoshopie doklejałaś?  Eden tak ma, mój w drugim roku trochę podrósł. Oby dobrze przezimowały, jeszcze będą z nich krzaczory
 Eden tak ma, mój w drugim roku trochę podrósł. Oby dobrze przezimowały, jeszcze będą z nich krzaczory 
			
			
									
						
										
						 Eden tak ma, mój w drugim roku trochę podrósł. Oby dobrze przezimowały, jeszcze będą z nich krzaczory
 Eden tak ma, mój w drugim roku trochę podrósł. Oby dobrze przezimowały, jeszcze będą z nich krzaczory 
- abcd
- 1000p 
- Posty: 2324
- Od: 15 kwie 2010, o 11:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Różanka w Sudetach, cz. 2
- Dyskrecja
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1514
- Od: 22 lis 2010, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sudety
Re: Różanka w Sudetach, cz. 2
Asiu, jeszcze tych umiejętności nie posiadłam. Są to zdjęcia bez żadnych korekt.camellia pisze:Heniu znów kwiaty w Photoshopie doklejałaś?
A co do Edena to ciągle jest niewielkim krzaczkiem mimo, że to już jest jego czwarta zima u mnie.
abcd, Elu, nie zrozumiałam na czym polega problem, ze zdjęć nie widać jakichś nadmiernie długich pędów, widać ładnie kwitnące róże.
Czasami zdarzają się dłuższe pędy niż cały krzew ale to nie jest problem, jak kogoś bardzo to razi to są sekatory, szkoda byłoby z takiego powodu pozbywać się takich ładnych róż. ,
- abcd
- 1000p 
- Posty: 2324
- Od: 15 kwie 2010, o 11:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Różanka w Sudetach, cz. 2
HENIU gdyby one dostawały trochę wyższe gałązki to by problemu nie było .Pierwsze kwitnienie {na zdjęciu } było ok. wyglądały ślicznie , ale potem wyrastały ogromne pędy dochodzące do 2m. a na czubku jeden mały kwiatek . Wyglądało to fatalnie . Tak sobie myślę czy one czasem nie były szczepione na czymś dziwnym ? Dziękuję za zainteresowanie   
  
			
			
									
						
										
						 
  
- Dyskrecja
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1514
- Od: 22 lis 2010, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sudety
Re: Różanka w Sudetach, cz. 2
Elu, może ta długa gałązka to była dziczka, ale dziczki są inne niż szlachetne pędy, dziczki wyrastają z podkładki, mają drobne listeczki, mogą mieć na końcu kwiatek ale taki jak na dzikich różach.
			
			
									
						
										
						- abcd
- 1000p 
- Posty: 2324
- Od: 15 kwie 2010, o 11:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: bydgoszcz
- Kontakt:
Re: Różanka w Sudetach, cz. 2
To tak wyglądało , ale czemu tak to się robiło u pozostałych róż nic takiego nie miało miejsca . Tu na FO też tego nigdzie nie widziałam .  
  
			
			
									
						
										
						 
  
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Różanka w Sudetach, cz. 2
Masz cudny krzaczek,to nic,że nie jest wysoki












 
 
		
