Ogródek Robaczka cz. 2

[Jagodka]

Witaj śliczna urlopowiczko ...widać ,że miło spędzasz czas i ładujesz akumulatory ...do zmagań ogrodowych .

Tego morza , widoków bajkowych roślin i architektury Portugalii , to Ci zazdroszczę . Zaułki między kamieniczkami są najpiękniejsze , a porto smakuje wybornie - prawda ?

[edulkot]

Kasiu przyszłam na portugalskie widoki i się nie zawiodłam. Wiem że tam jest cudnie a jednocześnie inaczej niż u nas, córka była tam na stypendium w czasie studiów i trochę naopowiadała i napstrykała zdjęć.

[jola1010]

No po tak spędzonym urlopie to można wracać do pracy

Pozdrawiam Jola

[Alania]

Kasiu, zdjęcie świetne!!!

[x-ag-a]

Okoliczności przyrody i dziewczyna jak marzenie Ech, południe Europy to jest mój klimat... Tam człowiek od razu czuje się szczęśliwszy...
Cykaj zdjęcia hibiscusom - będziemy nimi cieszyć oczy, kiedy pora roku się zmieni (nawet nie chcę wymawiać teraz tego słowa)...
Udanej reszty urlopu!

[Francesca]

Morze... ... cudownie
Kasik, nie jestem pewna patrząc na Ciebie, czy pracownicy pana Choduna zapamiętali Cię tylko po słynnych szpilkach .

[Ela SZ]

Witaj Kasiu
Obejrzałam Twój wątek od deski do deski .Dorodne są Twoje kwiatuszki, aż miło popatrzeć.
A jak z waszymi budlejami??czy odbijają?bo moja śpi jak zaklęta...coś mi się wydaje że umarzła

[ilona2715]

Kasiu przybiegłam obejrzeć następną porcję zdjęć , może wieczorkiem znów coś ładnego nam pokażesz?
Elka moja budleja też milczy jak zaklęta, co prawda mam (chyba miałam) od wiosny zeszłego roku skrętnolistną, ale też żadnych oznak życia nie daje i już mnie korci, aby ją wywalić, ale może jeszcze poczekać?

[reniuniek]

Kasiu, wczasy masz piękne
Zdjecie na plaży..........miodzio, miło cię poznać

[robaczek_Poznan]

Cześć
Martusia, woda w oceanie trochę jeszcze chłodna, więc tylko moczenie stópek
Jacku, dziękuję Troszkę mi żal, że nie zobaczę kilkunastu nowych odmian, które były w pąkach gdy wyjeżdżałam..przy tych upałach pewnie szybko przekwitną.. Sadziłam odmiany tak, aby kwiaty pojawiały się od marca do maja, upalna majówka nieco pokrzyżowała mi plany...
Edytka, Lulka
Ilonko, w miejsce tulipanów posiałam jednoroczne, pewnie jeszcze dosadzę jakieś bylinki Tulipany wykopuję partiami, wszystkich nie dałabym rady, bo jest ich już kilkaset..
Jagódko, dziękuję Mój M jest fanem porto, ja raczej winko i sangria, która tutaj smakuje wyjątkowo
Majka, super miejsce na stypendium naukowe, pewnie w Lizbonie? Jeśli nauczyła się portugalskiego to zazdroszczę Piękny, ale trudny język....na szczęście większość zna bardzo dobrze angielski, bo ja niewiele powiem poza 'obrigada' (dziękuję) Na nic się zdaje mój hiszpański, te języki nie mają wiele wspólnego My najczęściej wybieramy południe kraju, ale zwiedziliśmy też północ, to fantastyczny kraj i przemili ludzie
Jolu, Monia, Aguś, Francesca, Renia - kochane moje, portugalskie klimaty to coś wspaniałego. Południe Europy zna większość z nas, ale Portugalia nieco na peryferiach Europy i może trochę bardziej egzotyczna i nieznana w Polsce. My zakochaliśmy się w tym kraju, kulturze, przyrodzie i ludziach...mamy tu juz swoje ulubione zakątki, przyjaciół i lokalne przysmaki.. Z największą przyjemnością wracamy, gdy tylko nadarzy się okazja
Elu, witaj w moim ogródku moje budleje też na razie śpią, a przynajmniej spały do ubiegłego czwartku - dam znać po powrocie czy żyją

[asia2]

To ja już wiem, dlaczego Twój ogród jest taki ładny!!! Stara, prosta zasada: jaki pan taki kram !!!
Miłego wypoczynku

[mm-complex]

Cudne wiodoczki zaserwowałaś
Miło Cię poznać wyjątkowo pasujesz do tego miejsca Piękna kobieta w pieknym miejscu
Miłego wypoczynku

[ewamaj66]

Auć! To jednak boli, że balkonówka tak szaleje bez żadnego starania Chyba jednak bym mogła żyć bez zmienności pór roku, żeby tylko ciepło było jak dziś Karczochy pewnie są tam rośliną kwitnącą-u mnie niekoniecznie.

[x-S-l]

hmmm....moczenie nóżek też jest spoko
dziś było latanie po kiermaszu zaś pogoda mi plany pokrzyzowała, bo chciałam iść po południu na działkę to oczywiście burza się przypętała i to taka z gradem i ulewą...no i słońce też świeciło przy tym
jutro ide sadzić moje nabytki
no i te zdjęcia......te widoki......ojej cuuuda!

[edulkot]

Robaczek napisał(a):

Majka, super miejsce na stypendium naukowe, pewnie w Lizbonie? Jeśli nauczyła się portugalskiego to zazdroszczę Piękny, ale trudny język....na szczęście większość zna bardzo dobrze angielski, bo ja niewiele powiem poza 'obrigada' (dziękuję) Na nic się zdaje mój hiszpański, te języki nie mają wiele wspólnego My najczęściej wybieramy południe kraju, ale zwiedziliśmy też północ, to fantastyczny kraj i przemili ludzie

Byli gdzieś w okolicy Porto, na uniwerku a zajęcia mieli oczywiście po angielsku bo tam byli studenci z wielu krajów. Portugalskiego umiała tylko troszkę, dziś pewnie nic nie pamięta. Ale co zwiedziła i zobaczyła to jej. Byli nawet w Hiszpanii i w Maroko. I niech mi kto mówi że nauka się nie opłaca.

Widoki tam są cudne ale dla mnie stanowczo za gorąco.