Zapraszam z ogródka na parapet :-)
Re: zapraszam z ogródka na parapet :-)
Madzia....jest tego troszkę
Jak pisałam u Lidzi ....to taki groch z kapustą
Troszkę storczyków i innych zielonych
Tak serio to założę wątek po niedzieli 
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: zapraszam z ogródka na parapet :-)
no, to mi się podoba
. Koniecznie storczyki poproszę, bo je po prostu mmmm uwielbiam 
-
Magic83
- 1000p

- Posty: 1354
- Od: 19 wrz 2011, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
Re: zapraszam z ogródka na parapet :-)
Jak są storczyki to My tu już z Magdą
. Do niedzieli jeszcze trochę się pomęczymy.... 
Madzia, tylko ich nie zjedz
Madzia, tylko ich nie zjedz
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: zapraszam z ogródka na parapet :-)
Magic83 pisze:Jak są storczyki to My tu już z Magdą![]()
![]()
![]()
. Do niedzieli jeszcze trochę się pomęczymy....
Madzia, tylko ich nie zjedz
Na tą chwilę obiecuję, że nie zjem-właśnie jem sushi, no ale jak zgłodnieję i taka lawina kolorów się posypie to....kto wie jak sie to skończy
- gatita
- 500p

- Posty: 733
- Od: 15 kwie 2011, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: zapraszam z ogródka na parapet :-)
O mamo.... sushi.... obśliniłam klawiaturę
a ja w pracy jeszcze i do obiadu droga długa i daleka 
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: zapraszam z ogródka na parapet :-)
Super pączusie na dendrobium
będziemy podziwiać kwitnienie
a święta,,, można się na te świecidełka "seryje" i takie same jak co roku uodpornić od 3 lat mam choinkę żywą maleńką i przystrojoną tylko aniołkami własnej produkcji ;) każdego roku dorabiam sobie nowe i drzewko musi być ciut większe 
-
Magic83
- 1000p

- Posty: 1354
- Od: 19 wrz 2011, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
Re: zapraszam z ogródka na parapet :-)
Ja kończę dopiero o 17, a w domu będę ok.19, a Ty dziewucho o jedzeniu mi tu piszesz
. Sushi co prawda nigdy nie jadłam, ale pewnie dobre, z resztą ja wybredna nie jestem 
Re: zapraszam z ogródka na parapet :-)
oj kochana, nic się nie stało, że nie wysłałaś tych roślinek... spoko
i bez żadnych takich
tylko to
no przecież zawsze można wysłać wiosną no nie? 
i bez żadnych takich
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: zapraszam z ogródka na parapet :-)
Martusiu
za wyrozumiałość
Magduś mnie za pierwszym razem nie smakowało, potem takiego smaka złapała, że się przejadłam
Trzynastka to fajjnie, że sama aniołki umiesz zrobić. Ja miałam plan żeby metodą decoupage ozdobić bombki styropianowe, ale czasu brak niestety. Choinka musi być duż, bo moje dziewczyny by nie przepuściły malucha
Tylko ja preferuję sztuczną, jak już gdzieś pisałam
Agatko ja do pracy sobie zamówiłam
Gdzie ta fotka konewki
Gosiu dzięki za pw, jest cudne
Ostatnio trochę przetrzymałam moje kwiatuchy z podlewaniem i oleander listki opuścił
Mam nadzieję, że się podniosą. A w ogóle, to muszę go przesadzić 
Magduś mnie za pierwszym razem nie smakowało, potem takiego smaka złapała, że się przejadłam
Trzynastka to fajjnie, że sama aniołki umiesz zrobić. Ja miałam plan żeby metodą decoupage ozdobić bombki styropianowe, ale czasu brak niestety. Choinka musi być duż, bo moje dziewczyny by nie przepuściły malucha
Agatko ja do pracy sobie zamówiłam
Gosiu dzięki za pw, jest cudne
Ostatnio trochę przetrzymałam moje kwiatuchy z podlewaniem i oleander listki opuścił
- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9106
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: zapraszam z ogródka na parapet :-)
Madziu czytałam u drugiej Madzi (magic) o Twoich problemach z dracenką z Ikei.
Napiszę i tutaj u Ciebie, żebyś ją pokazała i napisała, gdzie stoi i jakie ma inne warunki.
Spróbuję coś zaradzic na to jej "lenistwo".
Napiszę i tutaj u Ciebie, żebyś ją pokazała i napisała, gdzie stoi i jakie ma inne warunki.
Spróbuję coś zaradzic na to jej "lenistwo".
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Re: zapraszam z ogródka na parapet :-)
Madziu, dziękuję że odwiedziłaś mój parapet, bo dzięki temu zauważyłam Twój domowy wątek ;)
jestem zachwycona tym, co zobaczyłam... oczywiście masz wspaniałe rośliny, ale mieszkają w gustownych domkach i klimatycznym wnętrzu w ogóle... gratuluję zmysłu estetyki - stworzyłaś naprawdę wyjątkowe miejsce do życia i relaksu i mam tu na myśli zarówno dom jak i ogród... bardzo mi się u Ciebie podoba!
pozdrawiam i będę u Ciebie regularnie bywać
jestem zachwycona tym, co zobaczyłam... oczywiście masz wspaniałe rośliny, ale mieszkają w gustownych domkach i klimatycznym wnętrzu w ogóle... gratuluję zmysłu estetyki - stworzyłaś naprawdę wyjątkowe miejsce do życia i relaksu i mam tu na myśli zarówno dom jak i ogród... bardzo mi się u Ciebie podoba!
pozdrawiam i będę u Ciebie regularnie bywać
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: zapraszam z ogródka na parapet :-)
Elu pstryknę fotki i napiszę jutro coś więcej
Aguś aż pąsa strzeliłam
Dziękuję
Ogród jeszcze pozostawia wiele do życzenia...mam jednak nadzieję, że za rok będą już chociaż mini efekty. Obrzeża do wymiany, przedogródek do zrobienia itp, a w domu zbieram się do wymiany doniczek już od kilku m-cy, ale nic mi w ręce nie wpada ciekawego. Chyba sama coś pokombinuję
Powiem Wam jeszcze, że Amarylis, którego zaczęłam wybudzać ze snu jeszcze ani drgnie, a ten za którego się jeszcze nie wzięłam zaczął wypuszczać listeczki
No i bądź człeku mądry i nadążaj za tymi zieleniakami 
Aguś aż pąsa strzeliłam
Powiem Wam jeszcze, że Amarylis, którego zaczęłam wybudzać ze snu jeszcze ani drgnie, a ten za którego się jeszcze nie wzięłam zaczął wypuszczać listeczki
- Chrapka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1388
- Od: 21 cze 2011, o 00:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: zapraszam z ogródka na parapet :-)
Aguniada domek Magdy i na mnie zrobił wielkie wrażenie
Odczucia identyczne, jak Twoje 
Re: zapraszam z ogródka na parapet :-)
To fajnie że doszła mam nadzieję że jest cała i zdrowa:) A jak _aeschynantus_?
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: zapraszam z ogródka na parapet :-)
Basieńko kochana jesteś, dom urządza się przede wszystkim dla siebie, ale szalenie miło jest jak dostaje się komplementy od innych osób
Bardzo dziękuję jeszcze raz
Kasiu no dzisiaj się okaże, czy roślinka na tej okrutnie spóźnialskiej poczcie dała sobie radę
Mam taką nadzieję. A _aeschynantus_ się ukorzenia
Pojechałam wczoraj (jak to w poniedziałek) z córką na tańce. Kwiaciarnia centralnie przede mną, więc weszłam...i co? Guzik, tak jak wcześniej pisałam kolejna kwiaciarnia przeładowana duperelami. Jak zapytałam panią o jakiś kwiatek, to nie wiedziała jak się nazywa, a jak zapytałam czy cebulowy, to mi powiedziała, że CHYBA tak
Macie pojęcie? Tak naprawdę, to poluję na jakiegoś fajnego storczyka, bo te które zamówiłam w orchidarium miesiąc temu nie dojechały do mnie. Powiedziano mi, że moje zamówienie jakoś się zawieruszyło i nie mogą mi wysłać zamówionych roślinek
To chyba jakiś niefart. Jeśli chodzi o moje parapetowce, to zmian raczej większych nie ma.
Elu aha zapomniałam. Mój mąż chyba czyta mi w myślach, bo jak dojechałam do domu, to dracenka już na śmietniku była, razem z medinilką
. Tyle czasu stała i nawet się nie zainteresował, a tu bam...wywala mi kwiatki. CO ZA TYDZIEŃ?????? 
Kasiu no dzisiaj się okaże, czy roślinka na tej okrutnie spóźnialskiej poczcie dała sobie radę
Pojechałam wczoraj (jak to w poniedziałek) z córką na tańce. Kwiaciarnia centralnie przede mną, więc weszłam...i co? Guzik, tak jak wcześniej pisałam kolejna kwiaciarnia przeładowana duperelami. Jak zapytałam panią o jakiś kwiatek, to nie wiedziała jak się nazywa, a jak zapytałam czy cebulowy, to mi powiedziała, że CHYBA tak
Elu aha zapomniałam. Mój mąż chyba czyta mi w myślach, bo jak dojechałam do domu, to dracenka już na śmietniku była, razem z medinilką

