Kanna - paciorecznik - cz.3

[zjawka]

http://img843.imageshack.us/img843/4198/img1987wd.jpg
http://img510.imageshack.us/img510/5024/img1932au.jpg
http://img69.imageshack.us/img69/5545/img1970qf.jpg
http://img62.imageshack.us/img62/1620/img1968e.jpg
http://img695.imageshack.us/img695/7114/img1965k.jpg
http://img72.imageshack.us/img72/6271/img1963c.jpg
http://img683.imageshack.us/img683/6595/img1964im.jpg
http://img59.imageshack.us/img59/6232/img1961h.jpg
http://img262.imageshack.us/img262/5418/img1959h.jpg
http://img192.imageshack.us/img192/2315/img1958u.jpg
http://img571.imageshack.us/img571/901/img1956gf.jpg
http://img33.imageshack.us/img33/4841/img1954w.jpg
http://img257.imageshack.us/img257/5113/img1950y.jpg
http://img411.imageshack.us/img411/5084/img1952px.jpg
http://img841.imageshack.us/img841/729/img1948jj.jpg
http://img522.imageshack.us/img522/2553/img1944nj.jpg
http://img838.imageshack.us/img838/4734/img1941i.jpg
http://img148.imageshack.us/img148/2100/img1940h.jpg
http://img841.imageshack.us/img841/162/img1935fu.jpg
http://img511.imageshack.us/img511/281/img1934t.jpg

[gosia07]

Heleno ja też nie mam specjalnych warunków do przechowania a robię to z lepszym lub gorszym skutkiem już jakiś czas .Ja je trzymam w kącie w garażu M gdzie im trochę za ciemno i za ciepło ale jakoś dają sobie radę Teraz przy wykopywaniu cześć kann się dzieli mimochodem i można się nimi podzielić.

[drozd]

Iwona. Siewka raczej zawsze różni sie od rośliny matecznej. Twoja Maja na tym grupowym zdjęciu wygląda bardzo podobnie jeżeli chodzi o kolor płatków ale środek za czerwony jak na Maję.
Przyjrzałem się w powiększeniu tym zdjęciom i ta pomarańczowa na 5 zdjęciu jest interesująca.

Arturze.
Coś z tym pilnowaniem kann w zimie nie wyszło Ci. To że ciemna piwnica to nic nie szkodzi ja też przechowuję w ciemni ale to,że wyschły to Twoja wina. Trzeba w zimie zwilżać ziemię w której są kłącza. No nie wiem czy warto Ci wysyłać jak o nie nie dbasz.

Zjawko To jakaś cała dokumentacja. ....a nazwy?

Helenko
Jesteś niesprawiedliwa albo złośliwa. Nikt Cię nie lekceważy,że jesteś 'nową'. A może to aluzja do mnie,że nie odpowiedziałem na PW. Otrzymuje codziennie po kilka wiadomości i mogę czasami przeoczyć ale nie można mi zarzucić,że kogoś lekceważę.Staram się na ile mi czas pozwala odpowiedzieć na zadane mi pytania. O sadzonki kann najlepiej starać się na wiosnę jak wszyscy dzielą swoje. Teraz bardzo mało kto dzieli, bo lepiej przechowują się w karpie a obiecywać też ryzyko bo jak źle przezimują będzie niemiła sytuacja.

Jolu . Uparci ludzie odnoszą sukcesy. Spróbuj może jak raz na 'Gwiazdkę" zostaniesz 'babcią'

[Tulipan998]

Januszu - ale właśnie ja je spryskiwałem wodą z małego zraszacza, większość raczej spleśniała niż się zeschła . Zeschło się raczej kilka tych najzwyklejszych od sąsiadki które może fakt były trochę za mało przysypane . Sam już nie wiem może za duża wilgoć w tej piwnicy, z niektórymi daliami działo się to samo, jednak większość przeżyła zimę w przeciwieństwie do kann . Do wszystkich bulw, kłączy czy cebul zaglądam co 2 tygodnie .

[drozd]

Arturze. No nie wiem, nie wiem. Chyba jak będę miał wiosną dobry dzień to Ci jeszcze raz coś podeślę.

[Dyshia]

Miło by było mieć w ogrodzie chciane, a nie przypadkowe canny. Moje wciąż bujnie kwitną, puszczają nowe kwiatostany, nawet jednego przypadkiem dzisiaj ułamałam, przeciskając się do parapetu za nimi... A prognozy jeszcze na min 2 tygodnie są u mnie obiecujące.

[Helios]

Janusz!!!
Przepraszam, jeżeli kogokolwiek uraziłam, nie miałam takiego zamiaru! Po prostu, trudno jest odnaleźć się w zżytej społeczności i każda rada doświadczonego forumowicza jest na wagę złota
Jeżeli w ofercie sprzedaży przeczytam, że roślina jest odporna na mróz, to takie zapewnienie często jest dalekie od prawdy. Natomiast, jeśli forumowicz napisze, że ta sama roślina przemarzła pomimo okrycia, to wiem czego się mogę spodziewać. To dlatego to forum jest źródłem wiedzy, jakiej nie znajdzie się w żadnych podręcznikach Się wytłumaczyłam?
pozdrawiam i jeszcze raz przepraszam - Helena

[drozd]

Dyshio To już musi być naprawdę dobry dzień- dwie paczki!!

Helenko. Się wytłumaczyłaś Tu są naprawdę mili ludzie. Może takie na początku odniosłaś wrażenie ale każdy z nas kiedyś tu zaczynał i może nie jadem odczuł jakiś niesmak w pierwszych dniach ale to kwestia czasu i będzie dobrze.

[-Iwona-]

Ale mnie zaintrygowałeś. To ta nie jest idealną Aphroditą.



A tutaj co powiesz, zamieszczam razem potomstwo Mai, po dwa zdjęcia każdej.







A o tą to chyba kiedyś pytałam. Ta co Cię zainteresowała to siewka od Ciebie, ma największe liście.
Po kolorze to myślałam że to Tropical Sunrise, ale te wielkie liście....





Tyle się napracowałam w tym roku a tu mi nie wierzą, że wyhodowałam w tym roku kannę z nasionka i że może być ona taka duża.
Zamieściłam tam zdjęcie z butelka wody dla porównania. No cóż....niedowiarki.
Dużo się nauczyłam w tym roku i nadal uczę. Dzięki Janusz za ten wątek.

[Helios]

Jak widzę takie cudności, to później zasnąć nie mogę
I nieważne, jaka to odmiana, po prostu są przepiękne
Helena

[X-A-9]

Iwona ta ostatnia bardzo ładna ma takie jakby karbowane płatki, ślicznie wygląda!

[drozd]

Iwona. "Aphrodita" wspaniała i chyba najbardziej podobna do matki. Ciekawy jestem jak ze wzrostem.
Moje siewki Aphrodity to: jedna kolorem podobna ale niska inna jest o jaśniejszym kwiecie a jeszcze inna o zielonych liściach. Podobnie "Tropical Sunrise" są siewki niskie ale i są wysokie kolory też w różnych odcieniach.
Twoja 'Maja" też różni się kolorem. Najbardziej zbliżona do 'matki' jest ta o jaśniejszych kwiatach.
Na ten "Tropical Sunrise' z ostatniego zdjęcia to się piszę jako pierwszy na liście.
Swoja drogą to masz dobra rękę do roślin i warto kontynuować próby z siewkami. Podobno i moja ręka też nie jest zła, to połączmy te dary i będę podsyłał Ci nasiona a Ty hoduj.

[-Iwona-]

Adrian dzięki, ona pojedzie do Janusza.

Janusz dziękuję, jak miło,ale chyba to przesada. Dobrze to połączmy siły.
Chętnie się pobawię jeszcze w nasionka ale dorzuć trochę tych moich wymarzonych.
Tamta już Twoja, napiszę pw.
Nie chcesz zerknąć do mojego wątku to zamieszczę to zdjęcie tutaj, z półtoralitrową wodą.
To jest ta moja najpiękniejsza Aphrodita siewka ale chyba zasługuje na tabliczkę jak prawdziwa kłączowa.



A to dzisiejsze zdjęcie tej trzeciej Mai, chyba teraz bardziej przypomina.

[drozd]

Iwona. Faktycznie cudo.To jednak masz to coś w sobie a może dużo z nimi rozmawiasz. Podobno to działa. Szkoda,że tylko tą dobra rękę widać a gdzie ta tajemnicza postać.
Te Twoje wymarzone już zaczynają dojrzewać aż się boje co z nich wyhodujesz
Przyrzekam,że zajrzę do Twojego wątku ale nie wcześniej jak w niedzielę. Za mało czasu,by powędrować po ogrodach forumowiczów. Tak na większa skale to pewnie aż śniegi spadną.

Ps. Tak to jest Maja w pełnej krasie.

[-Iwona-]

To znaczy można powiedzieć ze to oryginalna Aphrodita?
Ręka to mojego syna, ja robiłam zdjęcie. Ale mnie rozbawiłeś, jestes niesamowity.
Pogadałam tylko z Aphroditą a tak to pilnowałam aby jadły i rosły.
Ty też pogadaj aby dojrzały te moje wymarzone nasionka, dzięki.Pozdrawiam.
To i ta Maja mi się udała. Miałam super nauczyciela i lekcję odrobiłam.