Ghislaine de Feligonde bajeczna, zakochałam się w niej u Ciebie już dawno i miłość nic, ale to nic nie mija, wręcz przeciwnie, coraz bardziej się utrwala
Ogródek An-ki cz.7
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek An-ki cz.7
Grażynko współczuję strat , klimat coraz bardziej niepewny i groźny. Każdego dnia może pojawić się kolejna nawałnica....najgorzej, że nie ma na to żadnej rady...
Ghislaine de Feligonde bajeczna, zakochałam się w niej u Ciebie już dawno i miłość nic, ale to nic nie mija, wręcz przeciwnie, coraz bardziej się utrwala
Przepięknie komponuje się z granatowym powojnikiem 
Ghislaine de Feligonde bajeczna, zakochałam się w niej u Ciebie już dawno i miłość nic, ale to nic nie mija, wręcz przeciwnie, coraz bardziej się utrwala
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródek An-ki cz.7
Aneczko bardzo mi przykro z powodu strat. Mam jednak nadzieję, że szybko się uporasz i zapomnisz o najgorszym.
First Lady śliczniutka...nie było mi dane nią się cieszyć ale za to popatrzę u Ciebie.

First Lady śliczniutka...nie było mi dane nią się cieszyć ale za to popatrzę u Ciebie.
Re: Ogródek An-ki cz.7
Empuzo-Ago-są dni ogrodu Kapiasów ,i tak jak wcześniej w rozmowie z szefową,niestety nie ma żadnych róż.
Soją jedynie jakieś niedobitki historycznych i miniatur.Ale rozglądam się.
Kogro-Grażynko-Westerland jest bardzo rozkapryszoną różą ale u mnie właśnie kwitnie i to bukietem kwiatów.Też już miał wylecieć.Te róże chyba o tym wiedzą i zaczynają wtedy pokazywać swoj urok.
Jadziu ,wiesz jak uwielbiamy z Nelą Wasze przyjazdy.Przecież nadajemy na tej samej fali.Cudnie było.
Ewka hihihi- nie dostały kataru?Deszcz był dzisiaj nad ranem ale taki normalny,pożądany,mokry,krótki i wspaniale odświeżył rośliny.Teraz już znowu afrykański upał.
Aga to prawda-zaskakujące są teraz te pogody.
Gisia warta grzechu i nie wiem czy piękniej wygląda z błękitnym klematisem Juuli czy z tym fiolecikiem nn.
-- 08 07 12 11:50:57 --
Elu a co u Ciebie?
Soją jedynie jakieś niedobitki historycznych i miniatur.Ale rozglądam się.
Kogro-Grażynko-Westerland jest bardzo rozkapryszoną różą ale u mnie właśnie kwitnie i to bukietem kwiatów.Też już miał wylecieć.Te róże chyba o tym wiedzą i zaczynają wtedy pokazywać swoj urok.
Jadziu ,wiesz jak uwielbiamy z Nelą Wasze przyjazdy.Przecież nadajemy na tej samej fali.Cudnie było.
Ewka hihihi- nie dostały kataru?Deszcz był dzisiaj nad ranem ale taki normalny,pożądany,mokry,krótki i wspaniale odświeżył rośliny.Teraz już znowu afrykański upał.
Aga to prawda-zaskakujące są teraz te pogody.
Gisia warta grzechu i nie wiem czy piękniej wygląda z błękitnym klematisem Juuli czy z tym fiolecikiem nn.
-- 08 07 12 11:50:57 --
Zdjęcia First Lady zrobiłam na dzień przed gradobiciem.Tak,że można ją było zobaczyć w jej najlepszej kondycji.Nadal mam mieszane uczucia co do niej.Tak ładnie wyglądają gdy ma mnóstwo słońca w innym wypadku robi się szara,i zasycha.Elizabetka pisze:Aneczko bardzo mi przykro z powodu strat. Mam jednak nadzieję, że szybko się uporasz i zapomnisz o najgorszym.
First Lady śliczniutka...nie było mi dane nią się cieszyć ale za to popatrzę u Ciebie.![]()
Elu a co u Ciebie?
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
Re: Ogródek An-ki cz.7
Aniu Wanilla ma śliczny kolor i ładny układ płatków tak dostojnie się prezentuje, ciekawe czy pachnie też wanilią.
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródek An-ki cz.7
Mnie zauroczył liliowiec ciemny z limonkowym oczkiem
jak ja uwielbiam takie kontrastowe oczka
w każdym kwiatku. 
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródek An-ki cz.7
Na liliowcach się nie znam, ale ten ciemny przypomina mi Night Beacon 
-
daffodil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Ogródek An-ki cz.7
Aniu Vanilla cudna
Możesz coś więcej o niej napisać? Jak się u Ciebie sprawuje? Urzekł mnie ten jej kolor..... i nie tylko...
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek An-ki cz.7
Aniu ciemny liliowiec przepiękny, bajecznie wygląda ten kontrast ciemnych, aksamitnych płatków z jaśniutkim środkiem 
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Ogródek An-ki cz.7
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek An-ki cz.7
Na mnie też Vanilla zrobiła duże wrażenie
Nietypowe płatki zachwycają.
Wczorajszy dzień bez opadów-aż dziwne. Wilgoci mam jednak w glebie tyle, że zielony groszek zżółkł i w tym roku strączków sobie nie pokosztuję
Wczorajszy dzień bez opadów-aż dziwne. Wilgoci mam jednak w glebie tyle, że zielony groszek zżółkł i w tym roku strączków sobie nie pokosztuję
- wiewioreczka
- 500p

- Posty: 903
- Od: 11 maja 2012, o 23:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno.... Śląsk
Re: Ogródek An-ki cz.7
Aniu piękna kolekcja róż... masz swoje prywatne rosarium
Wspaniałe widoki, nic tylko spacerować i wąchać
Jakiś karnet wykupić trzeba na zwiedzanie

- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek An-ki cz.7
Też mi Wanilia wpadła w oko.
.Pewno pięknie teraz wszystkie róże Ci kwitną i zapach różany się w ogrodzie unosi.
.Pewno pięknie teraz wszystkie róże Ci kwitną i zapach różany się w ogrodzie unosi.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Ogródek An-ki cz.7
Grażynko ,niestety róż jest coraz mniej.Przekwitają w zastraszającym tempie.Zapach zaś jest wspanialy dzięki floksom,liliom i liliowcom.Jest też bardzo kolorowo ja zapaska łowiczanki
Wiewióreczko ale mnie ubawilaś tym karnetem.Ja mamtak male 2 ogrodki,że zwiedzanie zalatwiamy w 10mni.
Jednak róż i innych kwiatow jest rzeczywiście dużo.
Ewcia-dzień bez opadów? no nareszcie i u Ciebie będzie Afryka.Ale to jak z deszczu pod rynnę-albo deszcz wszystko niszczy albo spiekota.Vanilla jest ładniutka a tak jak Tosia pisze i 3-4 tygodnie nosi dumnie kwiat z tym,że potem on już robi się szarobury(w 3-4 tygodniu).
Tosia byłam u Ciebie i też ją podziwiałam jak i inne kwiatuchy.
Aga-mnie też zachwycil chociaż mial to być Night Embers.
Maju prawda,że ładnisty?Cieszę się,że też Ci się podoba.
Aniu-ja też skłaniam się do Twojej nazwy tego liliowca.Byłam u Ciebie i popodziwiałam te których ja nie posiadam.
Cream mam ,(cudna)a Pashmina trochę przypomina mi First Lady-ten pąk,który nie otwiera się-poczekam jak u Was ona będzie się zachowywała.
Asiu u Ciebie o niej(Vanilli) napisalam.
Pomponella

Danusiu niestety nie pachnie ale za to stoi jak żolnierz na warcie honorowej i długo trzyma kwiat.


Wiewióreczko ale mnie ubawilaś tym karnetem.Ja mamtak male 2 ogrodki,że zwiedzanie zalatwiamy w 10mni.
Jednak róż i innych kwiatow jest rzeczywiście dużo.
Ewcia-dzień bez opadów? no nareszcie i u Ciebie będzie Afryka.Ale to jak z deszczu pod rynnę-albo deszcz wszystko niszczy albo spiekota.Vanilla jest ładniutka a tak jak Tosia pisze i 3-4 tygodnie nosi dumnie kwiat z tym,że potem on już robi się szarobury(w 3-4 tygodniu).
Tosia byłam u Ciebie i też ją podziwiałam jak i inne kwiatuchy.
Aga-mnie też zachwycil chociaż mial to być Night Embers.
Maju prawda,że ładnisty?Cieszę się,że też Ci się podoba.
Aniu-ja też skłaniam się do Twojej nazwy tego liliowca.Byłam u Ciebie i popodziwiałam te których ja nie posiadam.
Cream mam ,(cudna)a Pashmina trochę przypomina mi First Lady-ten pąk,który nie otwiera się-poczekam jak u Was ona będzie się zachowywała.
Asiu u Ciebie o niej(Vanilli) napisalam.
Pomponella

Danusiu niestety nie pachnie ale za to stoi jak żolnierz na warcie honorowej i długo trzyma kwiat.


Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- wiewioreczka
- 500p

- Posty: 903
- Od: 11 maja 2012, o 23:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno.... Śląsk
Re: Ogródek An-ki cz.7
Aniu bo ja przy każdej bym się zatrzymała, podumała nad nią... powąchała.... to by zeszło pół dnia...
Ta ostatnia śliczna, nawet pachnieć nie musi 













